Może Was to zdziwi, ale już mam dość tej "niezdecydowanej" pogody. Oczekuję już z niecierpliwością kiedy w końcu nastanie zima. Czuję się do jej powitania w pełni przygotowana.
Dzisiejszy zestaw już z akcentami zimowej garderoby - ciepła czapka i kozaki z futerkiem. Cała reszta już się pojawiła - co dało się zauważyć we wcześniejszych postach ;)
Może kogoś to dziwi bądź nawet irytuje, że często powtarzam pewne elementy - wydaje mi się, że każdy ma w szafie ciuchy bądź dodatki, które stanowią pewnego rodzaju bazę lub takie rzeczy, które ubierane są tylko raz. Ja należę do osób praktycznych i nie czuję potrzeby "skupowania" rzeczy, które posłużą mi tylko do jednej stylizacji - szczególnie jeżeli chodzi o buty lub torebki, do których bardzo się przywiązuję. Nawet jak przeglądam inne blogi to zwracam szczególną uwagę jak dany element ubioru może być ciekawie skomponowany - w kilku różnych stylizacjach. I cenię to sobie bardzo :)
pozdrawiam:*
kożuszek/jacket - orsay
sweterek/sweater - cubus
spodnie/jeans - h&m
torebka/bag - h&m
czapka/cap - h&m
kozaki/boots - czasnabuty.pl (klik)
Rozumiem Twoje podejście, też tak mam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kożuszek !
Bardzo ładnie wyglądasz! Świetna kurtka i buty!
OdpowiedzUsuńUważam, że to dobrze iż nie nosisz jakiejś rzeczy tylko raz żeby np. pokazać na blogu. Myślę, że wtedy byłoby to trochę na pokaz, takie sztuczne.
A co do pogody to również czekam na zimę ( ale niech jeszcze chwile poczeka bo nie mam butów haha ). Wolę zimę niż taką dziwną pogodę! Przynajmniej wtedy poczułabym zbliżające się święta!
Pozdrawiam! ;)
świetny kożuszek !:)
OdpowiedzUsuńjesteś prześliczna!
pozdrawiam
dzięki dziewczyny - cieszę się, że mnie rozumiecie :)
OdpowiedzUsuńGenialny kożuszek :)
OdpowiedzUsuńmożesz napisać jakich kosmetyków użyłaś do make-up ??? pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńAnonimowy już poświęciłam post na temat kosmetyków jakich używam - zapraszam kilka postów niżej ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie wyglądasz, kurteczka cudowna ;)
OdpowiedzUsuńOj ja też mam już dość tej pogody, a prognozy raczej nie przewidują zmiany...
OdpowiedzUsuńZdaje się, że mamy podobne podejście do mody i ubrań. Ubrania nie są jednorazowe, więc czemu miałybyśmy nosić je tylko raz :)
Makijaż fatalny. Nawet na zdjęciu gdzie stoisz dalej zwraca uwagę tylko twoja tapeta. Jesteś młoda, postaw trochę na naturalność zamiast nakładać tonę podkładu, pudru itp.
OdpowiedzUsuńwantatatste dobrze napisałaś :) i zgadzam się z Tobą w 100%
OdpowiedzUsuńAnonimowy oczywiście ma prawo Ci się nie podobać mój makijaż i może jest dla Ciebie zbyt ostry - ja się dobrze czuję w takim makijażu, mimo że może kogoś drażnić - każdy ma przecież swój styl malowania. A co do naturalności to powiem szczerze też kiedyś na nią stawiałam - widocznie już mi przeszło ;)
pozdrawiam:*
świetny outfit!!!
OdpowiedzUsuńhttp://desperatewitch.blogspot.com/
xoxo
fajny kożuszek :)
OdpowiedzUsuńLove the jacket dear!
OdpowiedzUsuńGreat blog! Following! Follow back? <3
prześlicznie wyglądasz w tej białej czapie;)
OdpowiedzUsuńa makijaż jest świetny,lubię tą pomadkę;)
Hej Ślicznoto :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy się bawisz w takie rzeczy, ale zajrzyj na mojego bloga, bo wybrałam Cię, żebyś wymieniła 5 ulubionych kosmetyków w 2011 :)
Przepięknie wyglądasz
Ściskam :*
Fajny kożuszek;)
OdpowiedzUsuńMoże anonimowy ma trochę racji, że za dużo podkładu, ale gdybym nie przeczytała jego/jej komentarza to bym nawet na to uwagi nie zwróciła ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mi z kolei podoba się makijaż [ szczególnie oczy, miodzio ] ale na ostatnim zdjęciu wygląda to jakbyś miała WĄSY hmm albo to mój monitor tak pokazuje :)
OdpowiedzUsuńmam wąsy? :O hahaha ;) dzięki Anonimowy ;p
OdpowiedzUsuńPięknie ,świetny korzuszek mrr.. :D
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz ale od razu spodobał mi się Twój blog bo mamy podobne style ubierana się i słabość do H&M ;D i jestem oczarowana Twoją urodą! :)
OdpowiedzUsuńAnonimowy cieszę się bardzo :)
OdpowiedzUsuńco to za pomadka???
OdpowiedzUsuńjakbym ja zakładała tyle make-up'u to po pierwsze bym nie miała czasu na naukę, a po drugie tez bym była taka "sliczna". Może dodaj zdjęcia jak wyglądasz bez makijażu, bo nienaturalność nie jest w modzie,
OdpowiedzUsuńjaki posiadasz rozmiar kozuszka? i jakie sa wymiary tego rozmiaru co masz/.?
OdpowiedzUsuńpytam bo chce zamowic a nie wiem jaki rozmiar. z gory dziekuje i pozdrawiam;))
bardzo dibre podejscie! rzeczy na raz to maja chyba tylko gwiazdy ktorzy kasa wycieraja sobie nos;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń