Bluza z motywem tygrysa to istny hit wśród fashionistek! O ile zielona wersja bluzy Kenzo jest już opatrzona na wielu blogach to czarna wyjątkowo mi się spodobała. Moja jest tylko imitacją słynnego projektu Kenzo na sezon jesienno-zimowy. Lubię wyszukiwać modne (tylko sezonowo modne!) ubrania na różnych stronach internetowych nie wydając przy tym grubych pieniędzy. Zgodzicie się?
bluza / sweatshirt - CHOIES
spodnie / pants - CUBUS
płaszcz / coat - SHEINSIDE
torba / bag - ZARA
zegarek / watch - GENEVA (allegro)
kozaki / boots - FLEQ
Kochani zachęcam do wzięcia udziału w konkursie NOWE TRENDY Z NISSANEM ;-))
Zasady są proste a nagrody bardzo ciekawe! Sprawdźcie!
Szczegóły tutaj!
Ah, to dlatego wczorja z taką dumą dziewczyna w autobusie rozpinała kurtkę, żeby zaprezentować swoją zieloną KENZO, a ja jak zwykle, nie zajarzyłam :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :) ta wersja jest równie modna i nieoparzona ;)
OdpowiedzUsuńbluza genialna!!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń` no śliczna jesteś po prostu! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje włosy jak i stylizacje :P
buty brzydkie
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się ta bluza,według mnie jest dość kiczowata,ale to kwestia gustów.
OdpowiedzUsuńszczerze to szału nie ma Olu.
OdpowiedzUsuńImitacją...? Jest po prostu bezczelną podróbką. O imitacji można by było mówić, gdyby nie miała tego wielkiego, podrabianego napisu KENZO. Wszystko ekstra, ale podróbką i to takim nachalnym mówię stanowcze nie.
OdpowiedzUsuńNie widzę w tym problemu ;-))
UsuńOlu..., ta anonimowa osoba sama w sobie jest tandetą - odważna, a podpisana jako anonim. Żenua ;D 3maj się ciepło. A pościk jest ok, troszkę w ostrzejszym stylu.
UsuńStylizacja jak zwykle mi się podoba, ale zgadzam się z anonimem, z napisem kenzo jest to bezczelna podróbka.
UsuńUprzedzając komentarze "obrońców" nie, nie jestem zazdrosna;)
Pozdrawiam i czekam na kolejne posty.
Jakie ludzie mają przykre problemy.. Zaglądasz ludziom w metki na plecach, Anonimie? Żeby Ola nie napisała skąd ma tą bluzę, pewnie nawet byś nie zauważył-a po zdjęciach. Bluza za X,000 zł jest lepsza od tej za X0 bo jest "oryginalna"? A co to właściwie znaczy, ze jakaś tam szmatka czy torebka jest "oryginalna"? Kosztuje 10x tyle co inna? Teraz w dobie tylu różnych producentów odzieży nie ma co sobie tym głowy zaprzątać. Dziewczyna ma zdrowe podejście, że jak można coś mieć taniej to korzysta i tyle. Ty Anonimowy tam sobie noś co chcesz i nie obrażaj nikogo bo i tak nic tym nie wskórasz.
Usuńco się tak burzycie, pewnie same latacie z torebkami D&G za pare groszy...to jest podróbka, ew. można ją ładniej nazwać repliką. Jak zwykle wyglądasz super, ale co do bluzy to jestem na "nie". Pozdrawiam!
Usuńnie rozumiem... przecież Anonimowy nie obrazila nikogo, napisala jedynie ze nie podobaja jej sie podrobki. Czy to takie straszne? A Wy sie na nia rzucilyscie jakby nie wiadomo jak obrazliwe rzeczy pisala...spokojnie, troche luzu,nikt nikogo nie atakuje... Ja osobiscie tez nie cierpie podrobek. Wychodze z prostego zalozenia, albo mnie na cos stac i kupuje oryginalne, albo mnie nie stac i kupuje tanszy odpowiednik i moze byc to imitacja, badz rzecz stylizowana na ta od slawnych projektantow, byle nie miala wielkiego podrabianego i zazwyczaj tandetnego napisu... juz pomijam to ze napisy na pol bluzy z nazwa marki tez mi sie nie podobaja, nawet jesli sa oryginalne. Ja zazwyczaj wybieram te rzeczy ktore maja jakis maly znaczek, im mniej widoczny tym lepiej. Wracajac do podrobek, to zazwyczaj wywoluja u mnie smiech, a juz szczegolnie jak sa kiepsko wykonane i widac na kilometr ze to podrobka, no ale logo musi byc... mozecie mnie skrytykowac, ale ja nigdy nie zrozumiem kupowania czegos tylko zeby zaszpanowac znaczkiem, nawet jesli na oryginalny mnie nie stac... i nie, nie jestem zazdrosna ;) a bloga Oli mimo to bardzo lubię. Pozdrawiam :)
UsuńWitam miłe Panie!
UsuńSkoro już powstała taka dyskusja, to ja też postanowiłam dorzucić coś od siebie. :) I to nie po to żeby czepić się słów pewnego Anonima.
Moim skromnym zdaniem metka ma to do siebie, że jest czasem ważniejsza od samego ubrania. Podróbka, czy nie podróbka... Zwijcie to jak chcecie. Jeżeli coś jest szajsem samym w sobie, a ma metkę - kupujemy. Jeżeli jest szajsem i nie ma metki - nie kupujemy. Natura kobiety - postaw się a zastaw się "Bo ja chcę metkę". Dobrze Olu. Warto oszczędzać. :) Chociaż widzę że stać cię na górę ubrań dobrych marek, na które np. mnie nie jest stać, to miło że dostrzegasz wartość pieniądza i nie wydajesz z przesadą.
Tak trzymaj Oli. :)
ja tu nie widze zadnego problemu bo jest napisane skad bluza jest itp. problem bylby wtedy gdyby napisane bylo ze bluza pchodzi stad i stad (czyt. bylaby oryginalem) a potem okazaloby sie ze to jednak podrobka :)
UsuńJa Olę bardzo lubię, ale zgadzam się z opinią anonima. Co innego imitacja - chociażby bluza z Zary imitująca tą Kenzo z innym napisem, a co innego prawie identyczna PODRÓBA.. Moim zdaniem jako blogerka powinnaś się tego wystrzegać, wiadomo że dostałaś ją za darmo, więc powinnaś ją pokazać na blogu, ale jesteś inspiracją dla wielu dziewczyn dlatego rozważniej powinnaś dobierać ubrania które zakładasz. Bo pochwalanie bezczelnych podrób jest moim zdaniem grubo poniżej Twojego poziomu, bo jesteś mega sympatyczną i fajną dziewczyną.
UsuńRoxy
myślę że kupowanie ubrań które przypominają oryginały jest ok. ale wyszukiwanie podróbek które są no po prostu kopią jest dla mnie nie do ogarnięcia. czy na prawdę jest mało ciuchów że trzeba mieć identycznie tę samą rzecz co wszystkie fashionistki?
UsuńOla, przepraszam, rzadko zaglądam na twojego bloga ale jestem na bieżąco. masz ładną urodzę i spoko, ale twój styl ginie wśród innych blogerek. nie zazdroszczę nie oceniam. czytam, mam prawo wyrazić swoją opinię. i pozdrawiam i powodzenia ;))
hehe bo niektorzy sami nosza poroby to nie widza problemu
UsuńCzy ktos w ogole sie zastanawial dlaczego ta bluza jak inne z tych chinskich sklepow sa identyczne jak oryginaly od projektantow czy od zary-? otoz odpowiem wam: w chinach szyja i potem zostaja te oryginalne takie same jak od kenzo sprzedawane o wiele taniej a projektant zarabia na metce mimo ze ta sama bluza
Usuńhahaha sam na to wpadłeś geniuszu?
UsuńWyglądasz rewelacyjnie:) Włosy masz prze piękne aż zazdroszczę :*
OdpowiedzUsuńTeż długo zastanawiałam się nad zakupem tego sweterka. Nie znudził mi się zielony, uważam, że jest hitem sezonu i choćby miał się opatrzyć jeszcze bardziej, biorę go.
OdpowiedzUsuńlol, pisze się orYginalne...
OdpowiedzUsuńfajny zestaw :D
OdpowiedzUsuńFajnie trochę rockowo
OdpowiedzUsuńStylizacja bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńzdrowe podejście do tematu, później nie ma żalu, aby pożegnać się z daną rzeczą, na którą moda już minęła :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Jak to mówią - Simply is the best! W tym wypadku ta zasada również jest zachowana! :) Żeby wyglądać modnie i stylowo,a przede wszystkim ładnie, nie trzeba obwieszać się dodatkami od stóp do głów! Dziewczyny,nie przesadzajmy! Ola udowodniła nam,że ta z pozoru prosta stylizacja jest wyrazem dobrego smaku i wyrafinowania.Teraz odnośnie podróbek bądź też 'imitacji',jak to określacie.Nie uważam,żeby były czymś niedorzecznym, czy też odbiegającym od reguły.Nie każdy może sobie pozwolić na koszty związane z kupnem oryginałów bądź też, tak jak Ola uważa, nie ma sensu obciążać portfela kupnem markowych ubrań,które są 'sezonowe'.Myślmy racjonalnie.Często widzimy stylizacje,na które kobiety wydały ładną fortunę oraz tzw. podróbki,które bardzo często wyglądają o wiele lepiej,a nade wszystko- są tańsze. :))
OdpowiedzUsuńjak najbardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńwow! te bluzy Kenzo są genialne!
OdpowiedzUsuńbardzo łądnie, pasuje Ci taka stylizacja :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że skoro ma się bloga, to się pokazuje stylizacje, którymi można się zainspirować a nie oglądać na prawie każdym tak samo ubrane dziewczyny.
OdpowiedzUsuńRacja racja racja!! A czy to wazne, ze ciuch od projektanta czy nie? Jakie to ma znaczenie? Dobrze robisz i slicznie wygladasz! A zazdrosnikom mowimy stanowcze NIE!!! :) Buzki Ola :*
OdpowiedzUsuńOla świetnie wyglądasz a złośliwe komentarze to tylko zazdrość tych co nie potrafią się ubrać z taki gustem jak Ty.a tak wogóle jak im coś nie pasuje to niech nie zaglądają tutaj;-)MAJA
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja, jak zwykle zachwycasz!
OdpowiedzUsuńbluza w czarnej wersji jest świetna :D
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą;) płaszczyk również piękny:)
OdpowiedzUsuńśliczny płaszcz i kozaczki:)
OdpowiedzUsuńWole ta czarna, aczkolwiek nie chce zeby to zostalo zle przez Ciebie odebrane - nie lubie podrobek, a mam wrazenie, ze Twoja bluza nia jest. Jestem w stanie zrozumiem lity Jeffrey Campbell czy sneakersy Isabel Marant, bo mozna je interpretowac na wszelakie sposoby, jednakze ta bluza jest oryginalna i od razu mozna zauwazyc czy jest podrobiona. Stylizacja jak najbardziej udana.
OdpowiedzUsuńOlu moglabys mi podac link do tego plaszczyku ?:)
OdpowiedzUsuńLink jest podany pod zdjęciami ;-))
Usuńhttp://www.sheinside.com/Black-Contrast-Leather-Long-Sleeve-Zipper-Coat-p-103669-cat-1735.html
świetnie:))))
OdpowiedzUsuńosobiście nigdy bym nie połaczyła bluzy z taką torebką, ale co kto lubi ;p
OdpowiedzUsuńZ tą bluzą jest tak samo ja z torebką LV :) Buty wyglądają jak z bazarku... ale to moje zdanie :o)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta bluza :) Płaszczyk bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńświetnie! najładniejsze z zestawu są moim zdaniem płaszcz i... Twoje miny :D chyba wyjątkowo mało się uśmiechałaś, ale wyglądasz bardzo ładnie, tak, jakby zdjęcia były robione "z zaskoczenia" i to jest fajne, naturalne :D, śliczną masz buźkę :)
OdpowiedzUsuńpłaszcz jest wręcz genialny !
OdpowiedzUsuńTylko włosy mi się podobają
OdpowiedzUsuńBoska stylizacja:)
OdpowiedzUsuńCzy płaszczyk jest Zary? Bo na stronie, którą podałaś są zdjęcia płaszcza Zary, nawet jest metka. Bo były też takie płaszczyki na allegro po ok. 300 zł, kilka blogerek je nosiło.
OdpowiedzUsuńStylizacja super!
Płaszcz nie jest z Zary ;-))
Usuńmoj na metce mial napis initex takze chinczyki pewnie szyja wieksze partie a potem sprzedaja jako nie zara ;)
Usuńświetny look.
OdpowiedzUsuńOlu gdzie Ty mieścisz te wszystkie piękne ciuszki? Już się nieraz zastanawiałam nad pojemnością Twojej szafy;))) Pozdrawiam i życzę udanej zabawy sylwestrowej - Kasia;)
OdpowiedzUsuńGenialny te płaszcz ! :) Jaki rozmiar kupiłaś ? Powiedziałabyś , że rozmiarówka jest raczej standardowa ? Czekam na odpowiedz i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRozmiarówka wydaje się być standardowa - ja mam S i jest ok! ;-))
Usuńgdybyś nie napisała, że jest nieoryginalna to nikt by nawet nie wiedział i nie zatruwał Ci życia beznadziejnymi komentarzami :) nie przejmuj się !
OdpowiedzUsuńBluza jest piękna, w zupełności zgadam się z Tobą! :) Świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńOlu, jak długo czekałaś na przesyłkę z Choies?
OdpowiedzUsuńOk 7dni roboczych ;-))
Usuńracja, szara lepiej wygląda od zielonej - no i przede wszystkim nie jest przejedzona :)
OdpowiedzUsuńWitam, płaszcz super i zastanawiam sie nad jego kupnem. A czy jest ciepły i czy ty masz rozmiar S? i czy w rzeczywistosci tak fajnie wyglada jak na zdjeciach?
OdpowiedzUsuńJest dość ciepły, mam rozmiar S i wygląda bardzo przyzwoicie na żywo - teraz to mój ulubiony płaszcz! :-))
UsuńCześć OLa ile masz wzrostu? Bo wage juz znam i tak pytam z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńPzdro.Kaśka.
164cm
Usuńuważam że w takim makijazu Ci najładniej Olu :) bez pomadek w kolorze fuksji czy czerwieni ktore niepotrzebnie Cie postarzaja. A tak pomalowanan jak na zdjeciu wygladasz po prostu mlodo, swieżo i ślicznie :)
OdpowiedzUsuńpozdrwaiam
M.
Nigdy nie zamawiałam z tej strony. Jak rozmiar tego płaszcza kupiłaś, jak jest u nich z rozmiarówką? I jaki jest koszt przesyłki? Z góry dzięki za odpowiedź :) pozdrawiam i życzę udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku ;)
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam rozmiar S - wybrałam opcję darmowej przesyłki i czekałam na płaszcz ok 3 tygodni! Pozdrawiam i również życzę udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku! :-))
Usuńbluza świetna :)
OdpowiedzUsuńPłaszcz jest fenomenalny !:))). Czy mogłabyś napisać jak złożyć zamówienie na choies ? byłabym wdzięczna :*.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeżeli znasz język angielski to chyba nie powinno być problemu ;-)) Napisz na priv!
UsuńJakiego używasz bronzera do podkreślenia kości policzkowych ? :)
OdpowiedzUsuńPolecam post o makijażu:
Usuńhttp://styloly.blogspot.com/2012/12/my-make-up.html
fajna bluza ! :))
OdpowiedzUsuńzapraszam na is-charlie.blogspot.com/
farbowałaś włosy?
OdpowiedzUsuńmożna wiedzieć co masz na ustach ? jaki podkład ? jaki puder ? i jaki róż ?
odpowiesz?
UsuńOla już tyle razy pisała, że to są jej naturalne włosy. Post niżej pisała o pielęgnacji włosów i że nie farbuje włosów.
Usuńpisała tyle razy że nie farbuje włosów... pytania takie robią się nudne jeśli odpowiadać na nie 20razy
UsuńPolecam 2 ostatnie posty:
Usuńhttp://styloly.blogspot.com/2012/12/my-hair.html
http://styloly.blogspot.com/2012/12/my-make-up.html
o tak! czerń i trochę rocka :)
OdpowiedzUsuńPiekny set!
ściskam noworocznie :)
Lona
kurcze, ale świetne zestawienie!!:)
OdpowiedzUsuńnajlepiej!
OdpowiedzUsuńbede pytac do skutku ile masz cm w łydce?
OdpowiedzUsuńWitam, szybkie pytanie: czy za płaszczyk płaciłaś normalnie w złotówkach, po przeliczeniu na euro, czy masz konto walutowe? Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńMam konto PAYPAL ;-))
UsuńHej Kochana. Zamówiłam ten sam płaszczyk i wkrótce powinien do mnie dotrzeć.. :) możesz mi powiedzieć jaki rozmiar zamówiłaś bo jestem ciekawa czy to S czy XS :)
OdpowiedzUsuńMarta
Kilka komentarzy wyżej napisała, że S. Zresztą te kurtki były tylko od rozm. S.
Usuńzorientowałam się po fakcie że już wcześniej odpowiedziałaś i to nie jeden raz, ale mój nawyk czytania komentarzy nie jest rozwinięty.. ;) a jak w ogóle nie było XS to dobrze wróży. THX !
Usuńtez zamawialam ten plaszczyk z sheinside i wlasnie o nim pisalam pod ktoryms postem , ze mi strasznie "smierdzi" taka sztuczna skora i nie moge pozbyc sie tego zapachu :/ Olu czy ten plaszczyk ci wlasnie nie "pachnie tak brzydko" ":(((
Usuńdlaczego masz takie jasne koncowki?
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszcz! Szampańskiej zabawy:))
OdpowiedzUsuńbardzo podobasz mi się w czerni, cały zestaw trafia do mnie w 100% ;)
OdpowiedzUsuńjaka pamadka masz pomalowane usta ? :) slicznie Olu
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz:) ten płaszczyk jest piękny:) w ogóle cała stylizacja jest mega! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTa Twoja bluza jest równie ładna jak zielona Kenzo. Zielony kolor jakos zawsze bardziej przypada mi do gustu niż czarny :)
OdpowiedzUsuńJa za tym "zwierzęcym motywem" tygrysim czy tam psim nie przepadam, ale Ty jak zwykle we wszystkim wyglądasz dobrze! :)
OdpowiedzUsuńCzy to są ceny dla normalnej studentki? wg mnie te rzeczy są drogie
OdpowiedzUsuńDla niepracującej osoby na pewno - dla pracującej raczej normalne :-))
Usuńwiesz Olka, ktos pracuje i się sam utrzymuje...oplaca mieszkanie rachunki...wiec nie wiem gdzie Ty pracujesz skoro stac Cie na kurtki za 500 zł torebki za 300 itd...mozna wyliczac i wyliczac...i to nie raz w miesiacu...a jak wiesz wyplate ma sie raz w miesiacu. Wiec tego typu komentarz byl zbedny...tym bardziej ze powiedzialas ostatnio ze juz nie pracujesz, dodatkowo mieszkasz w mieszkaniu rodzicow...wiec eh...nie mow ze jak ktos pracuje to stac go akurat na takie ciuchy...Pozdro
UsuńWidzę faktycznie Cię poruszył ten komentarz skoro wypomniałaś mi tyle rzeczy ;-)) Po pierwsze - mam trójkę rodzeństwa i moim rodzicom chwała za to, że kupili nam mieszkanie w Lublinie z myślą o naszym wykształceniu. Po drugie, mieszkanie jest czynszowe, rachunki też się same nie opłacają. Po trzecie pracowałam dopóki mogłam - plan studiów i zmiany w firmie nie pozwoliły mi pracować na pół etatu. Po czwarte aktualnie zarabiam też na blogu i sprzedaję ubrania - czy coś jeszcze Cię trapi? Chętnie odpowiem...
UsuńHej zapraszam na mojego bloga http://lucyangelika.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSpodnie są świetne! :)
OdpowiedzUsuńpłaszcz jest świetny :)
OdpowiedzUsuńA mi się bluza bardzo podoba ;33
OdpowiedzUsuńOlu czy ten płaszczyk jest w jakiś sposób ocieplony?
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/czapka-beanie-misbhv-pudrowa-maffashion-blogerki-i2901433091.html ktoś chyba uzywa Twojego zdjęcia... :/
OdpowiedzUsuńSkoro nie przeszkadza Ci, ze cos co jest podpisane Kenzo wcale nie jest Kenzo, rozumiem, ze analogicznie nie przeszkadzaloby Ci , jezeli cos co nie jest styloly byloby tak podpisane?
OdpowiedzUsuńHej! ile czekałaś na paczkę z sheinside?
OdpowiedzUsuń3-4 tygodnie :-))
UsuńJak dla mnie bluza jest świetna i wcale nie przeszkadza mi, że Kenzo to tak naprawdę nie Kenzo;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Olu i zapraszam do siebie;)
vousesbelle.blogspot.com
czy jesli napisze do ciebie maila moge liczyc na to ze wyslesz mi zdjecie jak plaszcz jest calkowicie zapiety? (chodzi o zdjecie z przodu). Jest to tuba i szczerze mowiac pojecia nie mam jak to sie moze ukladac na osobie a nigdy nie ddajesz zapietej fotki.
OdpowiedzUsuńNie mam zdjęcia w zapiętym płaszczu :-)
UsuńOdpiszesz Olu co masz na ustach ? :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk Rimmel Vinyl Lip Gloss Pin Up 190 ;-))
UsuńCudownie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twój styl!
Prosty, ale nawet codzienne stylizacje wyglądają szykownie ;)
Co do tej bluzy nie jestem przekonana. Myślę, że jeśli projektant czy dana firma zapracowała na swoją markę i na bycie rozpoznawalnym i stworzyła coś oryginalnego i ktoś to ściąga to jest to zwykły plagiat!
Ja jednak Cię uwielbiam i ta stylizacja w 100% mi odpowiada :D
Jest idealnie! Takiego płaszcza szukam już od dawna. pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę! :)
OdpowiedzUsuńmam do Ciebie pytanie, jak zmniejszyłaś bransoletke w tym zegarku? Byłaś u jubilera?
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Jak zmniejszyłaś bransoletke w tym zegarku? Byłaś u jubilera? Na mnie jest strasznie za duży...
OdpowiedzUsuńU zegarmistrza :-))
UsuńFajny duży zegarek :) Podobają mi się Twoje zdjęcia, cały blog jest świetny!
OdpowiedzUsuń