Tak z poniedziałku: styloly i pastelowy "come back". Dawno nie było u mnie zestawu w wydaniu total pastel look. Ale przecież nie da się zapomnieć - przynajmniej ja Wam nie dam zapomnieć - o mojej ulubionej pastelowej, kolorystyce, która jest już chyba moim znakiem rozpoznawczym. Dzisiaj proste, kobiece wydanie. Ostatnio oberwało mi się w komentarzach, więc wolałam tym razem nie ryzykować ;-) Ten model sukienki pojawił się na blogu już 4 razy - tak bardzo polubiłam ten fason, że mogłabym je chyba mieć we wszystkich kolorach...
fot. Piotr Czerwonka
sukienka / dress - FASHION-LAND | torebka / bag - SIGNIFIC | naszyjnik / necklace / YES | zegarek / watch - NIXON | okulary / sunnies - RAY BAN | szpilki / heels - ZARA
Na blogu pojawiały się już zestawienia z małą czarną, sportowe z limonkową i casualowe z pudrowo różową. Także prosta, ale efektowna sukienka aż na 4 sposoby.
Jestem ciekawa, która wersja jest dla Was najlepsza? Piszcie śmiało w komentarzach.
Ta wersja jest najlepsza:) slicznie wygladasz w baby blue:)
OdpowiedzUsuńbardzo wakacyjnie i słodko :-)
Usuńpozdrawiam Limonkowa sukienka.
Wszystkie mi się bardzo podobają <3
OdpowiedzUsuńNa Tobie najlepiej wygląda różowa, ale ja sprawie sobie chyba tę niebieską. Jestem blondynką i byłoby zbyt cukierkowo dla mnie :P
Ślicznie wyglądasz i cieszę się z pastelowego comebacku :)
Olu, z innej beczki , masz snapa ?
Jeśli nie, to jestem zwolenniczką założenia :) :*
Kolor faktycznie najlepiej dobierać już do typu urody ;-)) Co do snapa to nie jestem zwolenniczką - nie korzystam z tej aplikacji ;-))
UsuńAleż mi miło, że odpisałaś ! :D
UsuńDziękuję za odpowiedź i czekam na kolejny post .
Jesteś najlepszą ze wszystkich blogerek ! Z przyjemnością czytam i oglądam kolejne posty.
Jesteś prawdziwą i niepodrabialną inspiracją :) :*
Każda stylizacja jest świetna :) Czy z tą czy z inną sukiennką:)
OdpowiedzUsuńJesteś moją ulubioną blogerką ;) inspirujesz mnie każego dnia ;)
Dziękuje, że jesteś!!
To ja dziękuję, że jesteście ze mną :*
UsuńPewnie to pytanie bylo ju milion razy ale ponowię ję ;D Kiedy będzie post o Twoim ślicznym pokoiku ? :D
OdpowiedzUsuńPosty związane z wystrojem wnętrz będą się pojawiały jak już zacznę urządzać swoje mieszkanie ;-))
UsuńA kiedy to bedzie ?
UsuńNiektórym to zawsze zbyt mało informacji :-)
UsuńA co jak Ola sama jeszcze nie wie kiedy to będzie?
właśnie? ja też chętnie bym zobaczyła takie posty! :)
UsuńRzeczywiście :-) jedna sukienka a ile różnorodnych OOTD ::)) Pięknie!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na www.candylany.blogspot.com na POST MIDI FLOWER PRINT
Zolta!
OdpowiedzUsuńJaki masz rozmiar tej sukienki?
OdpowiedzUsuńSukienka jest w rozmiarze S ;-))
UsuńLovely dress, I love the color of it! x
OdpowiedzUsuńMaë - http://blackhairblackdress.blogspot.fr/
Czy czytelnicy podchodzą do Ciebie na ulicy? Jeśli tak to jaki jest Twoj stosunek do tego? :) pzdr Emilia
OdpowiedzUsuńJasne, że tak - jest mi bardzo miło. Często rozmawiamy, robimy pamiątkowe zdjęcia - to mega uczucie spotykać Was w realu ;-))
UsuńMuszę mieć z Tobą zdjęcie! :D
UsuńG.
Wielka szkoda, że nie jestem z Lublina i nie mam żadnych szans, by kiedykolwiek Cię spotkać :-((
UsuńDokładnie,też bardzo żałuję :( Fajnie by było jakbyś kiedyś zrobiłaś jakieś spotkania w różnych miastach..To by było coś ;) Byłabym pierwszą chętną :)))
UsuńTego raczej nie mogę obiecać, ale kto wiem - może kiedyś takie spotkanie będzie ;-))
UsuńA ja jestem zdecydowanie na nie. Fason sukienki jak dla nastolatki i w dodatku pogrubia (zwłaszcza brzuszek). Pomimo, że Ola jest bardzo zgrabna to w tym fasonie nie wygląda zbyt korzystnie.
OdpowiedzUsuńczarna wersja najbardziej przypadla mi do gustu ;) www.brenodella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńżółta najlepsza:-)
OdpowiedzUsuńjesteś w ciąży?
OdpowiedzUsuńJak już to w ciąży spożywczej ;-))
UsuńDziewczyny każda z nas jak ubierze sukienkę która odcina się w tym miejscu będzie miała odznaczony brzuszek. Chyba ze ma 6pak. Każdy kto ma ''zwykły brzuch,, będzie mu się odznaczal i będzie się robić dziura na pepek:p poza tym brzuszek ciążowy jest wyżej. Przerażająca jest ta bezpośredniosc w internecie koleżankę tez zqpytalybyscie czy czasem nie jest w ciąży bo odstaje jej brzuch?:p czy poczekalybyscie czy sama się pochwali ?:p
UsuńKażda inna wszystkie super oprócz stylizacji z żółta:) możesz podlinkowac post z pudrowa wersja? :)
OdpowiedzUsuńPost jest już podlinkowany ;-))
UsuńOjej dziękuję:)
UsuńOlu jesteś w ciąży czy to tylko takie złudzenie ? :-) swoją drogą bardzo często obserwuje Twojego bloga i jestem pełna podziwu, że dużo osiągnelas, pniesz się coraz wyżej a wciąż jesteś zwykła dziewczyna (oczywiście w takim pozytywnym sensie) nie zadzierasz nosa, nie robisz sztucznych min na zdjęciach jak większość pseudo blogerek-modelek modowych. Nawet Twój sposob pisania jest prosty czytelny i obszerny, ale piszesz to w taki sposób, ze chce się to przeczytac a nie poogladac tylko zdjecia a niestety u wielu blogerek tylko tyle zdolam obejrzeć i wychodzę z bloga a u Ciebie po przeczytaniu jednego czekam z utęsknieniem na drugi. Czasem widuję Cię na mieście i nie chodzisz wiecznie wymodzona w krzykliwych strojach aby podkreslic swoj status blogerki często jestes w zwykłej koszulce i spodenkach lub spodniach+odpowiednie dodatki co robisuper calosc i wygladasz fenomenalnie :-) Bije od Ciebie super energia do tego Twój uśmiech sprawiaja, że nie znając Ciebie ma się ochotę podejść i porozmawiać a inne blogerki odstraszają wlasnie sprawiając wrazenie wyzszosci gdzie Ty przyciagasz. Odwalasz kupe dobrej roboty i najważniejsze, ze jestes sobą :-) Pozdrawiam ! :-)
OdpowiedzUsuńAleż mi miło się zrobiło :* Dziękuję Ci, że w tych słowach doceniłaś to, co robię - na pewno jeszcze bardziej czuję się zmotywowana do działania i utwierdzona w przekonaniu, że warto być sobą a nie kreować w Internecie osobę, która w realu jest zupełnie kimś innym ;-))
UsuńPs. Nie, nie jestem w ciąży - jak już to spożywczej ;-))
Dokładnie tak, najważniejsze to pozostać sobą a to bardzo Ci się udaje i mam nadzieję, ze będziesz w tym aspekcie konsekwentna :-) w takim razie przepraszam za pytanie; widocznie zdjęcia były robione po obiadku ;-) lub tak sie ulozyla sukienka-wiadomo jedne ubrania układaja się lepiej, drugie gorzej.co do tego rowniez jest to pozytywna strona Ciebie, poniewaz pokazujesz, że masz do siebie dystans. Nie katujesz sie dietami 200 kcal tygodniowo + 20 h ćwiczen dziennie abybyc za wszelka cenę miec same kosci i wklesly brzuch czy nogi jak patyki. Jesteś prawdziwie kobieca :-)
UsuńWedług mnie czarna i baby blue najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńDroga Olu ;) wszystkie wersje są najlepsze i we wszystkich wyglądasz pięknie :) Po prostu prosto,kobieco a zarazem elegancko i wygodnie Ty wiesz jak zawsze nas miło zaskoczyć dobrze dobranymi stylizacjami masz to po prostu we krwi i dziękuje Ci że mogę czerpać dużo inspiracji z twoich stylizacji coś podpatrzeć po prostu jesteś dla mnie wzorem do naśladowania że mogę to tak określić ;) <3 Dziękuję za to że jesteś tak wspaniałą Blogerką Modową i że robisz to nie tylko dla siebie ale także dla swoich czytelniczek fanów twojego wspaniałego bloga :) Pozdrawiam Cie ciepło :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci i również pozdrawiam ;-))
Usuńale super wyglądasz!! uwielbiam Ciebie w wersji PasteLove! takie kolory idealnie podkreślają Twoją nietuzinkową urodę :-) ! co do ptan o ciążę... z jednej strony nic dziwnego,ze dziewczyny pytają, bo przecież uwielbiają na Ciebie patrzeć, śledzą Twojego bloga, inspirują się Tobą, więc każdy "news" z Twojego życia będzie wzbudzał zaciekawienie :-) traktuj to z przymrużeniem oka i dystansem - z resztą przez te lata blogowania już się tego nauczyłaś, bo zawsze znajdzie się ktoś komu nie będzie pasować itd.... a jak dla mnie to jest właśnie idealny dowód , że jesteś normalną zwykłą dziewczyną (o niezwykłej urodzie), które lubi dobre jedzenie i uwielbia celebrować chwile z ukochanym czy przyjaciółmi , a nie tylko wrzucać fotki stolo zastawionego jedzeniem, a później prężyć się przed lustrem w stroju kąpielowym i dawać bardzo wątpliwy przykład dietą 1000 kcal, by wyglądać jak kościotrup... jesteś piękna i zgabna i tak trzymaj, bo włąśnie taką PRAWDZIWĄ Olę kochamy!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za tak wyczerpujący komentarz, ale trafiający w samo sedno ;-)) Pozdrawiam :*
UsuńKocham te sukienki, a Ty wyglądasz w nich pięknie! :) :*
OdpowiedzUsuńhej Ola! czy na nogach masz rajstopy w sprayu?
OdpowiedzUsuńTak - mam rajstopy w spray'u z Sally Hansen ;-))
Usuńten krój sukienki jest piękny i nie potrafię wybrać jednej ulubionej! wszystkie przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja, ale do takiego kroju sukienki trzeba mieć idealną figurę. Ty jak zawsze wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńcuuuudo *_*
OdpowiedzUsuńŚwietny post ;) według mnie najlepsza wersja pudrowego różu, a w czarnej bardziej seksownie ;*
OdpowiedzUsuńO prosze, tez mam ta sukienke w tym samym kolorze. Jeszcze jej nie mialam na sobie, bo nie wiedzialam jakie dodatki do niej dobrac... Ale teraz juz wiem ;*
OdpowiedzUsuńStunning pics xx
OdpowiedzUsuńfashiontatt.blogspot.com
dla mnie czarna wyszła najlepiej;)
OdpowiedzUsuńUroczy pastelowy powrót, uwielbiam te sukieneczki :)
OdpowiedzUsuńJa również należę do tego grona, które cieszy się z powrotu pasteli. Niemniej jednak doceniam również to, że coraz częściej dla uszczęśliwienia czytelników rezygnujesz z tego, co Ty lubisz najbardziej, a pokazujesz coś w czym również czujesz się dobrze, ale nie jest Ci to aż tak bliskie jak pastele - mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi :-) Tak, jak ktoś wyżej napisał bardzo wiele osiągnęłaś, ale chyba sami możemy wszyscy wywnioskować z czego to się wzięło - z Twojego oddania, rzetelnej pracy i wytrwałości. Aktualnie tak uwielbiam Twojego bloga, że nie wyobrażam sobie zajrzeć tutaj choćby raz dziennie i spojrzeć na Twoje śliczne zdjęcia. Mimo, że Cię nie znam wydajesz mi się być tak sympatyczną i ciepłą osobą, która od razu napawa pozytywną energią. Olu, jak Ty to robisz - czy masz na to jakiś magiczny przepis? :-))
OdpowiedzUsuńJeśli jesteśmy pozytywnie nastawieni do świata - to wraca do do nas ze zdwojoną siła. Także chyba tutaj tkwi ta energia - na pewno też robienie tego, co się kocha dodaje skrzydeł :-)) Dziękuję Ci za motywujące słowa i pozdrawiam ciepło :*
UsuńBoska sukienka i zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
kocham Twoje pastelowe stylizacje <3 prosimy o więcej takich ! ;-)
OdpowiedzUsuńOlusiu cudowna stylizacja ! pragnę tej torebki, powiedz nam czy jesteś zadowolona? w sensie materiałowo itp ... ? :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Z torebki jestem bardzo zadowolona :-))
UsuńZdecydowanie ta wersja jest najlepsza!Ciesze sie że powróciła ,,dawna"styloly ;) Taka kochamy najbardziej!!! Kurcze tak mi sie podoba ta baybe blue że chętnie sama bym taka przygarnela :) Myslisz Oluże pasowala ny ona do conversów?? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak - z conversami również super wygląda ;-))
UsuńOla odpisujesz czasem na maile ?? :)
OdpowiedzUsuń"Czasem"? Codziennie odpisuję ;-))
UsuńUwielbiam Ciebie w pastelach. Gdy natknełam się na Twojego bloga królowały pastele, co bardzo mi się spodobało. Fajna sukienka widziałam Cię w różnych kolorach i zawsze zastanawiałam się, którą kupić. Świetna stylizacja w Twoim stylu
OdpowiedzUsuńw czarnej jesteś rakieta:D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz! Bardzo podoba mi się ta błękitna sukienka ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Najbardziej przypadła mi do gustu stylizacja z żółtą sukienką. Aczkolwiek ta z pudrową również jest świetna. Jest na drugim miejscu :)
OdpowiedzUsuńWszystkie stylizacje cudowne.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie :) Uwielbiam takie połączenia kolorystyczne. Wszystkie sukienki w przedstawionych przez Ciebie kolorach bardzo mi się podobają. Z zestawów to dzisiejszy oraz z małą czarną w roli głównej. Poza tym, świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSliczna sukienka. Cudownie wygladasz. I love the color!!
OdpowiedzUsuńBlonde in Cashmere
Mi się podobasz w każdej z tych sukienek, ale jak to mówią ładnemu we wszystkim ładnie. Mam do Ciebie pytanie, czy mogłabyś mi napisać jakiego podkładu użyłaś tego dnia, jak robiłaś zdjęcia do posta KEEP IT SIMPLE?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Clarins Skin Illusion ;-))
UsuńŚlicznie wyglądasz w pastelach :)
OdpowiedzUsuńKiedy w koncu post z sukienkami na wesele ?
OdpowiedzUsuńW tym tygodniu planujemy sesję ;-))
UsuńWyglądasz przepięknie! Cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCzy inne sukienki z fashionland tego rodzaju masz rowniez S? bo ten kolors jest wyjatkowo luzniejszy przy szyi
OdpowiedzUsuńMam zazwyczaj XS z tych sukienek ;-))
UsuńTak się zastanawiam czy taka sukienka w kolorze granatowym byłaby odpowiednia na obronę pracy licencjackiej. Co myślisz Olu?
Usuńty i te pastele, od zawsze razem :) :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńNAJLEPSZA POLSKA BLOGERKA ;)) pozdrawiam , Patrycja ;**
OdpowiedzUsuńKupiłam kiedyś jedna z tych sukienek (a dokładnie czarną) i niestety była dla mnie jak tunika. Gdybym się schyliła to by pewnie wszystko było widać:( Odradzam dla dziewczyn które mają ponad 176cm wzrostu!
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka :)
OdpowiedzUsuńKiedyś jak byłam bardziej wciągnięta w stronkę do tworzenia stylizacji allani.pl to wzorowałam się zawsze na twoich strojach :)
sushi-natka.blogspot.com
Olus, jesli ''nakladasz'' na nogi rajstopy w sprayu to czy przed nalozeniem czyms je smarujesz? Jakims balsamem? Czy raczej dajesz na sucha skore?
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja, chociaż w czarnej i limonkowej też świetnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńfarbujesz włosy? jeśli tak, to czym? :)
OdpowiedzUsuńOla nie farbuje włosów, to naturalny kolor :-)
Usuńczy myslalas o tym aby zrobic sobie makijaz permanentny? co o tym sądzisz??
OdpowiedzUsuńTeż byłabym ciekawa zdania Oli na ten temat :-)
UsuńPiękne stylizacje! :) Mogłabyś zdradzić jaki masz wzrost? Bo chce kupić sobie taką sukienkę ale obawiam się że będzie za krótka w stosunku do mojego 176cm. POZDRAWIAM! :))
OdpowiedzUsuńjakie rozmiary masz tych sukienek?
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz! Ten błękit Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,
OTIANNA.PL
Bardzo prosta stylizacja wręcz banalna stylizacji (sukienka najłatwiejsze rozwiązanie), mimo to ładna. Dziwne bo masz potencjał do fajnych, ciekawych, innych stylizacji :)
OdpowiedzUsuńPiękne stylizacje a niebieska najbardziej mi się podoba i lubię Cię w niej ;)
OdpowiedzUsuńNiebieska zdecydowanie jest najlepszą opcją, nie piszę tego tylko dlatego, że uwielbiam ubrania w kolorze niebieskim, ale naprawdę wyglądasz w niej bardzo korzystnie. A jeśli chodzi o " banalność stylizacji", sądze ,że proste nieprzesadzone są zdecydowanie lepsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)