Witajcie Kochani! Dzisiaj przygotowałam dla Was fotorelację z pierwszego dnia projektu, do którego zostałam zaproszona przez sieć butików Mytiful Stores z główną siedzibą w Kopenhadze. Nie mogłam się doczekać tego wyjazdu, ponieważ styl skandynawski jest dla mnie wyjątkowo inspirujący: zarówno pod względem modowym, jak i wystroju wnętrz - urzeka prostotą, minimalizmem i zamiłowaniem do natury. Miałam, więc okazję poznać uroki skandynawskiego klimatu, dzięki ekipie Mytiful Stores, która zapewniła nam atrakcje na 4 dni pobytu. Zapraszam, więc do obejrzenia pierwszej części, która dzisiaj jest totalnym miszmaszem: trochę mody, architektury, wystroju wnętrz oraz kuchni...
Około godziny 9 dolecieliśmy do Kopenhagi i od razu udaliśmy się na śniadanie do głównej siedziby firmy Mytiful Stores. Od razu urzekł mnie minimalistyczy, ale nowoczesny wystój wnętrza. Praca w tak designerskim biurze jest na pewno o wiele przyjemniejsza ;-)
Śniadanie było również przygotowane w iście skandynawskim stylu.
Przy śniadaniu w przemiłym gronie umówiliśmy plan działania na kolejne dni - głównym punktem były oczywiście Targi Mody CIFF o czym pisałam w poprzednim wpisie (LINK).
Następnie udaliśmy się na spacer po najbliższej okolicy - naszą przewodniczką była niezastąpiona Nynne, stylistka i dekoratorka Mytiful Stores, którą miałam okazję poznać w Polsce na kilka dni przed wyjazdem.
Nynne pokazała nam swój ulubiony środek lokomocji - w Kopenhadze rowery są wszędzie a na rowerach jeżdżą wszyscy ;-)
Mieszkania z przeszklonymi ścianami wyglądają dosłownie jak domki dla lalek - minimalistycznie urządzone wnętrza idealnie odzwierciedlają skandynawski design.
Następnie udaliśmy się pociągiem do Malmo.
Zatrzymaliśmy się w hotelu Scandic Triangeln w samym centrum miasta - niedaleko galerii TRIANGELN, która również była punktem naszej wycieczki.
Kolejnym zaplanowanym punktem było odwiedzenie poszczególnych butików sieci Mytiful Stores w galerii TRIANGELN - tutaj butik wnętrzarski No47.
W ofercie butiku można znaleźć piękną, ręcznie robioną ceramikę i porcelanę oraz tekstylia, lampy, meble czy designerskie dodatki do kuchni, salonu, sypialni czy łazienki. W Lublinie znajdziecie ten butik TUTAJ.
Wiadomo, że mnie najbardziej urzekła pastelowa ścianka ;-)
Kolejnym butikiem jest MISS & I, którego witrynę miałam okazję stylizować jakiś czas temu w Lublinie (LINK). Wrzucałam na bieżąco zdjęcie outfitu z tymi botkami i wiele z Was o nie pytało - dlatego jeśli są osoby zainteresowane ich zakupem to piszcie śmiało na priv (styolyblog@wp.pl). Być może trafią do lubelskiego butiku a dzięki Waszym sygnałom - z większym prawdopodobieństwem.
Nynne przygotowała dla mnie 2 zestawy w skandynawskim stylu ;-)
Dajcie znać w komentarzach, który look podoba Wam się bardziej ;-))
Razem z ekipą Mytiful Stores udaliśmy się na spacer po przebiegającej wzdłuż wybrzeża promenadzie (Sundspromenaden) w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca na lunch.
Miałam na sobie: bluzkę z SOME EDGE w najmodniejszym princie tego lata w
Czy zdjęcia tak apetycznie wyglądającego jedzenia potrzebują jakiegokolwiek komentarza? Nie sądzę ;-)
Najbardziej rozpoznawalny symbol miasta, czyli drapacz chmur - Turning Torso zachwycający swoją architekturą.
Skórzana nerka jest naprawdę świetną opcją na tego typu wyjazdy - lekka, pojemna, stylowa. W Szwecji to bardzo popularny trend, który wyjątkowo przypadł mi do gustu ;-)
Wieczorową porą umówiliśmy się na spacer i kolację w centrum Kopenhagi razem z szefostwem Mytiful Story. Miałam na sobie sukienkę MISS & I, ramoneskę SOME EDGE i torebkę od Pauliny Schaedel.
Stylistka Nynne powaliła nas swoją stylówką: typowo skandynawski zestaw w wersji black&white, akcent boho i charakterystyczny dla Kopenhagi środek lokomocji, czyli stylowy rower uzupełniający cały look.
Wieczór ze skandynawską kulturą w lokalu PS Bar & Grill był perfekcyjny: pyszna kuchnia i pozytywne towarzystwo - Milena, Freddy, Kathrine, Lasse i Nynne. Otwartość z jaką zostaliśmy przyjęci z Piotrkiem przeszła nasze najśmielsze oczekiwania - czuliśmy się jak u siebie.
W kolejnym wpisie opublikuję fotorelację z Copenhagen International Fashion Fair - na karcie tysiące zdjęć a już jutro wyjeżdżam na wakacje (śledźcie mnie na Insta: @styloly). Także mam nadzieję, że będziecie cierpliwi ;-))
fot. Piotr Czerwonka
W jakim jezyku się porozumiewałaś?
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa
UsuńNa pewno po angielsku, praktycznie wszyscy Duńczycy świetnie władają tym językiem. Mam też odnośnie tego pytanie, jeśli rozmawialiście po angielsku tak jak załozyłam to mogę wiedzieć gdzie na tyle dobrze nauczyłaś się języka? Może polecasz jakiś sposób, szkołę językową? :)
UsuńPrawdopodobnie po angielsku ;)
UsuńZestaw nr 2 super 👌
Usuńale pierwszy też bardzo fajny ;))
Zapewne po angielsku. Wystarczy pomyslec troche ;) w krajach takich jak Holandia, Dania, Szwecja, Norwegia etc. ludzie mowia po angielsku bo...ich programy telewizyjne sa w wiekszosci anglojezyczne z napisami w ich rodowitym jezyku. Stad ta perfekcyjna znajomosc angielskiego. Mieszkam w Holandii i uzywam na co dzien angielskiego. Nikt nie ma z tym problemu :)
Usuńteż chciałabym wiedzieć...
UsuńPorozumiewałam się po angielsku ;-))
Usuńwatpie bys tak plynnie mowila po angielsku,jedna z dziewczyn mowila po polsku...
UsuńOlu, wyglądasz nieziemsko. wszystkie ciuszki przypadły mi jak najbardziej do gustu :) ale najbardziej moje oko skupiło się na tej bluzie/bluzce w paski z długim rękawem i tej narzutce z H&M ... czy można wiedzieć kiedy zakupiłaś narzutkę? jak udam się teraz do HM jeszcze uda mi się ją zdobyć ? z niecierpliwością czekam na kolejne relacje z wyjazdu- nie tylko do Kopenhagi.
OdpowiedzUsuńOlu studiowałaś dziennie czy zaocznie ;> polecasz swoja uczelnie ;>
OdpowiedzUsuńStudiowałam dziennie i jak najbardziej polecam ;-))
UsuńJaki masz rozmiar sweterka z h&m?;)
OdpowiedzUsuń34 ;-))
UsuńPrzepiękne zdjęcia. Życzę Ci samych sukcesów i spełnienia marzeń. Bardzo lubię oglądać Twoje stylizacje i wprost nie mogę się doczekać kolejnego wpisu :) Dzięki Tobie sama pomału poznaję swój styl. Dwa dni temu kupiłam na wyprzedaży w NewY strój kąpielowy w kwiaty, który miałaś w Grecji :) Uwielbiam Cię Olu! Spełniaj marzenia! Pozdrowienia dla Ciebie i Narzeczonego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa i również serdecznie pozdrawiamy :*
UsuńOlu przepiękne fotki:) proszę poradź mi jak zmywać z rzęs tusz maybelline lash sensational bo wiem z bloga ze go używasz;) daje świetny efekt ale mam problem ze zmyciem go z rzęs robie to płynem do demakijażu a pomimo tego nie chce schodzić. Może Ty Olu mi coś podpowiesz? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa zmywam nowym, wodoodpornym płynem micelarnym z Bourjois ;-))
UsuńDziękuję za odp.również sprobuje:)
UsuńWraz ze swoim partnerem jesteście chyba nierozlaczni, prawda ? :)
OdpowiedzUsuńtak ze zlamana noga szedl z tylu i robil foty,jaka to prace trzeba miec by tak ciagle wyjezdzac ze swoja dziewczyna,a kiedys wspominalas ze urlopu nie dostanie....
UsuńA da się być "rozłącznym" ze swoim partnerem? To chyba nie możliwe ;-))
UsuńJaka cena tych pięknych botków? :)
OdpowiedzUsuńOk 300zł ;-))
UsuńCiekawa fotoleracja ;p
OdpowiedzUsuńZapraszany do mnie na www.candylany.blogspot.com
czy buty BIRKENSTOCK są wygodne? Polecasz?
OdpowiedzUsuńNajwygodniejsze klapki jakie miałam - a dodatkowo bardzo uniwersalne ;-))
UsuńBardzo ciekawa fotorelacja! Ale nie da się nie zauważyć, że na pierwszym zdjęciu wyglądasz, jakbyś miała wianek! :)
OdpowiedzUsuńswietnie! lubie jak dodajesz duzo zdjec :)
OdpowiedzUsuńhttp://moje-kreacje.blogspot.com
Świetna fotorelacja! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Sama chciałabym odwiedzić tamte strony ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia..cudowne miejsca:))))))))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie podoba mi się zestaw nr. 2 z białymi spodniami. <3
Cudowna architektura Kopenhagi ! *.*
OdpowiedzUsuńneverrrrstopdreaming.blogspot.com
Olu, fotorelacja w Twoim wykonaniu jak zawsze perfekcyjna!
OdpowiedzUsuńOdnośnie stylizacji, bardziej przypadł mi go gustu zestaw w białych rurkach i koszuli- ten duet prezentuje się fantastycznie, aczkolwiek najbardziej z tego posta spodobał mi się look z sukienką w paski i ramoneską w roli głównej- sportowo, ale jakże elegancko! :)
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejny posty!
Super fotorelacja! Wystrój wnętrz jest wręcz idealny! A Twoje outfity, jak zwykle świetne! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:-D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego wyjazdu :) mam pytanie dotyczące twojego etui w różowe paseczki, które widziałam na instagramie. Możesz zdradzić gdzie zostało kupione? ;)
OdpowiedzUsuńEtui jest z Victoria's Secret ;-))
Usuńjak tam cudownie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna fotorelacja miałaś świetny wyjazd połączony z pracą i przyjemnością mogłaś poznać fajnych ludzi i zwiedzić piękną Kopenhage. A te sklepy również mnie urzekły a co do stylówki to w obu wyglądasz pięknie ale w tej niebieskiej koszuli i białych rurkach podobasz mi się bardziej. ;-) Życzę Ci dalszych sukcesów w tym co robisz ;) Twoja stała czytelniczka.
OdpowiedzUsuńDruga stylizacja jest świetna! :) ale jakoś brakuje mi kolorowych ubrań u ciebie, bo właśnie z takimi mi się kojarzysz :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wyjazd :)
OdpowiedzUsuńOlu, czy rozmiarówka butów birkenstock jest standardowa? i czy nadają się na wąską stopę?
OdpowiedzUsuńz góry dziękuję za odpowiedź :)
Jak najbardziej - ja mam swój standardowy rozmiar ;-))
UsuńJakie piękne budowle i budynki!
OdpowiedzUsuńOlu, napisałam maila z prosba o pocztówke :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie wysyłam pocztówek z wakacji ;-))
UsuńMoże to trochę osobiste pytanie. Czy blog jest Waszym wspólnym dobrem - Twoim i Twojego narzeczonego, czy on robi zdjęcia jako wolontariusz, a profity są tylko dla Ciebie? Ciekawa jestem jak dzielicie się zarobkami z bloga. Pewnie nie odpowiesz na ten komentarz
OdpowiedzUsuńOczywiście, że to nasze wspólne dobro a kwestie zarobków to już raczej nasza prywatna sprawa ;-))
UsuńRewelacyjne zdjęcia i świetna fotorelacja. Taki rower chętnie bym przygarnęła ;) Jeśli chodzi o przeszklone mieszkania, to jestem niestety na nie. Co do stylizacji, to spodobała mi się ta z bluzką w poziome pasy oraz zestaw na wieczór :) Udanych wakacji! :))
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć.A.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie Twoje fotorelacje!!
OdpowiedzUsuńjakos nie widze cie w tych kolorach,jakas taka szara jestes,no ale za darmo to nawet sol jest slodka.
OdpowiedzUsuńZabawne jest to, co napisałaś ;-)) Pamiętaj, że nie ma nic za darmo w dzisiejszych czasach ;-))
Usuńświetna relacja!;) nie moge się doczekać więcej;)
OdpowiedzUsuńJakiej pasty używasz do zebow.?
OdpowiedzUsuńWybielającej z firmy Biała Perła ;-))
UsuńZ jakiej firmy jest twoja torba podrozna?
OdpowiedzUsuńKupiona była w Lidlu ;-)) Jest bardzo solidna i pojemna - to była jednorazowa promocja ;-))
Usuńświetna fotorelacja :) Marzę o wyjeździe do Skandynawi, więc taka fotoleracja jest dla mnie mega ciekawa.
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej!
Witaj Ola, o Danii słyszałam bardzo wiele od mojego męża, który kilka lat temu był tam w pracy. To co jemu, zresztą mi też ( z opowieści) najbardziej się spodobało,to to, że tam rowery są głównym środkiem transportu. Sama uwielbiam jeździć na rowerze i traktuje rower jak najlepszy środek lokomocji. Choć powiem szczerze, że szpilki i sukienka na rower to mega wyzwanie, którego jeszcze nigdy nie podjęłam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚlicznie tam! :) A Tobie bardzo ładnie w takim upięciu :) Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńwspaniałe widoki, uwielbiam styl skandynawski..ale Twoje stylizacje w tym poście..no cóż zawsze miałaś jakiś akcent który Cie wyróżniał nadawał stylu..a stylizacje z tych zdjęć...no cóż nie wyglądają tak jakbyś była blogerką modową. I nie chodzi mi o jakieś dziwactwa bo zawsze się ubierasz fajnie nawet kiedy są to proste stylówki ale te ? tragedia aż jak nie Ty
OdpowiedzUsuńOj pięknie tam jest <3 A akcesoria do domu mają cudowne. Co do zestawu, bardziej mi się podobasz w tym pierwszym w czarno białej bluzce, ten drugi za słodki poza tym często możemy cię oglądać w pastelach a tu mała odmiana :)
OdpowiedzUsuńWitaj Olu :-) Zauważyłam już wcześniej,że torebkę MK masz zapinaną na zamek. Czy to jest orginał czy replika? Przyznam szczerze, że posiada 3 torebki MK i żadna nie jest zapinana. Czy mogłabyś powiedzieć gdzie ją zakupiłaś? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńps. Świetne stylizacje :-)
Oryginał zakupiony w butiku CHIARA ;-))
UsuńZapraszam do siebie :) www.brenodella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWspaniała fotorelacja:)
OdpowiedzUsuńhttp://iloveemylivee.blogspot.com/
Pozdrawiam :*
Olu skad czarna sukienka?:)
OdpowiedzUsuńSklep SIGNIFIC ;-))
UsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńKiedy nowy post?
OdpowiedzUsuńDzisiaj ;-))
UsuńJakiego obecnie uzywasz kremu pod podklad?
OdpowiedzUsuńOlus, mam do Ciebie pytanie troche z innej beczki :)) chcialam Cie zapytac co uzywa Twoja siostra Weronika, ze ma tak piekne i blyszczace wlosy?
OdpowiedzUsuńPierwsza stylizacja lepsza wg mnie :) A tak swoją drogą niespodziewałam się, że Dania jest tak ciekawa architektonicznie, jakoś nigdy się tym nie rejonem nie zainteresowałam a tu proszę :)
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja, pozdrawiam i czekam na więcej.
Zrobisz przegląd swoich ulubionych perfum?
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczyna w ślicznym mieście.
OdpowiedzUsuń