AUTUMN HAUL | HAUL JESIENNY

Dzisiaj zapraszam Was na obiecany haul zakupowy. Co prawda wolę pokazywać nowe rzeczy dopiero w stylizacjach, jednak dostałam ogromną ilość pytań i próśb, żebym pokazała jesienne zakupy. Nowe kolekcje kuszą na każdym kroku, ale nie dajmy się zwariować. Kupujmy z rozwagą - ja zrobiłam sobie listę zakupową, biorąc pod uwagę w jakich rzeczach, kolorach, fasonach chodzę najczęściej. Według mojego toku rozumowania wyszło, że tej jesieni nie obędę się np. bez kardiganów a kolorystyka mojej szafy w dużej mierze będzie neutralna.

Na pierwszy ognień niech idzie znana już Wam torebka-worek z MOHITO (pokazywałam ją TUTAJ). Pisało do mnie kilka osób z prośbą o zakup tej torebki w Lublinie, ponieważ nie ma jej już w większości sklepów ani na stronie.

Torebka jest lekka (może nawet za lekka), pojemna i uniwersalna. Lubię ją za to, że pasuje i do luźnych, ale też bardziej eleganckich stylizacji. Nie mam jeszcze żadnej szarej torebki w swojej kolekcji i w dużej mierze kolor mnie przekonał do zakupu. Podobną kupicie TUTAJ.

Jak już jesteśmy w temacie szaraków to bezkonkurencyjnym 'must have' jest długi, szary kardigan. Ten udało mi się kupić w RESERVED w całkiem atrakcyjnej cenie 79,90zł - jest całkiem przyzwoitej jakości i dodatkowo jest możliwość związania go w pasie. Podobny kupicie w TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ.

Wspominałam Wam też we wcześniejszym wpisie o trendzie bieliźniarskim i slip topach? Delikatna koronka świetnie współgra z dzianinowym sweterkiem.

Jeśli chodzi o slip topy to najładniejsze, dobre jakościowo i w szerokiej gamie kolorystycznej oferuje marka ROSEMUNDE. Dla Czytelniczek z Lublina i okolic to butik na 1 piętrze w Tarasach Zamkowych.  Dla osób, którym nie po drodze do Lublina internetowo możecie kupić rzeczy z ROSEMUNDE TUTAJ.

Do mojej szafy trafił także kardigan w wyjątkowo twarzowym kolorze. Uwielbiam odcień karmelowy - bez względu na porę roku. Latem pięknie podkreśla opaleniznę, jesienią idealnie pasuje do neutralnej kolorystyki większej części garderoby, czyli beży i szarości.

Sweterek jest z najnowszej kolekcji MANGO i kosztował 139zł. Do swetra dołączony jest jeszcze pleciony pasek, ale ja z niego zrezygnowałam. Równie uniwersalny kardigan w odcieniach beżu kupicie TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ.

We wpisie z jesienną listą MUST HAVE wspominałam o trendzie, który wyjątkowo przypadł mi do gustu - mowa o wiązaniach/sznurowaniach.

Prosta sukienka z takim akcentem od razu nabiera modowego, niebanalnego wyrazu. Sukienkę kupiłam w jednej z moich ulubionych sieciówek, czyli w CUBUSie za ok 90zł. Jest z dość grubego, nieprześwitującego materiału w delikatnym, kremowym kolorze. Świetna opcja na jesień do połączeń z neutralnymi kolorami - między innymi właśnie z długim kardiganem.

Jeansy kupiłam jeszcze w wakacje, ale już z myślą o jesieni. Niezbyt łatwo przychodzi mi kupowanie spodni jeansowych - zwłaszcza jeśli chodzi o trafienie z długością. Te leżały tak dobrze, więc stwierdziłam, że jak będę podobnych szukać na jesień to za pewne już tak ciekawego fasonu nie trafię. Nie myliłam się ;-)

Podobają mi się wstawki na kolanach i akcenty w postaci suwaków. Spodnie będą świetnie wyglądać z ciężkimi botkami i kurtką skórzaną w stylu biker. Kosztowały 149zł i niestety nie wiem czy znajdziecie aktualnie są dostępne w H&M. Podobne kupicie TUTAJ i TUTAJ.

Koszula imitująca materiał zamszowy również wpisuje się w trendy na jesień. Nie miałam w planach jej zakupu, ale przykuła moją uwagę na wystawie sklepowej. Byłam tego dnia ubrana cała na czarno - szybko narzuciłam na siebie koszule, nawet jej nie zapinając i od razu ten efekt mega mi się spodobał. 

Zatem mam koszulę i narzutkę w jednym - w obu wersjach super się prezentuje i co istotne jest bardzo ciepła. Kupiłam ją w BERSHCE i kosztowała 99,90 zł. 

W prezencie od marki NEW LOOK dostałam piękne, personalizowane ponczo w kratkę - to pierwsza taka rzecz w mojej garderobie.

Będę się powtarzać, ale w tym sezonie totalnie straciłam głowę dla ... wełnianych kapeluszy. Czarny był na mojej liście odkąd podpatrzyłam mnóstwo stylizacji z jego wykorzystaniem na Tygodniu Mody w Kopenhadze (LINK). Kupiłam go w H&M za 79,90zł, bo tam był największy wybór, ale podobny kupicie TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ.



Na koniec zostawiła totalny hit na jesień, czyli botki z frędzlami. Wybór w sklepach jest ogromny - ja postawiłam na klasyczne czarne botki na szpilce z zaokrąglonym czubkiem. Na nodze wyglądają rewelacyjnie - zwłaszcza z czarnymi rurkami. Do kupienia na ELILU - podobne TUTAJ i TUTAJ.

Jestem ciekawa Waszych jesiennych zdobyczy - chwalcie się w komentarzach, chętnie poczytam ;-)