Witajcie Kochani w ten piękny, zimowy poranek. Patrząc na zdjęcia wczorajszego stroju dnia - mogą przechodzić mnie ciarki z dwóch powodów. Po pierwsze na myśl o sesji przy odczuwalnej temperaturze -16 stopni od razu aż mnie lekko trzęsie z zimna. Jednak po drugie można śmiało stwierdzić, że widoki rekompensowały wszystko co związane z mrozem - wspaniała, ośnieżona sceneria na obrzeżach Lublina prezentowała się niczym z bajki.
Dzisiaj przygotowałam propozycję dla fanów szarości w dodatkach. Ja osobiście szarości łączę praktycznie z każdym kolorem - najczęściej oczywiście z moimi ulubionymi pastelami. Nie byłabym sobą gdybym do tego stroju nie dodała pastelowego akcentu - tutaj w postaci sweterka z grubym splotem. Na panujące mrozy to najlepsza opcja. Przy wyborze dodatków warto postawić na dobrą jakość - wełniany szalik, czapka z podwójnego bawełnianego ściągacza oraz skórzana listonoszka to aktualnie to moje TOP 3, jeśli chodzi o zimowe dodatki, które posłużą nie tylko na jeden sezon. Pasują praktycznie do wszystkiego - zarówno do eleganckich płaszczy jak i zimowych kurtek w stylu sportowym.
Jestem ciekawa jak Wy podchodzicie do tematu dodatków? Przywiązujecie do tego wagę czy raczej stawiacie na ilość a nie jakość? Czekam na Wasze opinie w komentarzach.
manicure - Justyna Pawłowska Mani & Pedi Instytut
fot. Piotr Czerwonka
płaszcz / coat - SHEIN podobny KIOMI & VILA| swetwer / jumper - HOUSE podobny VILA & TOMMY HILFIGER | spodnie / pants - H&M podobne LEE | torebka / bag - MICHAEL KORS via CHIARA BOUTIQUE | szalik / scarf - SCOTCH&SODA podobny TUTAJ | czapka / beanie - PRESKA | workery / worker boots - CARIINI
Aaaale duuużo zdjęć! Super wyszły! Twój narzeczony jest mega zdolny, a Ty jesteś piękną modelką ;) Stylizacja jak najbardziej na plus :)
OdpowiedzUsuńZ dodatkow to szal, czapka i rękawiczki ;) piękne zdjęcia;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlu nie boisz się o włosy w takie mrozy? ja staram się je lekko związywać i chować pod czapką
OdpowiedzUsuńZazwyczaj chowam pod szalikiem, ale na zdjęciach średnio by to wyglądało ;-))
UsuńPowinnaś częściej dodawać zdjęcia z uśmiechem ;)
OdpowiedzUsuńSuper post :) mega mi się podoba stylizacja. U mniee też post pojawił się typowo zimowy :) zapraszam abyś odwiedziła mnie w wolnej chwili :* buziaki
OdpowiedzUsuńMonicabelle.blogspot.com
cała stylizacja prezentuje się dobrze :) jednak mam małe ale i jest to tylko moja indywidualna opinia - te szare spodnie nie podobają mi się, widziałam je na żywo i nie trafiłyby do mojej garderoby, maja marszczenia na kolanie i zameczek pod kolanem, co absolutnie się mnie nie podoba... I zaważyłam, że płaszczyk camelowy, na który nie mogę patrzeć na sklepowych wieszakach, bo wydaje mi się taki babcini (przez ten kolor) nawet nieźle wygląda, w połączeniu z dobrze dobranymi dodatkami, Tobie świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o moje dodatki to ja osobiście szukam i kupuję to co mi się podoba i jest w przystępnej dla mnie cenie, staram się kupować tak aby rzeczy te pasowały do moich pomysłów stylizacji i aby było także wygodnie, nie lubię sztucznych gryzących tkanin i tego unikam. Przy wyborze torebki nie ma dla mnie znaczenia czy jest z prawdziwej skóry, czy podrobiona czy oryginalna, bardziej interesuje mnie look torebki i jej cena :)Bardzo spodobała mi się Twoja torebka z New Looka worek beżowy, trafiłam na wyprzedaży na nią za ok 50zł, kupiłam ponieważ jest mega fajna, wygląda bardzo porządnie. A ostatnio bardzo zdziwiłam się dlaczego wystawiłaś ja na sprzedaż ? :) Co o tym zdecydowało ?
Czy torebka to bedford korsa?
OdpowiedzUsuńTak - dokładnie ;-))
UsuńWitam. Olu, mam pytanie odnośnie torebki Michaela Korsa. Poszukuję odpowiedniego dla moich oczekiwań modelu. Ma to być torebka na co dzień, do szkoły - mieszcząca format A4, najlepiej z długim paskiem. Myślę, że wiesz o co chodzi. Możesz mi polecić konkretny model? + Czy masz selmę? Jeśli tak, to jak Ci się ona sprawuje? :)))
OdpowiedzUsuńJa mogę polecić torebkę Michaela Korsa "Sutton Bag " bardzo fajny model, trochę coś innego od obleganej już "selmy" torebka może mieć dwojaką postać za sprawą zapięć bocznych bardzo polecam:) dla mnie model idealny.
UsuńOla
Ja mam selmę medium, która sprawuje się świetnie, ale nie mieści formatu A4 ;-)) Osobiście bym polecała model chyba model Sutton Medium - ma długi pasek i jest wykonany ze skóry Saffiano, która posłuży na długi czas ;-))
UsuńA ja polecam "Camille". Podobna do Sutton odrobinkę. Trochę droższy model, bo skórka jest taka jak tej z dzisiejszego wpisu, ale naprawdę cudna torba no i nie tak popularna jak te wszystkie inne. Jedyny minus jest taki, że ciut ciężka.
Usuń/ Piękny look Olcia! <3 kocham to jak do jasnych zestawów dobierasz ciemne buty i to tak do siebie pasuje, aż trudno uwierzyć.
Teraz każda z tą torebką ...
OdpowiedzUsuńStylizacja bardzo fajna, osobiście nie przepadam za połączeniem brązu/beżu z szarością ale u ciebie wyszło fajnie :)
OdpowiedzUsuńNa drugim zdjęciu przypominasz mi Martę Żmudę-Trzebiatowską :)
OdpowiedzUsuńSama nie widzę podobieństwa, ale dziękuję - Marta to piękna kobieta ;-))
UsuńHej Olu co to za pomadka na ustach?:-)
OdpowiedzUsuńTo błyszczyk z Sephory ;-))
UsuńCudowna sesja! Ola, wyglądasz zjawiskowo! Duuuużo pięknych zdjęć, to lubię :) Narzeczony wykonuję kawał dobrej roboty na blogu, proszę, pogratuluj mu :)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem to robię - to dla niego wyjątkowo motywujące ;-))
UsuńCudownie wyglądasz ��
OdpowiedzUsuńOlu jaki podkład masz na sobie?
Polecasz go? Długo się utrzymuje?
Mam na twarzy pokład MAC Studio Fix Fluid w odcieniu NC20 - aktualnie najlepiej się sprawdza na mojej cerze ;-)) Ma ładne, matowe wykończenie, idealnie dopasowany kolor i długo się utrzymuje ;-))
UsuńOla ślicznie Ci z uśmiechem! po prostu emalujesz pozytywną energią :) śliczne zdjęcia, cudna stylizacja, a pastelowe pazurki boskie :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńBez jakiego produktu na twarz nie mógł by się obejść twój makijaż? ;-)
OdpowiedzUsuńTrudne pytanie - nie potrafię odpowiedzieć ;-))
UsuńOlu czy widzisz efekty po ćwiczeniach na silowni? Zaczęłam ale mam takie zakwasy ze chyba juz nie wrócę...
OdpowiedzUsuńdziewczyno, ogarnij się! zakwasy MUSZĄ się pojawić, znikają po kilku dniach i już później się nie pojawiają jeśli regularnie ćwiczysz. Jeśli przez jakieś głupie zakwasy się poddajesz to ci współczuję, widocznie jesteś tak słaba psychicznie, że się nie nadajesz
UsuńSorki, że się wtrącę, ale może mój komentarz coś pomoże, bo sama ćwiczę dopiero od kilku miesięcy.
UsuńPo pierwsze, nie ma się co poddawać po kilku razach. Spróbuj poćwiczyć regularnie przez miesiąc i wtedy zobaczysz, czy Cię to wkręci, czy też nie. Jeśli Ci się nie spodoba, to nie ma się co zmuszać i tracić czas na coś, co nie sprawia Ci radości i nie daje satysfakcji. Jednak myślę, że zmienisz zdanie. ;) Na swoim przykładzie, szczerze mogę napisać, że człowiek dzięki regularnym treningom lepiej funkcjonuje. Następuje poprawa metabolizmu, samopoczucia, zwiększa się wydolność płuc jak i odporność, człowiek lepiej śpi (wcześniej miałam problem z zasypianiem), ma silniejsze serce, kości i oczywiście mięśnie. Poza tym, wychodzi radosny po tym, jak odwalił kawał dobrej roboty. Ponadto, można poznać bardzo ciekawe osoby i dowiedzieć się kilku nowych rzeczy związanych z aktywnością fizyczną. Dobry trener podpowie co i jak.
Warto chodzić na różne zajęcia. Nie upierać się tylko przy cardio na siłce. Postawić jednocześnie na ćwiczenia wzmacniające, rozciągające, spalające i modelujące sylwetkę. Polecam stepy, body fit, body shape, trening obwodowy, TBC, stretching, body ball (piłki), ćw. skupione na wyrobieniu płaskiego brzucha oraz jump fit (trampoliny). Tak, jak pisałam wcześniej, ważna jest systematyczność. Osobiście wykorzystuję każdy wolny dzień od pracy. Wypada różnie - od 2 do 4 dni w tyg. po 2-3h ćw.
Tak, jak napisał ktoś wyżej, zakwasy znikają bardzo szybko przy regularnych ćwiczeniach. Czasami pojawiają się po ciężkich treningach, ale bardzo rzadko i nie są na pewno tak uciążliwe jak po pierwszym razie.
Jeśli chodzi o efekty, to nie pojawią się od razu. A już na pewno nie kiedy nie zmienimy diety. Ćwiczenia to pół roboty, prawidłowe odżywianie to drugie pół.
Życzę powodzenia,
pozdrawiam. :)
Zdecydowanie widzę i lepiej się czuję - zwłaszcza jak łączę bieganie, ćwiczenia siłowe i basen ;-))
UsuńWitam, Olu o której się kładziesz spać i wstajesz? Bo widzę że dość rano wstajesz :)
OdpowiedzUsuńWstaję zazwyczaj przed 9, także to nie jest chyba jeszcze aż tak rano ;-)) Staram się wstawać jak najwcześniej, wtedy więcej rzeczy ogarniam ;-))
UsuńHej Olu chciałam zakupić torbę z Frędzlami doradzisz mi fason i sklep online? Dzięki :-)
OdpowiedzUsuńNie radziłabym zakupu torebki z frędzlami - już jest przesyt tego stylu, lepiej zainwestować w coś klasycznego ;-))
UsuńŚwietna stylizacja, dzięki Tobie kocham pastele nie tylko wiosną czy latem ale także zimą bo zimowa sceneria świetnie łączy się z pastelami ;) Sweterek jest cudowny, manicure i płaszczyk świetnie łączy się ze sweterkiem :) a uzupełnieniem stylizacji jest szara czapka i szary szalik i Twoje włoski założę się że po tym słynnym warkoczyku ze siłowni ? ;-) Uroczo wyglądasz w takich włoskach lekko pofalowanych :) Olu a czy te butki są ciepłe bo ja jestem typowym zmarzluchem i najbardziej marznę w stopy i ręce i zawsze stawiam na bardzo ciepłe i wygodne buty zimą no i bardzo ciepłe rękawiczki ;P Piękne zdjęcia, lubię gdy jest ich znacznie więcej, bo jest co oglądać :) Pozdrawiam cieplutko Olu bo musiałaś bardzo przemarznąć na tej sesji ale warto bo efekty są genialne, co widać na załączonym obrazku, uroki zimy też są piękne ;-) A co do dodatków, to przykładam dużą wagę zimą także, staram się odpowiednio kolorystycznie dobrać sobie torebkę, rękawiczki, szalik, czapkę, zegarek czy też modną zawieszkę w postaci pompona. Wszystko musi pasować kolorystycznie i uważam że zimą też można poszaleć z dodatkami, ważne żeby było praktycznie, ciepło i z fajnym lookiem ;-) A u Ciebie, tego nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiły a zarazem wyczerpujący komentarz - jeśli chodzi o botki to są bardzo ciepłe i wygodne ;-)) Pozdrawiam :*
UsuńLecę w poniedziałek po sweterek do house <3
OdpowiedzUsuńObawiam się, że może już go nie być - ja swój kupiłam jakoś z 2 miesiące temu ;-))
Usuńgreat outfit! loving your photos and really loving your coat!
OdpowiedzUsuńlifeisashoe
Śliczny uśmiech :) Piękna stylizacja, a kolory idealnie ze sobą współgrają. Jeśli chodzi o dodatki, ja dopiero od niedawna stawiam na jakość. Chciałabym jedną markową torebką, klasyczną i dobrej jakości by służyła mi na lata :)
OdpowiedzUsuńCudowny strój i piękne pastelowe kolory paznokci! Jak chodzi o dodatki to myślę że fajne są chociaż zawsze jakoś o nich umiem zapomnieć!
OdpowiedzUsuńhttp://thefashionconvert.blogspot.co.uk/
http://secretbeautylife1.blogspot.co.uk/
Dawno kupiony ten sweterek? Śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńOj już dość dawano - na pewno coś ponad 2 miesiące ;-))
UsuńBardzo swietna stylizacja !!
OdpowiedzUsuń:-*
Jestes moja inspiracja odkad trafilam na Twojego bloga !:-)
Olka możesz zdradzic jaki według Ciebie jest najlepszy krem pod oczy?;) mam przesuszona skore z cieniami i ciągle szukam czegoś dobrego; ( Byłabym wdzięczna za odpowiedź ;) pozdrawiam serdecznie i czekam na post z koktajlami ;***
OdpowiedzUsuńJa aktualnie jestem zadowolona z działania kremu pod oczy z Clinique seria Smart ;-)) Mogę polecić na przesuszoną skórę pod oczami - naprawdę świetnie się sprawdza, jest lekki i dobrze nawilża ;-)) Aktualnie mój ulubiony ;-))
UsuńTańsze produkty pod oczy, o rewelacyjnym działaniu znajdziesz również w asortymencie Ziaji :)
UsuńPołączenie szarości i beżu jest piękne!
OdpowiedzUsuńWyglądasz uroczo i super klasycznie :)
OdpowiedzUsuńLubię Cię w "ciemniejszych" pastelach.
Ola Twoja stylizacja bardzo mi się podoba, jest niby zwyczajna, ale inspirująca, przykuwająca uwagę. Super wygłaszasz w takim zestawieniu:)
OdpowiedzUsuńA ja pytanie z innej beczki :d dodasz kiedys na insta zdjęcie z Kornelka :)dawno jej nie widziałam u ciebie, a bardzo mnie ciekawi jak teraz wygląda gd podrosła :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa czy ją jeszcze odwiedzasz...?:-)
UsuńA to każde odwiedziny muszę gdzieś uwieczniać? Bez przesady...
Usuńnie raz na jakis czas bys mogła zrobic w czym masz problem. jesteś blogerka wiec powinnas raz na jakiś czas dodować inne posty nie tylko stylizacja, nie mam wogole o makijażu o kosmetykach jakich uzywasz na codzien.
UsuńNie mogłam się doczekać tekstu typu "jestes osoba publiczna/jestes blogerka wiec..." ;) fakt,Ola jest blogerka,wiec co? Ma dokumentowac każda godzinę swojego dnia? Konsekwentnie trzyma sie tematyki bloga,pokazuje przeróżne (swoja drogą niesamowite) stylizacje,kosmetyki,odpowiada na często durnowate pytania pod kazdym postem i wydaje mi się ze to naprawdę wystarczy ;) i tak widac,ze daje z siebie naprawdę dużo. Olu,jesteś blogerka więc..nie przejmuj się niczym,ludziom nie dogodzisz ;)
Usuńcudownie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTorebka mega :) !
OdpowiedzUsuńhttp://lovemakeuplifee.blogspot.com/
Ale cudowne zdjęcia! Śliczna stylizacja! ♥
OdpowiedzUsuń♥by-sylwia.blogspot.com♥
Zrob post o cwiczeniach i zdrowym zywieniu
OdpowiedzUsuńZrobię póki co post o koktajlach śniadaniowych - o ćwiczeniach przygotuję, jak zobaczę efekty ;-)) Mam już przesyt tych wszystkich wyzwań blogerek - dla mnie liczą się rezultaty i dopiero jak coś działa mogę polecać na blogu ;-))
UsuńA zmieniłaś ćwiczenia? Co teraz robisz na silowni? :-)
UsuńŚliczny ten sweterek :) Widziałam go na żywo, prezentuje się bardzo fajnie. Poza tym, piękne paznokcie oraz sceneria do zdjęć.
OdpowiedzUsuń11 pazdziernika stylizacja z plaszczem od preska. Jaki to kolor? Dziekuje
OdpowiedzUsuńBeżowy ;-))
UsuńOla, jaki masz rozmiar tego płaszcza? To XS?
OdpowiedzUsuńPzdr
M
Tak ;-))
UsuńFajny zestaw. Te spodnie mają zamek na kolanie? :)
OdpowiedzUsuńIdealnie wyglądasz w takich jasnych kolorach :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńCała stylizacja jest rewelacyjna ale to w spodniach się zakochałam.
OdpowiedzUsuńPublikujesz świetne posty! Twoje stylizacje, makijaż...są genialne! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką kolorystykę! Wyglądasz świetnie :) Jedyne co bym zmieniła to buty :)
OdpowiedzUsuńJa szczerze nigdy nie zwracam uwagi na dodatki, biorę to co akurat mam pod ręką
OdpowiedzUsuńmiinikaa.blogspot.com
Zawsze wyglądasz tak promiennie, a Twoje stylizacje zawsze trafiają w mój gust, no może prawie zawsze :)Pięknie.
OdpowiedzUsuńOki jaki masz rozmiar Emu? Podobno trzeba kupować rozmiar mniejszy? Masz porównanie z Ugg? Które lepsze? Widziałam na snapie że Wara też ma tego typu buty to Emu czy Ugg? Jakie są twoje wrażenia po dłuższym stosowaniu pianki glam głów? Intensywnie się nad nią zastanawiam ale jak na piankę do mycia twarzy jest dość droga dlatego pytam czy warto?
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie gdzie ty przechowujesz te wszystkie butu, torebki, ubrania, koametyki
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, klimat zimy uwielbiam. A ze stylizacji bardzo podoba mi się torebka!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sceneria do zdjęć i stylizacja! :* a włosów będę zazdrościć zawsze! Ja stawiam pierwsze kroki, ale mam nadzieję,że kiedyś też będę na takim etapie jak Ty Olu, pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńZdjęcia są obłędne ;*
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń