Na pewno zgodzicie się ze mną, że my kobiety uwielbiamy typowo babskie dni - czasem zwyczajnie potrzebujemy oderwania się od codzienności, problemów i obowiązków. A kto może lepiej zrozumieć kobietę niż .. druga kobieta. Dlatego dzisiaj chciałabym Wam przybliżyć krótką fotorelacją z typowego, babskiego dnia z moją przyjaciółką - Moniką. Poznałyśmy się stosunkowo niedawno, bo raptem kilka lat temu za pośrednictwem naszych chłopaków i od początku nadawałyśmy na tych samych falach. Aktualnie jesteśmy sąsiadkami, co jeszcze bardziej nas zbliżyło. Niestety "dorosłe życie" weryfikuje wiele znajomości - człowiek zmienia się z upływem lat pod kątem charakteru, życiowych priorytetów czy zainteresowań. Zatem jeśli Wasze przyjaźnie z lat szkolnych przetrwały - doceniajcie to!
Wracając do babskich tematów - każda kobieta chce wyglądać atrakcyjnie przez cały dzień, zwłaszcza jeśli nie mamy czasu na poprawki makijażu. Dzisiaj przedstawię Wam "towarzysza" naszego dnia, który zapewnił nam idealny wygląd makijażu a tym samym ... lepsze i pewniejsze samopoczucie!
Wracając do babskich tematów - każda kobieta chce wyglądać atrakcyjnie przez cały dzień, zwłaszcza jeśli nie mamy czasu na poprawki makijażu. Dzisiaj przedstawię Wam "towarzysza" naszego dnia, który zapewnił nam idealny wygląd makijażu a tym samym ... lepsze i pewniejsze samopoczucie!
Mowa oczywiście o niezawodnym i najbardziej trwałym podkładzie z jakim miałam kiedykolwiek do czynienia, czyli ESTÉE LAUDER DOUBLE WEAR.
Określenie niezawodny jest w tym przypadku w pełni uzasadnione - ESTÉE LAUDER DOUBLE WEAR łączy 3 najważniejsze jak dla mnie cechy idealnego podkładu:
- rewelacyjne krycie - świetnie stapia się ze skórą nie zmieniając koloru,
- nieskazitelne, matowe wykończenie - nie ma potrzeby przypudrowywania twarzy w ciągu dnia,
- niesamowita trwałość (najnowsze badania wykazują trwałość nawet do 24h) - makijaż wygląda świeżo przez cały dzień mimo wszelkich aktywności.
Podkład świetnie się rozprowadza praktycznie każdą metodą: zarówno palcami, jak i ściętym pędzlem czy też gąbeczką dzięki lekkiej, bezzapachowej formule - co istotne ESTÉE LAUDER DOUBLE WEAR nie brudzi ubrań oraz jest odporny na pot i wilgoć.
Jak się okazało zarówno w kwestii ubraniowej jak i kosmetycznej mamy z Moniką podobny gust - dlatego świetnie się rozumiemy :D Obydwie jesteśmy wyjątkowo wyczulone, aby w naszych podkładach obecny był żółty pigment, ponieważ dodaje on skórze zdrowego wyglądu.
Podkłady ESTÉE LAUDER DOUBLE WEAR występują aż w 20 odcieniach, więc nie ma problemu z dopasowaniem odpowiedniego koloru. Ja akurat mam swoje dwa typy kolorystyczne - jeśli jestem bardziej opalona używam odcienia TAWNY natomiast kiedy moja cera blednie stawiam na kolor DESERT BEIGE. Zdarza mi się też mieszać obydwa odcienie. Z kolei Monika używa na co dzień podkładu ESTÉE LAUDER DOUBLE WEAR w odcieniu RATTAN.
Podkład ESTÉE LAUDER DOUBLE WEAR wystąpi dzisiaj w roli naszego "cichego przyjaciela" ;-)
Czas na migawkę zdjęć z naszego babskiego dnia!
I pomyśleć, że dopiero co przeżywałyśmy przygotowania do ślubu Moniki a tutaj zaraz stuknie im pierwsza rocznica - bardzo miło wspominamy ten czas (miałam okazję być świadkiem na ślubie Moniki) i powoli nastrajamy się na ... mój wielki dzień ;-)
Przechodząc do bardziej przyziemnych przyjemności, czyli...
wspólnych zakupów ubraniowych i ...
i kosmetycznych ;-)
Bieganie po sklepach można uznać za trening kardio, ale prawdziwa przyjemność i satysfakcja to wspólny trening na siłowni - we dwójkę zawsze raźniej i bardziej mobilizująco. Na tygodniu to czasem jedyna opcja, żeby się spotkać i wspólnie spędzić czas.
Na zakończenie przy współpracy z marką ESTÉE LAUDER przygotowaliśmy świetny KONKURS dla wszystkich przyjaciółek, które również chcą poznać zalety tego podkładu przy okazji spędzając ze sobą wspólnie czas ;-) Aż 5 par przyjaciółek (nagrodzę 10 osób) będzie miało taką możliwość! Nagrodami w konkursie są oczywiście podkłady ESTÉE LAUDER DOUBLE WEAR ;-)
Aby wziąć udział w konkursie należy ;)
- opublikować na Instagramie zdjęcie / kolaż ze swoją przyjaciółką - jak wyglądałyście kiedyś i jak wyglądacie dziś
- dodać trzy tagi: #esteelauder #doublewear #Ola_bff
Szczegółowy regulamin znajduje się TUTAJ (link do regulaminu).
Zgłoszenia możecie publikować od dnia 31.03.2017 do dnia 07.04.2017 do godziny 23:59 ;-)
Zgłoszenia możecie publikować od dnia 31.03.2017 do dnia 07.04.2017 do godziny 23:59 ;-)
Nie mogę się doczekać aż zobaczę Wasze zdjęcia :D
POWODZENIA!
Olu ;) mam do Ciebie pytanie, zrozumiem jeśli nie odpowiesz ;)
OdpowiedzUsuńCzy my fani zobaczymy ( oczywiscie w odpwiednim czasie) Twoją pierwszą sukienkę, którą wybrałaś na ślub ? :) Chyba wszystkie jesteśmy bardzo ciekawe :)
Oczywiście, że tak - nie będę tego owiewać tajemnicą ;-)) Pokazuje Wam swoje stylizacje na różne okazje, więc suknia ślubna również pojawi się na blogu ;-))
UsuńCudnie wygladacie:) skąd taka piekna koszula w kwiaty ?
OdpowiedzUsuńKoszula jest z ORSAY ;-))
UsuńŚliczne kobietki z Was, pięknie Wam nawet w sportowych ciuchach! Ja też ćwiczę ze swoją koleżanką :) razem zawsze raźniej
OdpowiedzUsuńSkąd niebieska koszula?
OdpowiedzUsuńORSAY - pojawił się już na blogu w stylizacji ;-))
UsuńOla, chciałam zamówić koszulę ale zastanawiam się nad rozmiarem ... jak jest z rozmiarówką w Orsay'u?
UsuńBardzo podobają mi się Wasze outfity <3
OdpowiedzUsuńCarmelatte
strasznie podobne jesteście do siebie,obydwie piękne! :3
OdpowiedzUsuńSłyszałyśmy to już wielokrotnie ;-))
Usuńo proszę bardzo fajny wpis, miło że zaprosiłaś do niego przyjaciółkę;)
OdpowiedzUsuńTwoja przyjaciolka ma identyczny usmiech jak Twoj Piotrek:) jak rodzenstwo:)
OdpowiedzUsuńczym sie zajmuje na codzien Twoja przyjaicolka?
OdpowiedzUsuńPracuje w branży medycznej ;-))
UsuńPiękne zdjęcia i bardzo jestem ciekawa tego podkładu :)
OdpowiedzUsuńZachęcam więc do wzięcia udziału w konkursie ;-))
UsuńOlu, możesz zdradzić skąd znasz Monikę? Pytam, z ciekawości, bo świat jest strasznie mały! Ja z Moniką chodziłam do podstawówki (klasy 1-4) i to miła niespodzianka zobaczyć znajomą twarz na jednym z ulubionych blogów ;)
OdpowiedzUsuńZdaje się że Ola to napisała w tym wpisie 😉
UsuńPoznałyśmy się przez naszych chłopaków, którzy pracowali razem ;-)) Napisałam o tym we wpisie ;-))
UsuńJaki świetny wpis, fajnie mieć taką przyjaciółkę i spędzić z nią dzień albo popołudnie ja ze swoją przyjaciółką zawsze znajduje czas na jeden dzień w tygodniu na spotkanie i spędzenie czasu ze sobą na zakupach czy na spacerze czy w resteuracji świetny wpis bardzo mi się podoba proszę o więcej takich 😉
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńJesteście oby dwie piękne ! :)
OdpowiedzUsuńOlu podasz swój nick do snapa ? Bo nigdzie nie mogę znaleźć żebyś miała gdzieś go zapisanego
Pozdrawiam ślicznotki :*
Póki co nie używam snapa, ale mój nick to STYLOLYBLOG ;-))
Usuńwyglądacie przepięknie kochane! cudowne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie takiej przyjaciółki mi brakuje :/.
OdpowiedzUsuńNie ma się co załamywać ;-)) Nigdy nie wiadomo, kiedy poznasz osobą z którą będziesz mogła się zaprzyjaźnić ;-)) Może jeszcze nie trafiłaś na swoją bratnią duszę?
UsuńDzięki za miłe słowa ;). Widocznie na wszystko muszę poczekać. Na lepsze zdrowie na przyjaciółkę na miłość na dzieci na pracę, a czas tak szybko leci :/. A człowiek z każdym dniem starszy .
UsuńGdzie w Lublinie można zjeść takie ciacho i wypić zielony koktajl ?;). Dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńTo kawiarnia Parzona ;-))
UsuńOla, kiedy Ryszard z kanałem na TY? ❤💙💚💛💜
OdpowiedzUsuńJak kupię nowy komputer i będę miała program do montowania filmów ;-))
UsuńSwietny post! Oby takich czesciej... Uwielbiam Monike odkad ja zobaczylam u Ciebie na instagramie 😊Pozdrawiam was kobietki 😘
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie jej miło po przeczytaniu tego komentarza - dziękuję w jej imieniu ;-))
UsuńOlu, mogłabyś napisać jakiego kremu pod ten podkład używasz zarówno Ty jak i Twoja przyjaciółka Pani Monika? ;-)
OdpowiedzUsuńJa używam kremu Revitalizing Supreme Plus Global Anti-Aging Wake Up Balm z ESTÉE LAUDER ;-))
UsuńMonika piękne imię i przepiękna dziewczyna, bardzo szczupła i zgrabna
OdpowiedzUsuńPotwierdzam ;-))
UsuńCzy Monika jest jakos spokrewniona z piotrkiem? Są tacy do siebie podobni:) szok
OdpowiedzUsuńNie są spokrewnieni ;-))
UsuńPięknie wyglądacie :) Super wpis :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post. Dobrze miec taka przyjaciolke. Lubie czytac twoje posty i ogladac zdjecia. Spodobala mi sie koszula ktora macie na sobie i zamowilam ja odrazu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiebieska koszula jest z ORSAY i wlasnie ja zamowilam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjaciółka jest jak siostra ;) koszula piękna
OdpowiedzUsuńKreatywny post. Przypadł mi do gustu :-) ja mam taką przyjaciółkę od pierwszej klasy szkoły podstawowej, w tej chwili mam 33 lata. Coś pięknego. Wspólna ławka, pierwsze miłości, studia, śluby, a teraz dzieci. Bardzo wzruszające :-) i wale do niej jak w dym. To moje nie rodzona a jednak siostra :-D
OdpowiedzUsuńTwoja przyjaciółka miała przepiękną górę od sukni !! Jakbyś mogła pokazać kiedyś jej zdjecie sukni Byłabym wdzięczna o sama góra robi totalne wrażenie a szukam inspiracji :)
OdpowiedzUsuńpoprosimy o więcej postów ślubnych :)
OdpowiedzUsuńJesteście bardzo podobne i obie pięknie wyglądacie :)
OdpowiedzUsuńhttp://Gingerheadlife.blogspot.com
Bardzo fajnie wykonany post! Widać, że profesjonalnie do tego podchodzisz! :)
OdpowiedzUsuńMam taką przyjaciółkę ze szkolnych lat! A mamy już po 26 lat i wiele razem przeszłyśmy. Jestem szczęściarą!! :)))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia dla Ciebie Olu i przyjaciółki - jesteście piękne
Aga
Olu stosujesz może dietę pudelkowa?ile kalorii stosujesz, chyba schudlas....
OdpowiedzUsuńNa 10 zdjęciu masz Olu straszne włosy, bardzo brzydko odciśnięte, jakby były sztuczne..
OdpowiedzUsuń21 października biorę ślub i moja druhna to przyjaciółka z liceum. 9 lat przyjaźni. A żeby było milej to jej ślub jest 22 października w przyszłym roku;) będę świętować swoją pierwszą rocznicę w dniu jej ślubu ;) także życzę Ci jeszcze 100 lat takiej przyjaźni;) pozdrawiam Was;)
OdpowiedzUsuńOlu, to Agnieszka już nie jest Twoją przyjaciółką ?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że jest :D
UsuńBardzo fajny wpis. Faktycznie jesteście podobne :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądacie dziewczyny! :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy przyjaciel to skarb. Ja ze swoją przyjaciółką znam się od 11 lat, ale przyjaźnimy się dopiero od 4. Chodziłyśmy razem do klasy w technikum, ale zaprzyjaźniłyśmy się po wspomnianych latach, w pracy. Wkrótce będę miała przyjemność pełnienia roli świadka na jej ślubie. :D Mimo, że aktualnie mieszka kilkaset kilometrów ode mnie, to nasza przyjaźń nadal wygląda tak samo. :)
Skąd ramoneska? ☺
OdpowiedzUsuńszkoda, że konkurs tylko na instagramie :-(
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten podkład ❤
OdpowiedzUsuńNiestety przyjaciółka przyćmiła Cię swoją urzekającą urodą;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgdzie można znaleźć wyniki konkursu?
OdpowiedzUsuń