MOJA TOALETKA: DODATKI W STYLU SKANDYNAWSKIM | DRESSING TABLE DESIGN

Ostatni wpis z aranżacją sypialni w kolorystyce pastelowej wzbudził sporo kontrowersji - to tylko przykład na to jak dodatki zmieniają charakter wnętrza. Takie było nasze założenie w związku z ogólnym projektem mieszkania - baza jest neutralna, więc dodatkami można stworzyć określony klimat. Chciałam tym samym pokazać Wam moje zamiłowanie do pasteli i to, że we wnętrzu również mogą wyglądać świetnie. Nie wszyscy zrozumieli ten zamysł, więc wkrótce pokażę Wam dla odmiany metamorfozę wystroju sypialni w klimacie wiosennym. W dzisiejszym wpisie zgodnie z obietnicą zbliżenie na mój ulubiony kącik w mieszkaniu, czyli toaletkę. Przypominam o wpisie z pomysłami na aranżację toaletki - zdecydowałam się na styl skandynawski w pastelowej kolorystyce. W tym przypadku tej bazy również mogę dowolnie zmieniać wygląd toaletki za pomocą dodatków. Zresztą zobaczcie i oceńcie sami ;-)

Jak się okazuje mebel, który docelowo spełnia funkcję biurka może sprawdzić się jako minimalistyczna toaletka.

Polska marka MINKO oferuje stylowe i solidnie wykonane meble w stylu skandynawskim, więc długo się nie zastanawiałam i wybrałam minimalistyczne biurko z dwiema, całkiem pojemnymi szufladami.

Szuflady spokojnie mieszczą moje ulubione kosmetyki kolorowe, którcyh najczęściej używam do makijażu codziennego i okazjonalnego. Kosmetyki do pielęgnacji przechowuję w łazience, więc ograniczona, ale zarazem wystarczająca ilość miejsca mobilizuje mnie do przestrzegania zasad, tzw. minimalizmu kosmetycznego w przypadku kolorówki.

Najczęściej używane kosmetyki mam zawsze pod ręką zaś te produkty, których używam rzadziej (np. moją kolekcję pomadek, pudrów czy sztucznych rzęs) przechowuję w pudełkach pod toaletką.

Jeszcze jakiś czas temu zarzekałam się, że nie lubię zbędnej ekspozycji w miejscach z którymi mam codziennie styczność - w ostatnim czasie trafiło do mnie sporo nowości zapachowych w pięknych flakonach, które okazały się idealną ozdobą mojej toaletki.

Przykładem jest uroczy flakon Victor & Rolf BONBON, który pojawił się w nowościach kosmetycznych marca (LINK).

Połączenie bieli i złota w dodatkach zawsze prezentuje się elegancko i kobieco - jeśli chodzi o poszczególne elementy widoczne na zdjęciu to:

• kubek na pędzle z motywem flakonu perfum - MISSDECOR, 
• złoty, okrągły świecznik - ZARA HOME, 
• pojemnik na waciki i kubeczek na tusze, kredki i eyelinery - sklep No47 
• wazon - PEPCO

Hitem okazał się gazetownik z butiku No47 - to dodatek wielofunkcyjny, który może być np. koszem na książki, magazyny i mini stolikiem kawowym. Bardzo mi się spodobał jego design, który idealnie komponuje się z toaletką. W niedalekiej przyszłości widzę go balkonowej aranżacji ;-)

W ostatnim czasie zamiast świec zapachowych świetnie sprawdzają się u nas odświeżacze w szklanej buteleczce z ratanowymi patyczkami - prezentują się ciekawie i otulają wnętrze delikatnym, świeżym i nienachalnym zapachem. Mamy z tym odświeżaczem miłe wspomnienia z początków w naszym mieszkaniu. Zaraz po wyjściu ekipy remontowej i po pierwszym wysprzątaniu użyliśmy właśnie tych zapachowych buteleczek. Zapach kojarzy mi się z pierwszym chwilami w mieszkaniu :D

Jak widać toaletka jest funkcjonalna i estetycznie dopasowana pod mój gust kolorystyczny. Tak jak wspomniałam we wstępie to jeden z moich ulubionych kątów w mieszkaniu, który również będę aranżować na różne sposoby - o czym na pewno będę Was informować na blogu ;-)

Jako bonus do tego wpisu migawka zdjęć z zaprzyjaźnionego butiku No47 (Tarasay Zamkowe - Lublin), który posiada szeroki asortyment dodatków w stylu skandynawskim.

Koniecznie dajcie znać w komentarzach czy skandynawski design również do Was przemawia - ewentualnie jaki Wy preferujecie styl we wnętrzach?

Oczywiście czekam też na Wasze opinie odnośnie aranżacji mojej toaletki ;-)