W ostatnim wpisie daliście mi znać w komentarzach, że chcielibyście, żebym wznowiła cykl WEEKEND W ZDJĘCIACH, więc przygotowałam dla Was fotorelację z minionego, dość intensywnego weekendu. Ten rodzaj wpisów pozwala mi podzielić się z Wami nie tylko inspiracjami modowymi, ale też poradami z zakresu życia codziennego. Na pewno już wiecie, że jestem typem osoby, która lubi nie tylko dobrze i elegancko wyglądać, ale też ceni sobie komfort i wygodę w ciągu dnia. Tak się składa, że można to połączyć i w dzisiejszym wpisie udowodnię Wam, że można wytrzymać cały dzień na szpilkach - bez bólu i wyrzeczeń ;-) Przedstawiam Wam migawki zdjęciowe z minionego weekendu oraz jego bohaterów, czyli wkładki żelowe do butów na obcasie Scholl GelActiv.
Sobotnie południe - obowiązkowo oczywiście kawa i to nie z domowego ekspresu ;-)
Weekend to najlepszy czas na odwiedzenie nieznanych miejsc z kulinarnej mamy Lublina.
W Lublinie powstaje coraz więcej przyjemnych, klimatycznych kawiarenek - po raz pierwszy odwiedziliśmy kawiarnię 2 PI ER (niedaleko naszej ulubionej scenerii do zdjęć, czyli Placu Teatralnego) i spróbowaliśmy smacznych bajgli z włoską szynką, jajkiem w koszulce i ... cebulką Cipollini ;-)
Weekend to najlepszy czas na odwiedzenie nieznanych miejsc z kulinarnej mamy Lublina.
W Lublinie powstaje coraz więcej przyjemnych, klimatycznych kawiarenek - po raz pierwszy odwiedziliśmy kawiarnię 2 PI ER (niedaleko naszej ulubionej scenerii do zdjęć, czyli Placu Teatralnego) i spróbowaliśmy smacznych bajgli z włoską szynką, jajkiem w koszulce i ... cebulką Cipollini ;-)
W ostatnim czasie nie rozstaję się z organizerem ślubnym - rozpiska tego, co jeszcze jest do zrobienia trochę mnie przeraża a zarazem motywuje do działania ;-)
Jesteśmy właśnie na etapie rozwożenia ślubnych zaproszeń, więc tego dnia obowiązywał mnie typowo elegancki dress code - postawiłam na prostą, ale efektowną, różową sukienkę i moje ulubione, szpilki w kolorze nude.
W planach mieliśmy nie tylko wyjazd w rodzinne strony, ale też szybki wypad do galerii, aby skompletować rzeczy do moich kolejnych stylizacji na blogu.
Potem już dzień uciekał nie wiadomo - każdy kto ma za sobą etap związany z zapraszaniem na ślub na pewno zna ten urok. Mimo że miałam na nogach przez cały dzień dość wysokie szpilki - nie czułam bólu, który często mi towarzyszył, zwłaszcza jeśli chodzi o podbicie stopy.
Potem już dzień uciekał nie wiadomo - każdy kto ma za sobą etap związany z zapraszaniem na ślub na pewno zna ten urok. Mimo że miałam na nogach przez cały dzień dość wysokie szpilki - nie czułam bólu, który często mi towarzyszył, zwłaszcza jeśli chodzi o podbicie stopy.
A to za sprawą nowych wkładek żelowych do butów na wysokim obcasie Scholl GelActiv, które testuję już od jakiegoś czasu.
Jeśli śledzicie moje video na INSTAGRAMIE to na pewno mignęły Wam moje przygotowania do imprezy (look z imprezy) - kiedy to po raz pierwszy użyłam żelowych wkładek do butów. Od razu wzbudziły Wasze zainteresowanie - dostałam mnóstwo wiadomości prywatnych z pytaniami jak sprawdzają się te wkładki do butów na obcasie.
Każda kobieta chce cieszyć się komfortem noszenia szpilek przez długi czas. Sama się o tym przekonałam, że wkładki żelowe to istne "zbawienie" dla stóp, które źle znoszą buty na wysokim obcasie. Wkładki Scholl GelActiv świetnie dopasowują się do każdego rodzaju obuwia dając efekt podwójnej amortyzacji. Dodatkowo posiadają antypoślizgowe wypustki przy czym są cienkie i dyskretne - żelowe wypełnienie zapewnia mocne wsparcie podbicia stopy oraz niweluje wstrząsy na pięcie i śródstopiu. Dosłownie można biegać w szpilkach cały dzień!
Wkładki żelowe Scholl są tak zaprojektowane, aby pasowały do różnych rodzajów butów - nawet do płaskiego obuwia. Niestety nie udało mi się trafić z rozmiarem zamawianych przez Internet sneakersów, więc przetestowałam wkładki do płaskiego obuwia, które sprawdzają się w przypadku, kiedy nie możemy idealnie dobrać rozmiaru buta - bywa, że między połówkami rozmiaru jest znaczna różnica. Wkładki żelowe zapewniają dodatkowy komfort dla śródstopia i amortyzację pięty.
Na niedzielę zaplanowaliśmy sesję w tematyce ślubnych inspiracji - zależało mi na tym, aby mój makijaż i stylizacja pasowała do zamysłu całej sesji.
Tego dnia również wybrałam wysokie obuwie - tym razem wiązane sandałki + wkładki żelowe Scholl GelActiv z przeznaczeniem właśnie do odkrytego obuwia.
Moim problemem w przypadku większości sandałów jest fakt, że stopa potrafi mi zjeżdżać do przodu, więc zależało mi na zabezpieczeniu antypoślizgowym - wkładki żelowe zapewniają mi ten komfort.
Moim problemem w przypadku większości sandałów jest fakt, że stopa potrafi mi zjeżdżać do przodu, więc zależało mi na zabezpieczeniu antypoślizgowym - wkładki żelowe zapewniają mi ten komfort.
Efekty sesji nad którą pracowaliśmy z moim ulubionym team'em wkrótce zobaczycie na blogu :)
Mam nadzieję, że weekend upłynął Wam pozytywnie ;-)
Dajcie znać w komentarzach jakie są Wasze sposoby na przetrwanie w szpilkach cały dzień ;-)
Jeśli macie jakieś pytania - śmiało piszcie w komentarzach ;-)
Dajcie znać w komentarzach jakie są Wasze sposoby na przetrwanie w szpilkach cały dzień ;-)
Jeśli macie jakieś pytania - śmiało piszcie w komentarzach ;-)
* wpis jest wynikiem współpracy z marką SCHOLL.
Twój nowy iPhone to 7? Jesteś zadowolona ?:) wpis super oby częściej były tego stylu wpisy :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona - lepiej mi się na 7 Plus pracuje z uwagi na większy rozmiar i lepszy aparat ;-))
UsuńJakie będziesz mieć buty ślubne? ;-)
OdpowiedzUsuńWkrótce na blogu pokażę swoje typy ;-))
UsuńPoszukuje tych wkładek już dość długo :) gdzie można je zamówić ?
OdpowiedzUsuńWkładki są dostępne w największych Rossmannach - w mini formatach będą od maja. Są też do nabycia na Allegro w strefie marek (Scholl), drogerii internetowej Rossmann, Superpharm lub np. Tesco, Carrefour itp. ;-))
UsuńKupujcie markowe buty w sklepach stacjonarnych po przymiarce to nogi nie będą bolały.
OdpowiedzUsuńW Internecie mamy większy wybór i różnorodność modeli ;-))
UsuńAleksandra Marzęda Tyle, ze potem w nich nie możesz chodzić... Klasyczne modele w każdym stacjonarnym znajdziesz, a takie są najczęściej wykorzystywane do stylizacji i na codzień.
UsuńWiekszosc sklepow typu zalando ma opcje darmowego zwrotu towaru. Ja mam podobny problem z butami, moj idealny rozmiar to 37,75 a taki niestety nie istnieje. Jedyna opcja to kupic buty w rozmiarze 38 i uzywac wkladek.. zreszta moje stopy w czasie chodzenia na obcasie lekko puchna wiec taka wkladka jest idealna gdyz w razie co moge ja wyjac.. Absolutnie nie jest to kwestia zakupow stacjonarnych czy internetowych bo ten sam problem dotyczy butow, ktore przymierze w sklepie i poczatkowo wydaja sie lezec idealnie.
UsuńOlu skąd ta piękna biała, zwiewna bluzeczka?
OdpowiedzUsuńTo propozycja od polskiej projektantki Moniki Świderskiej ;-))
UsuńA jaki masz rozmiar tej bluzeczki? Świetna sesja. Czekamy na więcej!
Usuńusunełaś poprzedni wpis? gdzieś mi umknął?
OdpowiedzUsuńNic nie usuwałam ;-))
UsuńW czerwcu wybieram się na wesele i na pewno zainwestuję w takie wkładki :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;-))
UsuńSkąd różowa sukienka? Wyglądasz w niej rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńPodlinkowana jest fraza - różowa sukienka ;-)) To nowa kolekcja ORSAY ;-))
UsuńA jaki masz rozmiar tej sukienki?
UsuńS;-))
UsuńA te czarne pięknę butki to z sieciówki jakiejś? Piękne są ;-)
OdpowiedzUsuńTo sandałki ze STRADIVARIUSA - z zeszłorocznej, letnie kolekcji ;-))
UsuńOlu skąd taka piękna opalenizna? :)
OdpowiedzUsuńTo sztuczna opalenizna ;-))
Usuńa jaki to samoopalacz :)???
UsuńSeans na solarium ;-))
Usuńczęściej takie wpisy prosimy! <3
OdpowiedzUsuńNoo to jest to 😉👍 Czyli post na jaki dlugo czekalam.Czesciej Olka.. Wszystko fajnie opisane i jest jakas roznorodnosc w nim - swietny! Moge wiedziec skad sandalki wiazane czarne masz? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję - niestety nie pamiętam skąd zamawiałam te sandałki :/
UsuńOlu skąd widoczne espadryle z motywem liści palmy?
OdpowiedzUsuńZe strony BUTSKLEP.PL ;-))
UsuńSkąd te zielone ekspandryle?
OdpowiedzUsuńZe strony BUTSKLEP.PL ;-))
UsuńOlu skąd widoczne na zdjęciu espadryle z motywem liści palmowych?
OdpowiedzUsuńA zaproszen ślubnych to nie wysyła się pocztą?kazdemu do rąk własnych?
OdpowiedzUsuńDokładnie. Większość mojej rodziny i znajomych uważa, że zaproszenia należy wysyłać pocztą i niekulturalny (pomijając, że bezsensowny) jest przyjazd do kogoś tylko po to, aby dac mu zaproszenie na ślub. Po to są drukowane, aby je wyslac.
UsuńJak kto woli ;-))
UsuńDla większości wysyłanie zaproszeń jest obrazą, brakiem szacunku do danych osób. Niedługo niektórzy zaproszenia będą wysyłać na FB. Oluś, wiecej takich wpisów;))
UsuńPierwsze słyszę ;) z tego co wiem, to jeśli jest taka możliwość należy zaproszenia wręcząć osobiście. Niekulturalnie by było wysłać zaproszenie osobie, która mieszka rzut beretem od Nas.
Usuńwysylanie zaproszen brakiem szacunku?a co jeśli rodzina jest rozsiana po całej Polsce?od czego w końcu jest ta poczta Anonimie 25.04.2017,20:58
UsuńPoczta jest pocztą ale też uważam, że osoby, które mają być zaproszone na uroczystość ślubną i mieszkają nie daleko, to dlaczego mają nie wręczyć tych zaproszeń osobiście, chyba tak wypada i należy zrobić ja szczerze mówiąc raz w życiu dostałam zaproszenie na wesele pocztą dlatego, że para mieszka ode mnie kilkaset km, a tak to zawsze dostawałam zaproszenia osobiście :)
UsuńU mnie też jest tak, że osobiście wręczamy zaproszenia. I uważam to za jedną z najcudowniejszych kwestii podczas przygotowań ślubnych :)
UsuńKochana, poza faktem, że Twoje zdjęcia, jak i same wpisy są po prostu coraz ciekawsze, to mam wrażenie, że czuć w nich pozytywną energię. Ty wyglądasz kwitnąco i pięknie! Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :* Staram się jak mogę - dzięki tak miłym komentarzom mam jeszcze więcej tej pozytywnej energii ;-))
UsuńPodobnie jak Ty jestem na etapie przygotowań do mojego ślubu. Mam pytanie odnośnie butów, czy te śliczen czółenka w kolorze nude to Louboutiny? :)
OdpowiedzUsuńNie - to czółenka z firmy BERSHKA ;-))
UsuńTo mnie zaskoczylas..😁 prezentuja sie rewelacyjnie🎀
Usuńoo ale super! :)
OdpowiedzUsuńWkładki są wspaniałe, ratują mi życie w szpilkach (nie odważyłabym się nałożyć takich sandałków, ale ja jestem słoniem na kaczych łapach :P ). Ważne są też dla obuwia sportowego, ja biegam z psem i wkładki przedłużają życie adidasów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, i zapraszam na moją stronę!
Olu, skąd biało zielone buty z 12 zdjęcia?
OdpowiedzUsuńOlu kiedy ślub? :) my w sierpniu i nie mogę się już doczekać postów z inspiracjami ślubnymi :)
OdpowiedzUsuńDokładnej daty nie zdradzę, ale już niedługo ;-))
UsuńWydaje mi sie ze czerwiec 😉😉😁
UsuńA mi się wydaję, że to będzie maj ;)
UsuńOlu skąd są te piękne beżowe szpilki? 😍
OdpowiedzUsuńBERSKA ;-))
UsuńSkąd szpilki nudę?
OdpowiedzUsuńCzy można stosować te wkładki z rajstopami czy raczej nie?
OdpowiedzUsuńZ rajstopami ich nie testowałam, ale myślę, że jak najbardziej tak ;-))
UsuńJa uzywam wkladek zarowno gdy nosze rajstopy jak i gdy ich nie nosze. Moja stopa w trakcie noszenia butow na obcasie puchnie i na poczatku kazdego wesela uzywam wkladek by buty nie byly luzne a pozniej je wyjmuje.
UsuńA ja poproszę o namiar na czarne okularki ze zdjęcia😉?
OdpowiedzUsuńOkulary kupiłam w salonie optycznym OCULAR CANADA w Lublinie ;-))
UsuńSuper wyglądasz :) Bardzo lubię tego typu wpisy, bo pokazują oprócz stylizacji okoliczności w jakich ją miałaś. Ja dzisiaj założyłam po raz pierwszy do pracy nowe szpilki i nogi bolały mnie niemiłosiernie, do tego obtarłam nogę co jest u mnie normą, więc z pewnością zakupię te wkładki, skoro tak je polecasz. A ja bardzo lubię cały dzień śmigać na obcasach :)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie przetestuj te wkładki, jeśli lubisz biegać w szpilkach cały dzień ;-))
UsuńOlu, czy te wkładki, przy umieszczeniu ich w obuwiu, który normalnie jest w naszym odpowiednim rozmiarze nie sprawiają, że but robi się za ciasny? Innymi słowy, czy te wkładki nadają się do tzw. butów na styk? :))
OdpowiedzUsuńNie, nie - wkładałam do balerinek o moim rozmiarze i było ok ;-))
UsuńPrzerabiałaś może sukienkę z orsaya? Ta na stronie wydaje się być szeroka, rozszerzana ku dołowi, a Ty masz taką jakby dopasowaną :)
OdpowiedzUsuńNie przerabiałam ;-))
UsuńOlu, gdzie kupiłaś organizer ślubny?
OdpowiedzUsuńZamówiłam go ze strony MYMISSION.PL ;-))
UsuńOla, czy możesz polecić lokówkę jakiej używasz żeby zrobić duże loki, z jaką średnicą :)
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za odpowiedź :)
Mi świetnie służy lokówka od Ermila Curlissima o średnicy 25mm - ewentualnie BaByliss PRO o średnicy 32mm ;-))
UsuńJaki masz rozmiar sukienki różowej z Orsay? :)
OdpowiedzUsuńS ;-))
UsuńOleńko jak zwykle PIEKNIE wygladasz oraz inspirujesz :) Czy mozna prosic o informacje jaki masz rozmiar sukienki z Orsay?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Sukienkę mam w rozmiarze S ;-))
UsuńOla, czy możesz polecić jakąś lokówkę do większych loków? Z jaką średnicą?
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za pomoc :)
Mi świetnie służy lokówka od Ermila Curlissima o średnicy 25mm ;-))
UsuńStyloly a ta opalenizna to opalanie natryskowe??? Czy brudzi mocno ubrania. Bo też jestem przed ślubem i się zastanawiam nad tą opcją
OdpowiedzUsuńNie korzystałam z opalania natryskowego, więc się nie wypowiem - moja starsza siostra korzystała z takiej formy opalania przed ślubem i dobrze to wyglądało ;-)) To tylko kwestia wyboru odpowiedniego salonu i preparatu jakim wykonuje się ten zabieg - najlepiej pójść wcześniej na próbę ;-))
UsuńOlu,skąd ten plaszczuk ecru? Jest jeszcze dostępny?? Buzka 😘
OdpowiedzUsuńPłaszczyk jest aktualnie na przecenie na stronie ORSAY - LINK DO PŁASZCZYKA;-))
UsuńDziękuję ;-))
UsuńJak uzyskalas tak cudna opalenizne??:)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu korzystałam z solarium - aktualnie używam codziennie balsamu z Ziaji z masłem kakaowym, żeby ten odcień podtrzymywać ;-)) Na nogach mam rajstopy w spay'u z Sally Hansen ;-))
UsuńORSAY to twoj ulubiony sklep ze ciagle robisz tam zakupy? Czemu akurat w tym sklepie?
OdpowiedzUsuńWspółpracuję z firmą ORSAY już od roku, dlatego że znajduję tam wiele interesujących elementów garderoby w moim stylu ;-)) Kolekcje są często uaktualniane i ORSAY idzie w bardzo dobrą stronę, jeśli chodzi o asortyment ;-))
UsuńPrzepiękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńOlu świetny wpis ;)
OdpowiedzUsuńMogłabyś zdradzić z jakiej firmy masz tą jasną narzutkę?
Pozdrawiam
Jeśli chodzi ten płaszczyk to jest to model z kolekcji ORSAY ;-))
UsuńMam pytanie☺ WYchodzę za mąż za nie spełna 2 tygodnie i obawiam się że może pogoda nie będzie nam sprZyjała... Co byś poleciła założyć na suknie ślubna?? Dziękuję z góry z odpowiedź
OdpowiedzUsuńMoże jakiś biały, krótki płaszczyk? Zależy jaką masz sukienkę - ogólnie poradziłabym się w tej sprawie w jakimś salonie, bo zazwyczaj Panie szyją różnego rodzaju narzutki czy bolerka do sukienek ślubnych ;-))
UsuńJa wychodząc za mąż w listopadzie ubiegłego roku miałam na sobie takie ponczo https://imged.pl/wloskie-ekskluzywne-ponczo-z-flauszu-najtaniej-4154985.html w bladoróżowym kolorze :) podmieniłam tylko plastikowe guziki na bardziej eleganckie :) Ale miałam prostą sukienkę więc pasowało :)
UsuńJakie polecasz zabiegi kosmetyczne przed ślubem?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Najważniejsze to zdrowo się odżywiać i ruszać ;-)) Zrobię rozeznanie co do zabiegów i może przygotuję taki wpis? Są chętni???
UsuńTak ja jestem chetna bo takie zabiegi nie tylko przed slubem mozna robić ;))
UsuńTeż używam tych wkładek :) A różowa sukienka i biała bluzka cudne!
OdpowiedzUsuńhttp://Gingerheadlife.blogspot.com
Super post! Mam bardzo delikatne stopy i prawie każde buty mnie obcierają, więc na pewno wypróbuję te wkładki :)
OdpowiedzUsuńOlu, czy przez tę wkładkę but nie robi się ciasny? Mam buty idealnie dopasowane.
OdpowiedzUsuńNie robi się ciasny ;-))
UsuńBardzo podoba mi się zdjęcie z kawiarni <3
OdpowiedzUsuńCarmelatte
Pamiętam jak my jeździliśmy prosić gości :) niby miało pójść szybko a czas potem tak pędził!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie sięogląda ten post! Pasuje Ci taki mocno zaakcentowany róż :)
OdpowiedzUsuńWitam! Coś rewelacyjnego :) Bardzo dużo tu przydatnych informacji :) Oby tak dalej :) Jak Ci się współpracuje z organizerem ślubnym? Warto w niego zainwestować? Może przygotujesz dla nas post z organizacją najważniejszego dnia w życiu? Chciała bym się też poradzić. Jaki samoopalacz polecasz i dla czego, oraz gdzie go mogę nabyć? Z góry dziękuję ;) i za każdy Twój taki praktyczny wpis na blogu ;) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś używałam produktów tej firmy i przetańczyłam w szpilkach całe wesele:)
OdpowiedzUsuńwitam...a te buty sportowe rózowe to z jakiego sklepu?
OdpowiedzUsuńW tej różowej sukience wyglądasz pięknie i leży na Tobie cudnie,na stronie Orsay na modelce wygląda jak worek.Chyba jednak i ja się na nią skuszę też mam rozmiar s;) i typ figury podobny.Weekend w zdjęciach super pomysł pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy sklep, w którym oglądasz różową sukienkę, to również jest Orsay? Jak zwykle wyglądasz olśniewająco!! ☺❤😍😘
OdpowiedzUsuńSuknię mam z długim rękawem w koronce, dlatego też bolerko nie będzie pasowało... W salonie panie mówiły coś o szalu...?? Biały krótki płaszczyk, wiesz może gdzie mogłabym znaleźć taki??☺
OdpowiedzUsuńSuknię mam z długim rękawkiem w koronce, więc bolerko odpada... A taki żakiet, gdzie mogłabym znaleźć?? Proszę podpowiedz mi coś sklep stacjonarny, sklep internetowy też może być... A ten z Orsay mógłby być??
OdpowiedzUsuńOlu widze ze odpowiadasz pod tym postem na kazde pytanie - to jest super! Mam nadzieje ze bedziez tak robic dalej bo pod niektorymi nie odpowiadalas wcale a tutaj mozna poczuc ze jestes z nami czytelniczkami w interakcji :)
OdpowiedzUsuńObie stylizacje są boskie. Oby więcej takich wpisów :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te wkładki, a te beżowe szpilki piękne:)
OdpowiedzUsuńOlu wsszystko juz wiem z powyzszych komentarzy, jeszcze zostal ten sliczny zegarek:) gdzie moge kupic taki badz podobny.Calosc z rozowa sukienka prezentuje sie swietnie:)
OdpowiedzUsuńaneta
Olu skąd ten biały płaszczyk? Post jak zwykle cudowny,uwielbiam twojego bloga <3
OdpowiedzUsuńDruga stylizacja jest rewelacyjna! :) Wyglądasz przepięknie! Fryzura idealna. Bardzo pasują Ci tego typu fale. Poza tym, świetne zdjęcia i zachwycające espadryle. :D
OdpowiedzUsuńKolejny ciekawy post☺ A ja mam pytanie- skąd są rozowe adidasy?
OdpowiedzUsuńOlu moglabys zdradzic ile wazysz?
OdpowiedzUsuńOlu piękną masz koszulę a Ty jak zawsze wyglądasz pięknie 😍😘
OdpowiedzUsuńja staram się przede wszytkim kupować wygodne, skórzae buty ale wkładki racja przydają się;)
OdpowiedzUsuńWitam, czy testowała Pani wkładki extreme heels do butów na wysokim obcasie czy everyday heels do codziennego obuwia na obcasie? Któte z tych wkładek wkładała Pani do szpilek na jednym ze zdjęć?
OdpowiedzUsuńCzy do zakrytych szpilek użyłaś wkładek do okrytego obuwia czy do wysokiego, mam zamiar kupić ale nie wiem które, bo idę na wesele i będę miała buty z zakrytymi palcami ale te wkładki wydaje mi się ze są krótsze?! jak radzisz które wybrać
OdpowiedzUsuńSkąd ten pudrowy róż płaszczyk?
OdpowiedzUsuńBardzo stylowe połączenie. Przepiękny płaszczyk i torebka :)
OdpowiedzUsuńWkładki do butów to jedyne rozwiązanie, jeśli chcemy czuć się dobrze przez cały dzień w jakichkolwiek butach.
OdpowiedzUsuń