Czerwcowe Panny Młode (wiem z wiarygodnych źródeł, że jest Was wiele) - łączmy się! W ostatnich dniach dostałam od Was mnóstwo zapytań i sugestii odnośnie wpisu z propozycjami sukienek na poprawiny. Nie będę się rozwodzić w tym temacie - klasyczna "mała biała" będzie najlepszą opcją, jeśli chodzi o sukienkę na poprawiny dla Panny Młodej. Z jednej strony im prostszy fason tym lepiej, bo można nadać indywidualnego charakteru stylizacji za pomocą efektownych dodatków np. ozdoby na włosach lub postawić na "małą białą" w nowoczesnym wydaniu, czyli np. z rozszerzanymi (szalenie modnymi) rękawami w formie dzwonka i mocnymi akcentami kolorystycznymi w dodatkach (szpilki) i makijażu (usta). Przygotowała dzisiaj dwie propozycje stylizacji na tę okazję, aby pokazać Wam różne opcje: nowoczesne i klasyczne wydanie "małej białej". Osobiście czułam się świetnie w obydwu wersjach, ale jestem bardzo ciekawa Waszej opinii.
Koniecznie dajcie znać w komentarzach, która wersja bardziej do Was przemawia: NOWOCZESNA (sukienka z wyciętymi ramionami i rękawami w formie dzwonka) czy KLASYCZNA (prosta, asymetryczna sukienka z gorsetem)?
sukienka / dress - SUGARFREE | torebka / bag - NEW LOOK | szpilki / heels - STRADIVARIUS
sukienka / dress - SUGARFREE | opaska / headband - ALEKSANDRA MIROSŁAW | torebka / bag - MICHAEL KORS | szpilk / heels - ZARA
PODOBNE MODELE SUKIENEK:
PODOBNE MODELE SUKIENEK:
Ta druga przepiekna!.
OdpowiedzUsuńKlasyka zawsze w modzie 😍😍😍
OdpowiedzUsuńKlasyczna :-)
OdpowiedzUsuńOpcja nr 2! Boska!!!
OdpowiedzUsuńZecydowanie sukienka numer 2 😊 Wyglądasz w niej pięknie 😊👍👍 Jak księżniczka 😊😊
OdpowiedzUsuńKlasyczna
OdpowiedzUsuńZdecydowanie numer dwa :)
OdpowiedzUsuńOpcja nr 2 :)
OdpowiedzUsuńJaka sukienkę bedziesz miec na poprawiny?
OdpowiedzUsuńKlasyka! Wyglądasz w niej tak świeżo, kwitnąco, olśniewająco i perfekcyjnie podkreśla Twoją znakomitą sylwetkę! <3
OdpowiedzUsuńP.S kolejny raz otworzyłam post z propozycjami makijażu i kolejny raz stwierdzam, że wolę Cię w makijażach które sama wykonujesz. Te są jakieś takie cukierkowate (może nieodpowiedni wg mnie kolor różu, bronzera i pomadek zbyt nachalnych) , a te twoje KLASA ;)
Druga super :) gdzie kupujesz bieliznę?
OdpowiedzUsuńuwielbiam sukienki sugarfree
OdpowiedzUsuńSukienka nr 2 🙂
OdpowiedzUsuń2!
OdpowiedzUsuńPierwsza odpada, za dużo się dzieje w niej i nie korzystnie na Tobie wygląda. I biorąc pod uwagę okres letni zdecydowanie nie pasuje. W drugiej wyglądasz bardzo ładnie, ale takich fasonów będzie mnóstwo wśród weselnych gości
OdpowiedzUsuńNa poprawiny bardziej pasuje druga sukienka, jest prosta i skromna :) Śliczna!
OdpowiedzUsuńA mi się żadna wersja nie podoba. Pierwsza owszem ładna ale nie na poprawiny zaś w drugiej wyglądasz jakbyś szła do komunii. Zdecydowanie jeśli chodzi o 1 wersje makijaż i włosy jak najbardziej na tak bo wygladasz kobieco poważnie ale nie tracisz swojego uroku. Druga propozycja kompletnie pod żadnym aspektem do mnie nie przemawia ale brawa nak zwykle dla fotografa za przepiękne zdjęcia :) szkoda że nie bedzie mogl sie " rozmnożyć " podczas wesela i robić Wam zdjęć. Na pewno wyszłyby piękne
OdpowiedzUsuńdwójkę! dwójkę wybierz panie!
OdpowiedzUsuńPierwsza propozycja jest świetna!
OdpowiedzUsuńAch, Sugarfree ma piękne sukienki. Jestem zakochana w pierwszym modelu i już od dawna przekonuję samą siebie, żeby jej nie kupować, bo przeciez w szafie tyle sukienek (i to nadal z metkami :/ ), więc niepotrzebna mi kolejna. Tym bardziej, że nie wiem gdzie i na jaką okazję miałabym ją założyć xD
OdpowiedzUsuńAle na poprawiny Panny Młodej sprawdzi sie idealnie, druga propozycja zresztą też. Będziesz cudnie wyglądala, powodzenia z wyborem :)
Klasyczna zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńZadna nie powala ale jakbym miala wybierac to raczej ta druga
OdpowiedzUsuń2!!! chociaż bardzo skromna jak na Ciebie, na pewno szykujesz na swoje poprawiny coś bardziej extra :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nr 2 <3
OdpowiedzUsuńNumer dwa 😍 Plus ta fryzura i ozdoba we włosach - bosko
OdpowiedzUsuńZdecydowanie 2, przepiękna 😍
OdpowiedzUsuń2 :-)
OdpowiedzUsuńOlu kochana w drugiej wyglądasz obłędnie, po prostu jak księżniczka, wybierz drugą bo wyglądasz prześlicznie w niej no ja jestem zakochana !! ❤❤
OdpowiedzUsuńnr. 1 ma coś w sobie! ta druga dla mnie bez szału ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie stylizacja nr 1 lepsza. Sukienka oryginalna, a przy tym elegancka i mega kobieca. No i buty w kolorze biskupim stanowią super dopełnienie 😉
OdpowiedzUsuńprawdę mówiąc ani 1 ani 2 nie przypadła mi do gustu, ale na tę okazję pasuje ;)
OdpowiedzUsuńNr 2 :)
OdpowiedzUsuńObie sukienki są ładne, z tym, że w pierwszej obcięłabym te dzwonowate rękawy. Nie jest to wygodne na taką okazję jak poprawiny. Ani do jedzenia, ani ogólnie podczas poruszania rękoma. Ostatnio mierzyłam cudo z podobnymi rękawami i jest to po prostu denerwujące. Poza tym, co za dużo, to nie zdrowo. Odkryte ramiona, falbany na górze i jeszcze przy rękawach. Także bez tego byłoby zdecydowanie lepiej. ;) Jeśli chodzi o drugą, to klasyk, więc można zaszaleć z jakimiś kolorowymi butami i sporym naszyjnikiem, żeby nie wyglądała, jak kawał płachty. ;)
OdpowiedzUsuńMatko.. przecież cały urok tkwi w tych dzwonowatych rękawach:)
Usuńpiękne obie ♥
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo podoba mi się ta druga sukienka. Może mi się tylko wydaje ale myślę, że ona (druga sukienka) za bardzo Cie ściska w biuście, bo widać jak Ci się "wylewa" biust
OdpowiedzUsuńKlasyczna!
OdpowiedzUsuńJedyneczka! Zdecydowanie wyróżniałaby się spośród sukienek gości weselnych aczkolwiek chyba z tymi rękawami za wiele by się na weselu nie zjadło 🙂 dwójka tez ładna ale taka prosta że aż do ciebie nie pasuje 🙂 choć wyglądasz we wszystkim ładnie to jestem pewna że zadasz szyku na swoim weselu czymś lepszym 🙂
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nr 2
OdpowiedzUsuńW klasycznej wyglądasz przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńSukienka z falbankami skradła moje serce. Co prawda ślub wzięłam w ubiegłym roku ale nic nie stoi na przeszkodzie bym się w nią zaopatrzyła. A ty Olu nawet jakbyś ubrała worek i przepasała paskiem i tak wyglądałabyś zjawiskowo;) obserwuję Cię od wielu lat więc pozwoliłam sobie śmiało to stwierdzić;)
OdpowiedzUsuńściskam Cię mocno, Iwona
Zdecydowanie druga wersja. Wyglądasz w niej pięknie. Pierwsza jest śliczna i modna ale nie nadaje się moim zdaniem na poprawiny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie numer 2 <3
OdpowiedzUsuńObie piekne, ale ta z falbankami bardziej mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńObie sukienki sa piekne:) ale druga stylizacja jest fantastyczna i wgladasz jak z czerwonego dywanu :):)
OdpowiedzUsuńwww.ladyagat.com
Obie sukienki są przepięknie i w 2 prezentujesz się przepięknie! Miałabym problem z wyborem w tym przypadku 1 na poprawiny. Więc najlepiej na poprawiny weź dwie na zmianę :) Życzę cudownych przygotowań do tego Wielkiego Dnia! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kompletnie nie dla mnie ale za to Ty wyglądasz cudnie!!
OdpowiedzUsuńOlu, a co myślisz o błękitnej sukience na poprawiny dla Panny Młodej? Mam ślub za dwa tygodnie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
Love the second dress ♥
OdpowiedzUsuńzdecydowanie druga opcja :) ja też miałam na swoich poprawinach na drugi dzień jasną ekri :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie sukienka nr 2. W pierwszej coś mi nie gra, za dużo jest wszystkiego, odkryte ramiona i szerokie rękawy. Znając mnie, po jakimś czasie trwania poprawin, rękawy te był by całe brudne. Druga opcja to taka minimalistyczna wersji ślubnej więc dla mnie strzał w 10.
OdpowiedzUsuńObie kreacje piękne i świetnie w nich wyglądasz! Ale ja wybrałabym pierwszą, te rozszerzane rękawy bardzo mi się podobają :)!
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Dla mnie w dwójce wyglądasz obłędnie;)
OdpowiedzUsuńNie wiem kiedy masz ślub, czy wspomniałas o tym ale życzę wspaniałego ślubu i zabawy do rana;)
Pozdrawiam D.
piękne fuksjowe szpilki :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie klasyczna :) Pięknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPiękne sukienki i te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńNr dwa bez dwóch zdań :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam poprawin, ale gdybym miała wybrałabym inny kolor niż biały (myślę, że mój ulubiony- głęboką czerwień i pewnie zamiast szpilek jakieś trampki z kolorowymi sznurówkami, pewnie mój mąż ubrałby też kolorowe trampki tak samo jak ja... :) w bieli jesteśmy w dniu ślubu, po co kopiować to dzień później? poprawiny to dobry moment by trochę 'poszaleć' i postawić na coś oryginalnego, innego, być może na coś na co nie mamy odwagi w dniu ślubu. A na poprawinach jest zazwyczaj mniej osób i jest bardziej luźna atmosfera. Co sądzisz? ;)
OdpowiedzUsuńdwójeczka wydaje mi się ze jest dla wyższej osoby,jakby dla ciebie za dluga,jedynka ma cos w sobie..
OdpowiedzUsuńZdecydowanie druga - ogólnie i na Tobie. Pierwsza wygląda na udziwnianą na siłę. Udanego ślubu, wesela i poprawin oraz dużo miłości i szczęścia na nowej drodze życia! :)
OdpowiedzUsuń2 <3
OdpowiedzUsuńMam pytanie trochę nie na temat postu. Będę gościem na weselu i niestety muszę uczesac się sama (włosy będą rozpuszczone)dlatego Olu, dziewczyny jaki lakier do włosów polecacie,który nie skleja włosów, długo się utrzymuje i nie pachnie najgorzej? - S. :)
OdpowiedzUsuńObie tak naprawde sa cudowne ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńPierwsza sukienka jest genialna <3 bardzo modna, kobieca <3
OdpowiedzUsuńCarmelatte
Zdecydowanie klasyczna :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie sukienka nr 2. W tej pierwszej moim zdaniem nie wyglądasz korzystnie a ta druga jest czarująca i od razu wiadomo, że jesteś panną młodą. Ta pierwsza jakaś taka zbyt wymyślna i po prostu źle leży :< druga jak księżniczka, no przepięknie ! Z dodatkami naprawdę mogłabyś poszaleć - może jakiś piękny wianek z białych kwiatów? <3
OdpowiedzUsuńTa druga sukienka jest taka piękna, że moglabym się zakochać ;o
OdpowiedzUsuńTa pierwsza to chyba nie do nóg z tak brzydkimi kolanami.
OdpowiedzUsuńPierwsza sukienka dla mnie trochę niepraktyczna, ze względu na bardzo długie falbany przy rękawach. Wszystkie ruchy trochę utrudnione. Druga taka bardzo zwykła, brakuje jednego przykuwającego oczy elementu (buty? biżuteria?). Ogólnie bardzo ładnie Ci w bieli :)
OdpowiedzUsuńwidze ze wiekszosc jest za 2 sukienka, ja zdecydowanie stawiałabym na nr jeden :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie dwójka!
OdpowiedzUsuńOglądam sobie zdjęcia i mysle: na pewno w komentarzach pierwsza sukienka będzie wychowana...A tu takie zdziwienie
OdpowiedzUsuńPierwsza jest przepiękna!!!!!
Jak z takich cienkich wlosków ,takich jakie masz na 1 zdjeciach , w kitce zrobic bujniesze, co widac na kolejnych???
OdpowiedzUsuńTy masz jakąś obsesję na punkcie moich włosów? Najpierw Instagram - teraz bloga? Nie masz ciekawszych zajęć? To już zaczyna robić się żałosne!
UsuńNie mam insta i nie wchodze tam.To byc moze inni ludzie,bo widać róznice na twoich Twoich zdjeciach. Pytam sie grzecznie -jak zwiększasz tak objętośc?
UsuńKucyk na pofalowanych włosach jest bujniejszy ;-))
UsuńPodpisuje się pod temat. Dobrze spostrzeżenie
Usuńjak z takich jak tu na zdjeciu tutaj z kucykiem zrobić takie jak tu:
https://www.instagram.com/p/BVzI_P2DiZb/?taken-by=styloly
Bo dla mnie to nierealne, sorry. Moze nie zdajesz sobie sprawy, ale na wielu zdjęciach wygladasz po prostu inaczej. Nawet opaleniznę masz najciemniejsza na poczatku wyjazdu ;)I nawet przed slubem bylas ciemniejsza niz w trakcie:) Ja nie wiem, to chyba obróbka zdjecia
To kwestia ustawienia się pod kątem światła, filtry z Instagrama i obróbka zdjęć - zdaję sobie sprawę, że na każdym zdjęciu mogę wyglądać inaczej. Włosy też - raz są w lepszym, raz w gorszym stanie. Czasem są napuszone, czasem obciążone po jakiejś masce czy odżywce - nie wiem czego Ty się doszukujesz? Drążysz ten temat od miesiąca - najpierw na Instagramie, teraz tutaj?
Usuńhttps://www.instagram.com/p/BWARQXDDeGB/?taken-by=styloly
OdpowiedzUsuńto zdjecia uwazasz ze to ta sama ilosc wlosów jak tu na tym kucyku w tym poście?przeciez to 1/3 wlosów
Ty masz serio jakiś kompleks z tymi włosami?!
Usuń