Pora na odświeżenie zakładki wnętrzarskiej :D W dzisiejszym wpisie pokażę Wam jak za pomocą dodatków odmieniłam klimat w naszej sypialni. Pozbyłam się całkowicie słodkiego różu wprowadzając do wnętrza powiew energetyzującej świeżości. Pierwotny (pastelowy) wystój sypialni wzbudził spore kontrowersje - była to jedna z przykładowych aranżacji tego pomieszczenia. Przy ogólnych założeniach projektu naszego mieszkania zależało nam na uniwersalnym wystroju poszczególnych pomieszczeń tak, aby dodatkami dowolnie zmieniać charakter wnętrza. Dzisiejszy wpis jest tego świetnym przykładem - wystarczyło kilka konkretnych dodatków a sypialnia zyskała nowy, świeży wygląd.
Postawiłam na trzy mocne akcenty w dodatkach - zdecydowałam się na wakacyjną pościel z motywem liści palmy, dekoracyjne poduszki w soczystych kolorach oraz nakrycie łóżka w postaci pledu w pięknym, musztardowym odcieniu. Te elementy w zupełności wystarczyły, aby całkowicie odmienić wygląd sypialni wprowadzając ciepły, letni klimat. Wymieniłam również krzesło przy toaletce na prostą formę i żywy, słoneczny odcień, który świetnie współgra z elementami dekoracji łóżka. Wszystko to zamówiłam w sklepie HOMLA, który oferuje szeroki asortyment dodatków do mieszkania w nowoczesnym a zarazem uniwersalnym stylu w oparciu o najnowsze trendy. Salony stacjonarne tej marki znajdziecie w 6 miastach w Polsce (link) - od sierpnia rusz też na nowo sklep internetowy, także bądźcie czujni ;-) Dużo inspiracji możecie również znaleźć w magazynie HOMLA z trendami wnętrzarskimi na sezon wiosna/lato 2017.
Koniecznie dajcie znać w komentarzach co sądzicie o tej metamorfozie sypialni?
* pojawiły się też małe zmiany na toaletce - elementy złote (patera z motywem liścia, szklana gablotka, lusterko, pojemnik w kształcie ananas), drewniane (kalendarz i taca) oraz plecione (jutowy pojemnik) idealnie pasują do świeżej, ciepłej i przytulnej kolorystyki sypialni ;-)
* zamiast słodkich róż efektowne liście monstery i białe lilie ;-)
Koniecznie dajcie znać w komentarzach, która wersja sypialni bardziej przypadła Wam do gustu - tropikalna czy pastelowa?
* wpis jest wynikiem współpracy z HOMLA
Jak dla mnie pierwsza wersja lepsza. No, ale ja uwielbiam pudrowy róż :))))
OdpowiedzUsuńBuziaki !
Wow, niesamowite jak zmiana kilku dodatków może wpłynąć na wygląd całego pomieszczenia. Mnie obydwie wersje się podobają, a zmiany są potrzebne. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńAle super 💚💙💛
OdpowiedzUsuń1 opcja ok dla sypialni samotnej dziewczyny 🙂 2 juz bardziej łoże małżeńskie ☺ wybieram zdecydowanie 2 opcję 😏
OdpowiedzUsuń1wersja wygrywa ta jest zimna i taka jakaś pusta...
OdpowiedzUsuńW pierwszej wersji ja bym dala kocyk błękitny. Ogolem obie wersje robią ogromne wrazenie, jedyny element, który do mnie nie przemawia to bardzo wyraziste kolory krzeseł. Jeśli już decydowalabym się na kolorowe krzesła, aby pasowały kolorystyce wnętrzu, to dałabym najjaśniejsza wersję danego odcienia. Np. W wersji różowej trochę roz wchodzi na siebie, tak ze przede wszystkim patrzymy właśnie na ten kolor. W twoim wykonaniu bez żadnych zmian, gdybym miała wybierać to wersja druga lepiej się komponuje
OdpowiedzUsuńBardzo piękna i egzotyczna sypialnia, chyba podkradnę pomysł na takie stylowe dodatki ♥
OdpowiedzUsuńTropikalna :)
OdpowiedzUsuńWnętrze wygląda jakby mieszkała tu tylko kobieta
OdpowiedzUsuńWow! Zmiana jak najbardziej na plus, od razu chce się rano wstawać :). Wnętrze fantastycznie ożyło.
OdpowiedzUsuńPołączenie szarości i żółtego - bomba!
Zaskoczylam sie!! Wyglada super 😊😊
OdpowiedzUsuńYyy obydwie Olciu. Pierwsza delikatna skromna druga z energia z powerem! Obie aranzacje mega!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna przemiana!
OdpowiedzUsuńObie wersje super! Pierwsza taka wiosenna, a druga super energetyczna na lato ☺ można wymieniać dodatki w zależności od pory roku 🙂 z pewnością świetnie bym sie czuła w takiej sypialni 🙂
OdpowiedzUsuńObydwie wersje są świetne ;-) masz już jakiś pomysł na kolejną aranżację? :-)
OdpowiedzUsuńObie fajne, ale w pierwszej wersji koc dla mnie za ciężki, a w drugiej krzesło za żółte, ale ogólnie ok. Choć obie wersje wyglądają, jakby to nie była sypialnia małżeńska.
OdpowiedzUsuńOla, pościel też z tego sklepu? Super efekt!;)
OdpowiedzUsuńTak - pościel jest z HOMLA ;-))
UsuńJaka zmiana super, też jesteśmy miłośniczką pasteli i pudrowego różu jak Ty Kochana ale zdecydowanie w takiej tropikalnej wersji ta sypialnia wygląda ekstra 😃 Tak jakoś się ożywiła,jest tak świeżo, przejrzyście no po prostu bomba aż miło zasypiać i budzić się w takiej sypialni. Z dodatkami pastelowymi też było prześlicznie ale tak trochę mdło, porównując do tej wersji wakacyjno tropikalnej. Chyba sama będę musiała zastosować taką przemianę u siebie, bo sama mam dużo pastelowych dodatków w pokoju,nie spodziewała bym się, że efekt będzie taki ogromny. Jednak kolory zmieniają wystrój i to jeszcze jak !! 😉😃
OdpowiedzUsuńPięknie :) Mi bardziej odpowiada wersja pastelowa, ale tropikalna też jest super, jak na egzotycznych wakacjach. Tak naprawdę dopiero teraz widać fenomen prostego wnętrza- kilka ruchów i mamy inny pokój :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba -jest miło ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Mozna wiedzieć gdzie zakupie toaaletke i krzeslo ?mega💪😍
OdpowiedzUsuńKrzesło jest z HOMLA a toaletka z MINKO ;-))
UsuńZdecydowanie zmiana in plus. I te lilie-piękne! mozesz zmieniac dowolnie kolor krzesełka przy toaletce? :)
OdpowiedzUsuńOla gdzie kupiłaś te lilie ?.Dziękuję ;).
UsuńTak - mogę dowolnie zmieniać kolor krzesła i to mi się bardzo podoba ;-)) Lilie kupiłam w IKEI ;-))
Usuńoba wystroje bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńA zagospodarowaliście już jakoś tę ścianę naprzeciw łóżka? :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie - czekamy na zdjęcia ślubne ;-))
UsuńOlu jaki masz odcień podkładu z nyx? mieszasz go z mac?
OdpowiedzUsuńNie używam podkładu z NYX - to podkład z NARS w odcieniu MEDIUM 3 ;-)) Mieszam go czasem z MAC Studio Fix Fluid w odcieniu NC20 ;-))
UsuńObie wersje mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńSupeIr sypialnia :) ten zoltyrobi robote :) monstere od poczatku roku mam w wazonie i w domu i w pracy :) cieszę sie, ze stala sie modna :)
OdpowiedzUsuńOlu, odpowiedz jakie co to za kolor podłogi i firma? Prosze o info, właśnie takiej szukam
OdpowiedzUsuńTez jestem ciekawa, jest przepiękna.
UsuńSą to panele winylowe - jasny dąb z Viligno ;-))
Usuńzdecydowanie tropikalny styl ;) świeżo, jasno, a przede wszystkim sypialnia "nie przytłacza" jak w przypadku pasteli ;)
OdpowiedzUsuńTropiki😊 A rzucisz węże na łóżko? ? Hmmm? 😉
OdpowiedzUsuńAga.ja.
a ja mam pytanko trochę z innej beczki ;) jeśli kiedyś byłabyś w ciąży, czy nadal prowadziłabyś bloga? znalazłyby się we wpisach stylizacje z ubraniami ciążowymi? pytam oczywiście czysto hipotetycznie :D
OdpowiedzUsuńOczywiście, że będę dalej prowadzić bloga ;-))
UsuńMam pytanie odnośnie patyczkow zapachowych z Zara Home. Czy są wystarczająco intensywne i co najwazniejsze, czy są warte swojej ceny??
OdpowiedzUsuńNie są aż tak intensywne, ale dla mnie to akurat plus ;-)) Bardzo polubiłam zapach DARK AMBER ;-))
UsuńHa, nie wierze że wersja z żółtym podoba mi sie bardziej niż ta z różowym. Dawniej uwielbiałam róż, dziś został mi tylko pudrowy zgaszony na liście akceptowalnych odcieni i ten z Twojej sypialni był dla mnie zbyt słodki, ale żółtego to nigdy zbytnio nie lubiłam a tu zaskoczenie. Super! :) nie mogę się doczekać jakiś innych aranżacji, uwielbiam takie wpisy
OdpowiedzUsuńSzczerze to obie wersje sylialni są ładne :) fajnie, że udało Wam sie stworzyć neutralna baze gdzie wsyatrczy zmienić parę dodatków i efekt jest zupelnie inny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam D.
Twoja sypialnia jest świetna nieważne jakiego koloru dodatki by byly.Jako fanka stylu skandywnawskiego uwielbiam szarości drewno i czarne dodatki tak właśnie zrobiłam ta sypialnię. Fajnie ze o deszlas od ulubionego różu bo szczerze to prZesada ten różowy koc w sypialni również faceta☺ ja osobiście jednak lepiej czulabym się w wersji 1 bo nie lubię takich żywych kolorow wolę stonowane Ale uzylabym mniej różu możne tylko poduszka i kwiatki na toaletcce reszta biała i szara tak to widzę ☺
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to wnętrze <3 super!
OdpowiedzUsuńCarmelatte
Wszystko wygląda naprawdę rewelacyjnie, ja osobiście jestem fanką żółtego lustra!
OdpowiedzUsuńhttp://noa-artpage.blogspot.com/
A ja uważam, ze brakuje w Twojej sypialni wykładziny. Bardzo ociepliłaby wnętrze. Sypialnia piękna.
OdpowiedzUsuńObie wersje są piękne :)
OdpowiedzUsuńWitam.Skąd te piękne dodatki z toaletki? Chodzi mi o ananasa, paterę, kalendarz jak i szkatułkę? ;)
OdpowiedzUsuńAnanas i szkatułka są z H&M HOME a patera z a Tab ;-))
UsuńZdecydowanie tropiklana!
OdpowiedzUsuńA dokładnie Olu to, które rzeczy są z homli ? ;) Efekt sypialni obłędny, świetnie wygląda w takich tropikalnych kolorach :D
OdpowiedzUsuńZ HOMLA są poduszki, narzuta, pled, pościel i krzesło ;-))<
UsuńRewelacja, przyjemne kolory dla oka! :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńtropikalna ;)
OdpowiedzUsuńObie bardzo ładne, obecnie sama mam fazę na tropikalne, egzotyczne motywy, więc aktualna wersja mnie zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńObie wersje są świetne, ale nowa świetnie nadaje się na wakacje :) Dodaje energii samo patrzenie na ten wystrój :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Moim zdaniem ananasowa lepsza :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona :) Sypialnia prezentuje się fenomenalnie 🌴 zmiany są potrzebne, dla wnętrza i dla samych siebie. Dzięki temu zmienia nam się samopoczucie, mamy więcej energii (przynajmniej w moim przypadku tak jest). Potrafisz świetnie dobierać kolory, idealnie bawisz się odcieniami i wzorami. Mało jest blogerek które mają taki zmysł. Wystrój wnętrza na wielki plus :)
OdpowiedzUsuńOlu, róż to też mój ulubiony kolor <3 Ktoś niżej napisał, że róż w sypialni wygląda jak pokój singielki, zmieniło to moje podejście;) Nowa sypialnia wygląda świeżo, letnio, promiennie i lepiej pasuje do sypialni małżeńskiej. ;)
OdpowiedzUsuńSto razy lepiej - na reszcie coś innego bo poprzednia wersja była fajna ale jak w 90 % domów .
OdpowiedzUsuńSuper w wersji tropikalnej! Też postawiłam na taki wystrój sypialni 😍
OdpowiedzUsuńWspaniała zmiana! :) Bardzo stylowo i na czasie, jeśli chodzi o porę roku. Chociaż chyba cieplej jest na tych zdjęciach niż na zewnątrz. ;) Bardzo podoba mi się kolorystyka. Myślę, że człowiek dobrze się czuję w tak "słoneczno-tropikalnym" wnętrzu. Naprawdę coś pięknego! Miałaś rację, że tak, jak i w stylizacji, tak i we wnętrzu dodatki mogą wiele zmienić. Aż ciężko uwierzyć. Jednak przykład jest powyżej. :)
OdpowiedzUsuńw tej werji duzo bardzo mi sie podoba ;)
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy łóżko było robione na zamówienie? Wersja letnia świetna!
OdpowiedzUsuńzarówno w różu jak i w tropikach jest idealnie :)
OdpowiedzUsuńWitam.czy będzie post z serii wnętrza o organizacji garderoby,szaf w nowoczesnym wnetrzu; może coś udałoby mi się podpatrzec do nowej sypialni:)
OdpowiedzUsuńTropikalna wersja lepsza ;) jakos tak żywiej wygląda pokój ;)
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia! Uwielbiam motyw tropikalny!I te kolory! Bajka! Ja właśnie szukam do mojej sypialni jakieś fajne tekstylia. Najchętniej kupiłabym jakąś fajną tanią pościel w żywych kolorach i energetyczne poduchy. Twoja metamorfoza baaardzo mi się podoba:D
OdpowiedzUsuńHej! Gdzie w Lublinie dostępne są liście Monstery- kilka kwiaciarni bez efektu :(
OdpowiedzUsuńW tej aranżacji najbardziej spodobała mi się pościel oraz żółte krzesło. Jak widać zastosowanie kilku żywszych braw może sprawić, że sypialnia stanie się radośniejsza.
OdpowiedzUsuńPiękna sypielnia! Sama urządzam teraz mieszkanie i szukam takiego plecionego kosza. Gdzie taki dorwałaś i mogłabyś napisać jaką ma wysokość? :)
OdpowiedzUsuńWiele osób nie zwraca uwagi na dodatki a to błąd, najlepiej wybrać jeden kolor dominujący, który będzie wyróżniał się na tle mebli oraz pościeli.
OdpowiedzUsuńWszystko piękne - kolory, układ. Nawet kolor herbaty dopasowany ;-) Brakuje mi tylko jednej rzeczy. Lubię mieć coś miękkiego pod stopami kiedy rano wstaję. Jakiś dywan, chodnik. No coś co mnie miękko odizoluje od nie zawsze przyjaznej z samego rana podłogi. Ale to tylko takie moje sfiksowanie :-)
OdpowiedzUsuńAle super pościel :) Ja teraz wymienim materac do spania i właśnie chciałabym kupić kilka nowych kompletów <3
OdpowiedzUsuńBardzo stylowa sypialnia, mrrr! Lato oraz zima to chyba najlepsze i jednocześnie najbardziej wyraziste pory roku sprzyjające zmianom sypialnianego anturażu :) Do tego klimatyczne piżamki i voila - mamy rewelacyjne połączenie. Ostatnio zaszaleliśmy z mężem kupując pościel 3d. Myślałam, że będzie kit, a okazał się hit. Zwróćcie jednak uwagę na charakter wzoru, bo nie każdy daje dobry efekt.
OdpowiedzUsuńWersja tropikalna - oczywiście moim zdaniem - atrakcyjniejsza. Wzornictwo pościeli i kolorystyka dodatków idealnie dobrana (osobiście preferuję jednak pościel z kory, której nie trzeba prasować) - gratuluję pomysłu i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie pastelowa - uwielbiam takie kolory - pozdr Mirka
OdpowiedzUsuńOlu, jaki masz wymiar łóżka? Niedługo zamieszkam z chłopakiem i zastanawiam się też jaki wymiar pościeli warto wybrać. Zauważyłam że w Ikei większość dużych rozmiarów to 200/200, a znów w innych sklepach zazwyczaj jest to 200/220
OdpowiedzUsuńPrzecudny klimat stworzył się w sypialni! Odpowiednio dobrane dodatki zawsze upiększają wnętrze. Szukam obecnie tanich mebli do sypialni, choć nie ukrywam że zależy mi również na jakości. Czy znacie jakieś miejsca z dobrymi meblami, gdy ktoś ma ograniczony budżet?
OdpowiedzUsuńO jeju jaka piękna pościel!!!! <3 my z mężem ostatnio kupiliśmy sobie materace ortopedyczne, tak świetnie się spi że zachciało mi się zmian w sypialni :) Przepiękne kolory, muszę się zainspirować!
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia, idealnie wpisuje się w mój styl. Zastanawia mnie tylko jaki masz materac? Zdradzisz firmę? Ja zastanawiam się nad naszym polskim producentem, a dokladnie Art Medic. Czytałam opinie, ze ma naprawdę wysokiej jakości materace z pianki termoelastycznej.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :) Idealnie dobrane dodatki.
OdpowiedzUsuńTakie zmiany to mi sie mega podobają! Super To wyszło
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia! Żółto-zielone elementy dekoracyjne nadały jej zdecydowanego charakteru i w tej odsłonie dużo lepiej się prezentuje. Bardzo podoba mi się toaletka, ale w mojej sypialni niestety zabrakło na nią miejsca i za toaletkę służy mi wąska komoda w której trzymam wszystkie kosmetyki, biżuterię czy inne bibeloty.
OdpowiedzUsuń