Miniony weekend zapowiadał się całkiem przyjemnie pod kątem pogody, więc zaplanowałam kilka sesji :D Niestety po raz kolejny przekonałam się, że nie warto wierzyć prognozom - opady na przemian ze słońcem są chyba najgorszą możliwą pogodą na zdjęcia w plenerze. Wtedy nawet najpiękniejsza sceneria wydaje się być ... brudna. Ja to tak nazywam swoim zwyczajem, bo wiem, że to jeden z czynników, który ma duży wpływ na odbiór konkretnej stylizacji. Sama wolę oglądać zdjęcia jasne, przejrzyste - z których bije ciepło ;-) A wiecie, że staram się prowadzić bloga w takim stylu - jaki sama chciałabym oglądać jako potencjalny odbiorca, dlatego tak mnie to drażni i mam hopla na punkcie zdjęć...
Wracając do dzisiejszej stylizacji - głównym elementem wokół którego stworzyłam ten zestaw są botki z kokardami - totalna nowość w mojej kolekcji obuwia. Workery to jedne z moich ulubionych modeli butów w sezonie jesiennym - tym razem wpadły mi w oko te wdzięczne i urocze kokardki, które zdobią proste, wiązane botki. Od razu "zobaczyłam je" w stylizacji ze spódnicą, sweterkiem i kryjącymi, czarnymi rajstopami - tym samym to moja pierwsza stylizacja ze spódnicą tej jesieni (w końcu!) ;-)) Postawiłam na dzianinowy a'la sweterkowy materiał spódnicy, która dodatkowo jest ozdobiona modnymi perełkami. Hitem okazał się też pudrowy płaszczyk z rozszerzanymi rękawami - jest to fajna opcja biorąc pod uwagę fakt, że coraz więcej swetrów ma różne urozmaicenia na rękawach w postaci falbanek, dzwonków czy wiązań, które łatwiej jest ukryć w takim poszerzonym rękawie. Plusem jest też kobiecy i dopasowany w talii fason i oczywiście ... pudrowy odcień.
Co sądzicie o tym połączeniu i o botkach z kokardami?
* na hasło: stylolyDW -15% zniżki na www.danielwellington.com/pl
fot. Piotr Czerwonka
botki / boots - EOBUWIE | płaszcz / coat - ORSAY | sweter / jumper - ORSAY | spódnica / skirt - ORSAY | torebka / bag - ZARA | zegarek / watch - DANIEL WELLINGTON (na hasło: stylolyDW -15% zniżki na www.danielwellington.com/pl)
♥
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda Olu <3
OdpowiedzUsuńmojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Cudnie! Bardzo podobają mi się botki i płaszcz :)
OdpowiedzUsuńMi tez pogoda w ten weekend utrudniała zdjęcia na bloga;(
Fotografia sposobem wyrazu - blog
gratuluję ciąży :)
OdpowiedzUsuńskąd ta ciąża niby? na żadnym zdjęciu nie widać brzucha!
UsuńTeraz pod każdym postem są pytania o ciążę?
UsuńChyba kogoś tu poniosła fantazja
UsuńExtra te buty!!! Urzekly mnie 😍
OdpowiedzUsuńpiękne są te buciki ♥ świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że większość płaszczy to poliester :/
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja! Spódniczka jest najlepsza, śliczna. Bardzo mi się podobają teraz te perełki, na sweterkach itd.
OdpowiedzUsuńJaki masz rozmiar tego sweterka ? XS czy S ?
OdpowiedzUsuńjaki masz rozmiar tego sweterka ? XS czy S ?
OdpowiedzUsuńBotki fajnie, ładnie w nich wyglądasz. Masz super włosy! :) Ale jakoś tegoroczna kolekcja ORSAY mnie nie przekonuje... Słaba jakość materiałów, rozszerzane rękawy też wydają mi się niepraktyczne w codziennym użytkowaniu, ale najbardziej drażni mnie brak swetrów zapinany na 4 guziki, ciepłych, a nie z wiskozą, lub chociaż zawiązywanych, ale to nie Twoja wina, że ORSAY w tym roku się nie popisało :)
OdpowiedzUsuńZ tej stylizacji podobają mi się rajstopy( szukam takich od dawna ) sweter i spódnica chyba wybiorę się do Orsay i przymierzę te rzeczy.Może akurat trochę nadszarpnę budżet studencki i kupię którąś rzecz :)
OdpowiedzUsuńDlaczego ciężko znaleźć VI takie rajstopy przecież to zwykle czarne rajstopy znajdziesz je wszędzie
UsuńNa IG nie było widać całości, dlatego też pochwaliłam tylko płaszcz. Jednak, po obejrzeniu wszystkich zdjęć, śmiało mogę napisać, że bardzo podoba mi się całość. Szczególnie płaszcz, spódnica, buty i torebka. :) Wyglądasz uroczo, a zdjęcia, jak zwykle pierwsza klasa. Podobnie, jak sceneria, która idealnie wpisuje się w klimat zestawu.
OdpowiedzUsuńWow jakie Ty masz szczupłe nogi! 😃😉😊
OdpowiedzUsuńPrześlicznie i tak z nutką elegancji naprawdę jestem pod wrażeniem a spódniczka wygląda na Tobie przepięknie 😉😘
OdpowiedzUsuńNa tych zdjęciach widać jak Jesteś podobna bardzo do swojej mamy 😉😊
OdpowiedzUsuńBoski zestaw ;-) chociaż na zdjęciach wyglądasz na trochę "uroczo zaspaną" ;-)) qrcze... byłam ostatnio w Orsay i nie widziałam tej spódnicy, chyba muszę przejść się jeszcze raz lub zamówić ją przez aplikację ;).
OdpowiedzUsuńładne te rzeczy z pozoru,szkoda ze jakościowo kiepskie.....
OdpowiedzUsuńPotwierdzam. Juz nie raz poszłam do sklepu by kupić coś co widziałam na blogu, a w sklepie jak zobaczyłam zrezygnowałam.
UsuńPotwierdzam też mam to samo u Oli na blogu spodoba mi się sweterek czy coś innego a jak zobaczę to w Orsay to rezygnuje, bo wyglądają albo tandetne albo babciowo 😐
UsuńJa tez potwierdzam. Zdjecia sa podkrecone, wszystko jest takie ladniutkie, kolorowe, slniace za wyraziste.
UsuńŚwietny zestaw:) taki odmładzający jak uczennica; ) chyba trochę się zaokrągliłaś ale i tak super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńUroczy i dziewczęcy zestaw :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
cudownie wyglądasz:) uroczy masz sweterek <3
OdpowiedzUsuńUroczo :D a płaszczyk jest ciepły czy raczej dosyc cienki i przy silniejszym wietrze przejdą ciarki po plecach? ;)
OdpowiedzUsuńWow, ależ uroczo wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńaaa! rewelacja! <3
OdpowiedzUsuńBotki z kokardką też zakupiłam, są rewelacyjne zarówno do eleganckich jak i casualowych stylizacji. Olu czy zawsze zakupujesz nowe ubrania na konkretną okazję czy starasz się komponować z tych ubrań, które już masz w szafie? Basia
OdpowiedzUsuńPięknie! Płaszczyk cudowny, szkoda że już wykupiony:-( Zdziwiłam się bardzo gdy zobaczyłam moje botki na zdjęciu, kupiłam je tydzień temu w Badurze;-) w salonie jest dużo niższa cena niż na podanej stronie, chyba objęte są wyprzedażą.
OdpowiedzUsuńJak zawsze uroczo I delikatnie ale Ze smakiem ❤️
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńHej, Olu! Zakupiłam kurtkę kolor (żywe butelkowe) khaki i brązowe futerko ;) Jednak mam problem z dobraniem kolorystycznie dodatków w postaci czapki, szalika i rękawiczek. Wolałabym, żeby to nie było zielone ani brązowe jak kurtka. Masz jakiś pomysł jaki kolor mógłby pasować? Jeśli nic nie dobiorę(a póki co jestem w kropce), to zwrócę kurtkę do sklepu...
OdpowiedzUsuńBuziaki! ;)
Wybacz ale od pierwszego zdjęcia wyglądasz inaczej i od razu również skojarzyło mi się to z ciążą. Tak właśnie powiedział mi mój mąż gdy byłam w 6 tygodniu ciąży, że wyglądam inaczej.
OdpowiedzUsuńStylizacja ładna.
Pozdrawiam
Sliczny sweterek! super wygląda z butami :)
OdpowiedzUsuńCarmelatte
Mam wrażenie, że pierwszy raz widzę Cię w takich czarnych rajstopach, super!
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Jak zawsze piękna ❤️
OdpowiedzUsuńPiękna ta spódniczka! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttps://malaiduzamaluda.blogspot.com/
Botki z kokardami robią teraz furorę :) Podoba mi się spódnica, gdybym miała Twoją figurę to z chęcią bym taką założyła.
OdpowiedzUsuńCała stylizacja jak sa "dawnych" pastelowych czasów :) Pięknie.
OdpowiedzUsuńSliczne buty :)
OdpowiedzUsuńwww.ladyagat.com
Jejku zachwycasz <3 Super zestaw, chętnie bym się tak ubrała :)
OdpowiedzUsuńPiękny look, niby kobiecy a jednocześnie bardzo zdecydowany pod względem kolorystycznym.
OdpowiedzUsuńWyglądasz oszałamiająco pięknie kobieco i elegancko.
OdpowiedzUsuń