Mimo zimowego klimatu - przemycam dzisiaj w stylizacji odrobinę świeżej, wiosennej zieleni. Sukienka, którą mam na sobie "przeczekała" w szafie prawie pół roku - pamiętam, że szukałam wtedy konkretnego elementu garderoby w modnym odcieniu a'la GREENERY. Potem okazało się, że ten kolor wcale nie jest wcale łatwy w stylizacji.
Dopiero teraz odkryłam potencjał tego koloru - chyba z tęsknoty za wiosną ;-)) Świetnie komponuje się z wszelkim odcieniami beżu. I faktycznie wprowadza dozę świeżości w prostej stylizacji, która łączy wyrazistą zieleń sukienki z ciepłym, camelowym odcieniem kożuszka i beżowymi kozakami za kolano. Lubię łączyć typowo wiosenne akcenty ubraniowe z zimowymi, czyli krótką sukienką z kozakami (model prezentowany w dzisiejszym wpisie jest wykonany z sztywnego i grubego materiału, więc cholewka nie rozciąga się) i kożuszkiem - prezentuje się to bardzo kobieco i stylowo.
Jestem ciekawa jak Wy oceniacie to połączenie? Piszcie w komentarzach!
sukienka / dress - MOHITO podobna TUTAJ | kożuszek / jacket - BERSHKA podobny TUTAJ | naszyjniki / necklaces - FOREVER21 | torebka / bag - PAULINA SCHAEDEL | kozaki / boots - RENEE
Brąz z zielenią to niezawodny duet.
OdpowiedzUsuńLadne polaczenie. Klasa, kobieco, to lubie. 😉
OdpowiedzUsuńNajlepsza stylizacja!!
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuńJa połączyłam zieleń z szarymi botkami,szarym płaszczem i jasnym brudnym różem torebki.
Świetne połączenie kolorystyczne - dzięki za inspiracje!
UsuńNie przepadam za takim odcieniem zieleni, za sukienkami i długimi kozakami więc ta stylizacja niekoniecznie mnie przekonuje ale kożuszek, torebka i okulary śliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja. Bardzo lubię takie sukienki. Niestety ten odcień zieleni jakoś nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńCzasem poza zastanawianiem się, czy poszczególne kolory i ciuchy do siebie pasują, warto byłoby zadać sobie pytania, kogo ja reprezentuję tym strojem i jak będę postrzegana. Wizerunek buduje się również strojem. Moim zdaniem, źle to wygląda mimo, iż kolorystyka jest ok. Sukienka stanowczo za krótka i za cienka, a połączenie z kozakami za kolano jeszcze bardziej powoduje, że nie wyglądasz jak fajna, normalna dziewczyna...
OdpowiedzUsuńTylko jak kto?
UsuńNiestety ja również miałam podobne, negatywne skojarzenia jak zobaczyłam zdjęcia ;-((. Kolorystyka ok ale mam zastrzeżenia do długości sukienki i kożuszka. Wybrałabym zdecydowanie dłuższe fasony. Tym razem nie do końca przypadł mi do gustu ten look ale wciąż jestem pod wrażeniem Twojej walentynowej stylizacji ;-)) więc będę tu zaglądać w nadziei, że znów coś wypatrzę dla siebie. Pozdrawiam ciepło :-))
UsuńTeż jestem ciekawa - dlaczego nie wyglądam jak normalna dziewczyna?
UsuńJesteś naprawdę zgrabną, piękną dziewczyną z głową pełną pomysłów i pasją do tego, co robi. Wyglądałabyś ładnie we wszystkim, co założysz, ale to połączenie pozostawia we mnie wrażenie zbliżania się niebezpiecznie do granicy, kiedy seksapil wkracza w desperacje. A desperacja nie pasuje pewnej siebie i swojej wartości kobiecie, stąd czuję jakiś zgrzyt w tym stroju.
UsuńOlu wiesz czemu nie wyglądasz jak normalna dziewczyna? Bo tego typu kozaki, czyli długość za kolano i wysoki obcas, a do tego króciutką sukienkę noszą często panie lekkich obyczajów i wielu ludziom tak to się kojarzy. Mi szczerze mówiąc też. Nie wiem skąd taka moda wzięła się w Polsce. Pamiętam, jeszcze z czasów kiedy mieszkałam w berlinie, taka ulicę Oranienburgerstrasse. Tam stały młode śliczne dziewczyny, prostytutki i wlasnie takie kozaki wszystkie nosiły. Nie chce Cię broń Boże urazić, jestes piękna dziewczyną z klasą. Dlatego moim zdaniem tego typu styl do Ciebie po prostu nie pasuje.
UsuńSerio? Jak można pisać takie rzeczy?..... :/
UsuńEwcia, Twoja wypowiedź jest tak głupia, że aż nie wiem jak ją skomentować. W tym wypadku milczenie jest złotem ;)
UsuńOkulary i kurtka pachną tandetą...
OdpowiedzUsuńNo chyba żartujesz - okulary to klasyczny model AVIATOR znanej i cenionej marki RAY BAN ;-)) Klasyka jeśli chodzi o okulary przeciwsłoneczne ;-))
UsuńSukienka i kozaki jak najbardziej na tak!
OdpowiedzUsuńMi sie niestety nie podoba to połączenie.wszystkie rzeczy ładne ale ta zieleń jest nawet nie wiosenna a wakacyjna.pozdr.A
OdpowiedzUsuńo tak, ten zielony zdecydowanie ożywia stylizację :) świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńKiedy przyznasz się że jesteś w ciąży?
OdpowiedzUsuńA Ty tak na poważnie?
Usuńmoże to dlatego ze tak fatalnie w porównaniu do wcześniejszych stylizacji wyglądasz ( a śledzę bloga od kilku lat)- to ze plus parę kg to jedno, da się przeżyć ale reszta też totalnie spadkowa tendencja, kolor włosów, pomarańczowa twarz i ciało, kiepski makijaż, wszystko jest na nie nie nie, kiedyś symbol klasy i elegancji, teraz aż przykro patrzeć
UsuńOdkąd pamiętam stosuję samoopalacze w zimie, więc zawsze jestem "pomarańczowa" w tym okresie - włosy są takie jak na początku blogowania (akurat ten kolor a raczej koloryzacja w stylu ombre dała mi sporą rozpoznawalność), jeśli chodzi o makijaż ciągle się rozwijam w tym temacie i stosuję nowe techniki w makijażu, więc NIE ZGODZĘ SIĘ Z TWOIM KOMENTARZEM! Nie wiem czy chciałaś się usilnie przyczepić czy masz po prostu zły dzień? Przykro to raczej czytać takie opinie, które nie są zgodne z prawdą!
UsuńA moim zdaniem Ola się rozwija coraz bardziej. Szacunek dla niej. Co do pomarańczowego koloru - nie widzę akurat tego na tych zdjęciach. Kiedyś bardziej, owszem.
UsuńNiech te ferie się już kończą, bo chyba dzieciaki się nudzą i piszą głupoty.
UsuńMnie takze nie przypadla do gustu ta stylizacja.
OdpowiedzUsuńSukienka jest za krotka, kozaki rowniez nie sa szczegolnie ladne. Moze gdyby sukienka byla szersza i nieco dluzsza wygladaloby to lepiej. A tak...niestety ale calosc wyglada tandetnie, tanio i nieelegancko. Ja jestem na nie.
A może ja po prostu lubię krótkie sukienki? Źle wyglądam w długich, bo nie należę do osób wysokich ;-))
UsuńWłaśnie, że droga Olu długie sukienki powodują, że kobieta wygląda na wyższą a krótkie skracają sylwetkę ja też nie jestem wysoka a zawsze jak ubiorę sukienkę maxi to wyglądam na wyższą ;)
UsuńNiestety ale sukienka jest za krotka, kozaki nieszczegolnie ladne. I jeszcze ta zielen...nie, calosc wyglada tanio, tandetnie i nieelgancko. Lepiej gdyby sukienka miala ksztalt litery A i byla nieco dluzsza i poprostu czarna. Teraz tandeta i niedobrze sie kojarzy. Miniowki nie sa dla ciebie...
OdpowiedzUsuńhahaha miniówki nie dla Oli ? a dla kogo ? pewnie dla Ciebie pączusiu
UsuńNie wiem,ale dla mnie wygląda to tandetnie. Ten kożuszek ze swoją długością, ta za krótka sukienka do Twojej figury i jeszcze te wysokie kozaki,ktore są stworzone do długich, wręcz chudych nog, nie podoba mi się.
OdpowiedzUsuńZa krótka sukienka do figury Oli ? Właśnie Ola ma idealną figurę do takich krótkich sukienek. Nie jest ani wychudzoną anorektyczką ani kobietą z nadwagą i śmiało może nosić takie krótkie sukienki. Według ciebie wysokie kozaki są stworzone do długich wręcz chudych nóg ? Dobre żarty. "Wręcz chude nogi" mają przeważnie brzydką szparę od wewnętrznej strony ud i kozaki za kolano podkreślają jeszcze bardziej taką wadę. Jeżeli już, to wysokie kozaki nie są stworzone ani do chudych nóg ani do zbyt grubych nóg tylko są po prostu stworzone do zgrabnych nóg a takie niewątpliwie ma Ola. Nie oznacza to jednak, że panie, które nie mają aż tak zgrabnych nóg nie mogą nosić takich kozaków. Każdy ubiera to co chce, to co mu się podoba i to w czym mu jest wygodnie i nikt nie powinien nikogo tak obrażać, zwłaszcza że akurat w wyglądzie Oli wszystko jest nieskazitelne, figura, nogi, włosy, twarz, uśmiech a także ubiór są rewelacyjne. A ludzie, którzy piszą takie komentarze widać, że robią to z zazdrości i chcą się dowartościować bo są wściekli, że sami tak nie wyglądają. Tłumaczą się potem że to nie jest zazdrość tylko że wyrażają swoją opinię i że każdemu wolno powiedzieć swoje zdanie. Owszem wolno, ale nie w taki zawistny sposób. Można mieć inny gust i stwierdzić, że nie podoba się np. sukienka lub kożuszek ale pisać takie bzdury, że nie do takiej figury itp. to zwykła zazdrość bo każdy przecież widzi że Ola to piękna i zgrabna dziewczyna
Usuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, zieleń z odcieniami beżu czy brązu prezentuje się bardzo ładnie. Każdy element tego zestawu mi się podoba, ale z osobna. Kożuch oraz tego typu botki są za ciężkie to tak lekkiej sukienki.
OdpowiedzUsuńZestawienie bardzo kobiece, kolory super ze sobą współgrają, świetny pomysł na ciekawą i świeżą stylizację! Również mam kożuch w tym kolorze z bershki, tylko, że dłuższy więc dziękuje za inspiracje ;)
OdpowiedzUsuńWow bardzo sexy ale i z klasą:)
OdpowiedzUsuńsuper zestaw! :D Boska torebka! <3 muszę sobie w końcu jakąś sprawić, bo tylko to ostatnio mi się rzuca w oczy! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili -> https://pani-blondynka.blogspot.com/
Mam wrażenie, że komentarze o za krótkiej sukience i "tandetnej" stylizacji pisze cały czas jedna i ta sama osoba :D Kiedy ma pokazywać nogi? I do tego takie nogi? Kolor sukienki jest obłędny :) Co do kozaków jednak nie są do końca ładne.. coś w nich jest nie tak..
OdpowiedzUsuńTeż odniosłam takie wrażenie ze pisze ta sama osoba i nie tylko pod tym postem ;P
UsuńTez to widzę..
UsuńNie zgodzę się z żadnym z negatywnych komentarzy :D, po prostu widać czystą zazdrość o tak super figurę, będąc taką szczupłą można nosić i krótkie sukienki i kozaki i jest dobrze. Połączenie tej zieleni i beżu super współgra. Wszystko mi się podoba. Wyglądasz pięknie!
OdpowiedzUsuńRany, dziewczyny ale jesteście wredne zołzy ... Porażka jak się zchowujecie! Jak typowe,takie wiejskie dziewuchy, które nie umieją się ubrać i na wszystko szkoda kasy ... Wstyd.
OdpowiedzUsuńA Ty Olka jesteś mega laska! Każda stylizacja jest tak kobieca i subtelną, że aż miło patrzeć na te zdjęcia! Uszy do góry :-*
Ogólnie nie przepadam za kolorem zielonym, ale przyznam szczerze, że ta sukienka idealnie komponuje się z kolorem butów i kurtki! <3 Cudo!
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się, letnie sukienka z grubym korzuchem, nie pasuje to do siebie
OdpowiedzUsuńWy tak serio? Olu, nie wygladasz jak "normalna" dziewczyna, bo wyglądasz ponadprzeciętne. Nie wybrałaś szarości, czerni, za to zdecydowałaś się na soczysty kolor i krótką sukienkę. Wstyd, wstyd, wstyd 🙈
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam zdjęcia, pomyślałam "Ale super!" przejrzałam komentarze i aż musiałam wrócić do tych zdjęć i wiesz co, stwierdzam, że...jest super!
Jakby zamiast tej zielonej sukienki idealnej na lato dodać szarą, dłuższą sukienkę z dzianiny to było by idealnie na zimowy klimat i temperaturę :) Ola ostatnio brakuje pomyslu i takiego szaleństwa oraz oryginaiwności. Wszystko takie zachowawcze, a przez to nudne. Ale twoja uroda rekompensuje wszystko i jakbyś wstawila zdjęcie w dresie i bez makijażu to itak byłoby piękne, bo jesteś śliczna i masz pozytywna energię. Życzę więcej kreatywności i odwagi w stylizacjach. Kurcze rok temu każda była śliczna, kolorowa i jakaś.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem włosy są bardzo ładne, kożuszek i okulary też, ale rzeczywiście ta krótka letnia sukieneczka i te kozaki nie pasują do całości. Poza tym to mało praktyczna stylizacja, na wiosnę w takim stroju byłoby za gorąco, a w zimę za zimno. Zdecydowanie lepiej wyglądasz w pastelach :)
OdpowiedzUsuńOla to jedna z najbardziej subtelnych, naturalnych i eleganckich blogerek modowych. Jej stylizacje są kobiece i pełne wdzięku a zarazem słodkie i dziewczęce. I właśnie te wszystkie zestawienia kolorystyczne sprawiają, że na blogu Oli jest zawsze radośnie i czarująco co w połączeniu z urodą Oli i jej urzekającym uśmiechem daje niesamowity efekt. Nie ma tutaj mowy o żadnej wulgarności, za krótkich sukienkach czy źle dobranych kozakach. Wszystkie osoby, które piszą, że zła figura, że Ola jest za gruba, że jej twarz jest pomarańczowa, że zły kolor włosów , że zły makijaż albo że sukienki za krótkie są po prostu zazdrosne bo uroda Oli sprawia, że kipicie z zazdrości. Taki typ urody jaki posiada Ola sprawia, że nigdy jej stylizacje nie będą wyzywające i tandetne jak tutaj sugerujecie. Choćby założyła najkrótszą i najbardziej seksowną sukienkę to na Oli zawsze będzie to wyglądało subtelnie i kobieco. Poza tym czytając te komentarze dokładnie widać, że te negatywne anonimowe opinie pisane są przez jedną osobę, która robi sztuczny młyn, że niby wszyscy krytykują Olę. Widać, że ktoś się zawziął z zazdrości i się w ten sposób chce dowartościować. Olu, zawsze wyglądasz czarująco i nie słuchaj tych zazdrośników.
OdpowiedzUsuńOla, jesteś piękna i bardzo się rozwijasz, co można zauważyć z postu na post ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję Cię już od kilku dobrych lat, ale nigdy nie komentowałam żadnego postu. Tym razem zdecydowałam się na to, bo aż przykro się robi, czytając te negatywne komentarze...
To przykre, że łatwiej ludziom jest krytykować, niż pochwalić. Kiedyś w człowieku nie siedziało aż tyle zła, jak teraz - takie mam odczucie.
Co do stylizacji, mam bardzo podobną sukienkę w szafie w identycznym kolorze i również miałam problem z czym ją zestawić. Twój pomysł mnie urzekł! I z ciuchów, które posiadam, planuje stworzyć podobny zestaw ;)
Kozaki, torebka, okulary, kożuszek - są piękne, klasyczne ;) sukienka w świetnym ożywiającym wszystko kolorze.
Zdecydowanie jestem na tak! Fajnie, że bawisz się modą i coraz częściej decydujesz na takie hmm.. niespotykane, niecodzienne kolory ;)
Buziaki!
Ja uwielbiam Cie w naturalnych kolorach, więc zamieniam zielona sukienkę, na szara, adekwatna do tej pory roku z dzianiny i jest ok.Niestety sukienka nie przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńAż musiałam to skomentować!!! Nie wiem czemu w dzisiejszych czasach wszyscy tak usilnie lubią komuś powiedzieć, że przytył, że nie jest fit itd. Szczerze? Ja nigdy nie widzę czy ktoś przytył czy nie. A jak ktoś to widzi, to co ma na celu powiedzenie tego komuś? Zawsze jak ktoś przytyję to dużo osób to zauważa i mówi, ale jak już schudnie to nie... wiem to na swoim przykładzie jak przytyłam, a później schudłam 15 kg... Mało z tych co powiedzieli mi, że przytyłam powiedziało mi, że schudłam. To jest przykra, szara rzeczywistość.
OdpowiedzUsuńCo do sukienki...serio za krótka?Dla mnie standardowa długość dla większości kobiet ;) choć sama nie nosze często sukienek.
Jestem naprawdę w szoku, że ludziom chce się takie negatywne komentarze pisać. Wytrwałości Olu, kiedyś pewnie to minie. Ludzie nie mają swojego życia i najchętniej chcieliby wszystkim "pomóc" tylko nie sobie.
Jestem na Twoim blogu od dobrych kilku lat, ale jakoś nie wpadłam na pomysł oceniania Twojej wagi, gdyż dla mnie jesteś piękną zgrabną kobietą!
Powinniśmy mówić sobie same dobre rzeczy, a nie negatywne!
Wierna czytelniczka, Daria. :)
Niestety mi też ta stylizacja nie za bardzo się podoba. Kurtka wygląda naprawdę słabo. Sukienka i buty są super extra, ale kurtka wszystko psuje. Lubię Twoje stroje, a ten jest pierwszym, który nie przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Anonimem powyżej, że lepiej by pasowała dłuższa szara sukienka lub zamiast tych beżowych dodatków do tej zielonej sukienki ubrałam bym te szare kozaczki,które tak często pokazujesz bo one są cudowne ;)
OdpowiedzUsuńsuper zielona sukienka!!!!! piekne wygladasz!!!!
OdpowiedzUsuńhttp://modaodaradosti.blogspot.ba/
jeśli chodzi o kolor sukienki to nie jest on ,,moj,, , aczkolwiek stylizacja udana i bardzo dobrze ta zieleń wspòłgra z brązem/ beżem, kożuszek super tez taki posiadam ;) a co do komentarzy , że ta stylizacja wygląda tandetnie, to te osoby chyba nie do końca więdzą jak wyglądają tegoroczne a nawet nie tylko tegoroczne modowe,, must have ,, m.in kożuszek czy kozaki :) radziłabym tym wszystkim hejterkom najpierw troszkę poczytać, zajrzeć na inne typu blogi, a dopiero potem klasykę nazywać tandetą :) troszkę zdrowego rozsądku życzę wszystkim zazdrośnicom :) Pozdrawiam Olu, stała czytelniczka :)
OdpowiedzUsuńJak ja już bym chciała wiosnę za oknem ;)
OdpowiedzUsuńKolejna super stylizacja
OdpowiedzUsuńTo nie sukienka ale tunika a połàczenie z kozakami za kokano no coż, trochę za bardzo wyzywajàce mimo, że wszystko przykryte. Tym razem jestem na nie.
OdpowiedzUsuńAż czytam te komentarze i nie wierze co za desperatka tak pisze... Stylizacja jest piękna, wyglądasz cudnie. Sukienka nie jest ani za krótka ani wyzywająca. Podziwiam, że chodzisz w takich wysokich butach:) Nie przejmuj się tymi głupotami co ktoś pisze.
OdpowiedzUsuńNie wygląda to źle (oczywiście Twoja osoba broni każda stylizacje), ale ja wyznaje zasadę mini spódniczka + dłuższy płaszcz, spodnica za kolano np.olowkowa,( ewentualnie krótsza,ale rozkloszowana) + kożuszek.Pozdrawiam, Justyna
OdpowiedzUsuńTobie chyba kazdy kolor pasuje! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne są te kozaczki *-*
OdpowiedzUsuńJak dla mnie sukienka jest ma dobry, ożywiający kolor, jednak jest odrobine zbyt krótka na zime, gdyby była 2 cm dłuższa byłaby całkiem ok ale nie mówie że to całkiem źle, widocznie jesteś gorąca kobieta ;) kurtka też mi jest troche zbyt krótka, no nie wiem. Na wiosne by mi uszły te długości, natomiast na zime jakoś nie za bardzo. Co do kozaków to dla mnie są ok, stają sie modne już od jakiegoś czasu wiec to na plus :) Co do twojej twarzy nie widze żebyś była pomarańczowa, może odrobinkę za ciemny jest ten podkład i tyle. A okulary świetne :)
OdpowiedzUsuńMi się nie podoba , o ile niektóre stylizacje masz naprawdę fajne ta totalnie nie przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńOlu, jesteś piękną kobietą z super figurą :) aczkolwiek mi również ta stylizacja zupełnie nie przypadła do gustu. W porównaniu do poprzedniej, subtelnej i delikatnej, ta jest po prostu wyzywająca. Kozaki i kurtka są fantastyczne, ale nie w takim połączeniu. Kozaki za kolano na obcasie są na tyle odważne, że wymagają stonowanej góry. Wiele osób czepia się długości sukienki - moim zdaniem długość jest ok, jednak to jej zbyt wąski dół sprawia wrażenie kusej, co podkreśla jeszcze króciutka kurteczka. Bardziej rozkloszowana sukienka oraz płaszcz sprawiłby, że stylizacja nabrałaby klasy.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wszystko jest super :). Jestem zdziwiona jak ktoś pisze, że tak wyglądają kobiety lekkich obyczajów... masa kobiet nosi krótkie spódniczki czy sukienki i długie kozaki.. Może Osoby, które piszą te komentarze po prostu zazdroszczą Oli, że może się tak ubrać ponieważ ma super figurę :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o makijaż hmmm jak można określić, że jest kiepski skoro na zdjęciach nie jest tak bardzo widoczny.
Dobra rada :) zanim zaczniemy kogoś krytykować zastanówmy się: Czy "Ja" potrafię zrobić sobie chociaż w połowie taki makijaż jak Ola ? Bo sądzę, że połowa z krytykujących nie ma o tym zielonego pojęcia:)
Takie kolory są dla Ciebie idealne :)
OdpowiedzUsuńWiekszosc mlodych dziewczyn w wieku Oli ma taka figure wiec nie ma czego zazdroscic. To normalna figura, nie widze niczego niesamowitego czego mozna zazdroscic. Skoro Autorka bloga prosi o komentarze czy stylizacja sie podoba to ludzie pisze ze sa na tak lub sa na nie, i juz.Kazdy ma prawo napisac swoja opinie i jesli stylizacja kojazy sie z panna lekkich obyczajow to poprostu takie ktos ma zdanie, nie ma za co go ganic. Mam racje?
OdpowiedzUsuńKurteczka jak najbardziej w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńOlu, ta stylizacja niekoniecznie dla mnie ale Ty świetnie wyglądasz w tym zestawie,kolor sukienki ożywia całość, czekam na kolejne inspiracje. Również uważam, że blog to nie miejsce na wytykanie wyglądu a na ocenę stylizacji. Basia.
OdpowiedzUsuńDroga Olu, mogłabyś częściej wrzucać posty :) każdego dnia wchodzę na Twojego bloga w oczekiwaniu na kolejnego posta i z rozczarowaniem dostrzegam brak nowości :( nie mówię, że posty powinny pojawiać się codziennie, ale co drugi/ trzeci... mam wrażanie, że Twoje posty coraz rzadziej pojawiają się na blogu a szkoda, bo w zimowe wieczory chętniej odwiedzamy profile ulubionych blogerek z kubkiem gorącej herbaty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To bardzo miłe, że tak systematycznie śledzisz bloga :* Staram się dodawać posty w miarę często - czasem niestety coś nie idzie i pojawiają się rzadziej ;-)) Np. w ostatni weekend zrobiliśmy jednego dnia dwie sesje na bloga i żadna mi się nie podoba - coś mi nie gra w stylizacji, scenerii, świetle, fryzurze i nie chciałabym publikować materiałów z których nie jestem do końca zadowolona ;-)) Wolę stawiać na jakość a nie na ilość - w najbliższy piątek pojawi się post i będzie w nim aż 5 stylizacji bardzo przystępnych cenowo, także mam nadzieję, że warto chwile poczekać :D Pozdrawiam Cię serdecznie i wpadaj do mnie jak najczęściej - jeśli nie ma mnie na blogu to jestem na pewno Instagramie ;-))
UsuńPięknie Ci w tym kolorze <3
OdpowiedzUsuńhttp://carmelatte.co/2-best-2-worst-designer-bag-purchases/
Olka super polaczenie mega kobieco wygladasz☺uwielbiam Cie i Twoje stylizacje,jestes moja inspiracja😉pozdrawiam😉😘
OdpowiedzUsuńPięknie o zielona sukienka, ha chcę zieloną sukienkę już jakiś czas. Proszę o osobny post, gdzie można kupić fajne sukienki na różne sylwetki:)
OdpowiedzUsuńPo co te wredne komentarze? Czy kobiety musza sie tak krytykowac i nie wspierac? Czy Ola przytyla to jest jej sprawa i nikt nie powienien tego komentowac po drogie jak wy to widzicie? albo jest w ciazy? wredne niewychowane babska, pelne zazdrosci i goryczy ze nie wygladaja za nic jak Ola.
OdpowiedzUsuń