Zabieram Was dzisiaj do Zakopanego! Pierwsze dni przywitały nas piękną pogodą, więc korzystaliśmy z uroków magicznego, zimowego klimatu. Plan był prosty: długie spacery, pyszne jedzenie w góralskich karczmach a wieczorem relaks przy kominku i rozgrzewająca kąpiel. Zdjęcia w tak urokliwych sceneriach mają wyjątkowy klimat, dlatego z przyjemnością przygotowaliśmy fotorelację, abyście razem z nami mogli się tam przenieść i poczuć ten cudowny nastrój. Na pewno zgodzicie się ze mną, że zima w Zakopanem ma w sobie coś magicznego! Mam nadzieję, że zdjęcia będą tego potwierdzeniem i zainspirują Was do choćby krótkiego wypadu w to miejsce :D
Zakopane to idealne miejsce na romantyczny wypad we dwoje - zobaczcie tylko w jakiej aranżacji przywitano nas pierwszego dnia! Salon z jacuzzi to świetna opcja na nastrojowy wieczór tylko w dwoje lub...
...relaksującą chwilę (np. rozgrzewającą kąpiel z Dove Micellar Water) tylko dla siebie.
Bajkowa sceneria w drodze na szlak ;-)
Wybraliśmy jeden z łatwiejszych szlaków, który śmiało można pokonać w takich warunkach, jakie nas zastały, czyli jak widać ... duuuuża ilość śniegu :D
Na taki widok możecie liczyć zimową porą udając się na Rusinową Polanę :)
Po powrocie ze szlaku koniecznie trzeba się rozgrzać ciepłą zimową herbatą przy kominku ;-)
Kominek to kolejny duży atut apartamentu LIMBA w którym się zatrzymaliśmy ;-)
Na Krupówkach w Zakopanem panuje już świąteczny nastrój - biały puch i światełka dodają niesamowicie magicznego klimatu!
Spacer po Krupówkach zawsze kończy się w karczmie góralskiej - jedna z naszych ulubionych to Karczma Po Zbóju ;-)
Obowiązkowo na rozgrzewkę: kwaśnica i grzaniec z wiśniówką!
Nie obyło się też bez zakupu oscypków na Krupówkach ;-)
Po wrażeniach z całego (mroźnego!) dnia najlepszym pomysłem jest zawsze gorąca kąpiel lub ciepły prysznic. W nowych miejscach skóra często jest narażona na działanie szkodliwych czynników środowiska - po długim dniu gromadzi się wiele zanieczyszczeń, dlatego odpowiednie oczyszczanie i pielęgnacja skóry to u mnie podstawa. Na wszelkie wyjazdy zabieram ze sobą tylko sprawdzone kosmetyki - najlepiej jeśli spełniają więcej niż jedną funkcję.
W ostatnim czasie miałam okazję testować rewelacyjną nowość marki DOVE - żele micelarne w wersji anti-stress i sensitive skin na bazie wody micelarnej, które świetnie sprawdziły się na mojej skórze. Wariant, który mi najbardziej przypadł do gustu to sensitive skin, który nie zawiera mydła, barwników ani substancji zapachowych. Dzięki temu zapach żelu nie utrzymuje się na skórze, więc nie muszę martwić się tym, że wymiesza się z zapachem moich ulubionych perfum.
Nowa technologia żeli polega na zastosowaniu miceli, które przyciągają i usuwają zanieczyszczenia nie podrażniając naturalnej bariery ochronnej naszej skóry. Jak dla mnie dużym plusem jest możliwość zastosowania żelu również do mycia twarzy, więc w tym przypadku jeden produkt spełnia dwie funkcje a zarazem oczyszcza, pielęgnuje i nawilża moją skórę, nawet tę najbardziej wymagającą – na twarzy. Koniecznie wypróbujcie na własnej skórze oczyszczającą moc wody micelarnej, to idealny kosmetyk na zimowe wyjazdy!
Na te kilka dni zatrzymaliśmy się w bardzo klimatycznym apartamencie LIMBA w Kościelisku.
Na taki widok z balkonu możecie liczyć wybierając się w to miejsce ;-)
Tego dnia miałam na sobie bardzo ciepły kożuch i śniegowce z futerkiem z RENEE ;) Czapka jest z outletu UNISONO a sweterek marki William de Faye.
Mam nadzieję, że poczuliście ten magiczny klimat i zainspirowałam Was do takiego zimowego wypadu :D
fot. Piot Czerwonka
*partnerem wpisu jest marka DOVE
Slicznie Olu:) gdzie kupilas zakolanowki?
OdpowiedzUsuńZakolanówki kupiłam w SINSAY'u ;-))
UsuńCzy to z aktualnej kolekcji??:))pozdrawiam
UsuńJak sprawdziły Ci się śniegowce?😊
UsuńŚniegowce sprawdziły się rewelacyjnie a zakolanówki to aktualna kolekcja ;-))
UsuńKochana doradz mi, bo moja skora w zimowym okresie jest wlasnie sucha szorstka zaczerwieniona, nawet balsamy ciezko mi sie nakladaja, jakich kosmetykow bys polecila do ciala i twarzy? :(( poza tym piekna Ty i piekne zdjecia! ❤
OdpowiedzUsuńJa aktualnie używam balsamu do ciałą Dove Nourishing Secrets Restoring Ritual - a do twarzy kremu i serum z serii Dermedic Hydrain3 Hialuro ;-))
UsuńCzy wybielasz zeby? Jakiej pasty uzywasz?? Piekne zdjecia! Zazdroszcze pobytu ;))
OdpowiedzUsuńPrzywiozłam ze Stanów pasty wybielające i paski CREST ;-))
UsuńWow! Przepiękne zdjęcia i cudnie prezentujący się apartament. :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia mówią same za siebie - jest tam naprawdę pięknie i klimatycznie ;-))
UsuńSkąd pochodzą te dwa sweterki ze zdjęć? Piękne! A sceneria... Zazdroszczę, sama chciałabym się wybrać zimą w góry, to moje małe marzenie 🤩
OdpowiedzUsuńSweterek z zestawu z kożuszkiem to marka William de Faye a ta beżowa tunika z zestawu z zakolanówkami to RESERVED ;-))
UsuńPiękne zdjęcia:) Czy sweter William de Faye się nie mechaci i nie gryzie?;)widzę ze jest z dodatkiem wełny.
UsuńCzy można wiedzieć jaki to jest rozmiar?
Ja mam rozmiar S - nie gryzie i nie mechaci się ;-)) To naprawdę świetna jakość wykonania ;-))
UsuńWidoki przepiękne! 😍
OdpowiedzUsuńTwoje stylówki Olu też super tylko dziwi mnie jak wytrzymałaś w taki mróz rozpięta, bez szalika i wgl? Będąc w tamtym roku w porze zimowej w Zakopanym chodziłam jak bałwan opatulona po sam czubek nosa! 😧
Ja często tak chodzę - nie mam szalika, bo jestem w golfie, więc nie było potrzeby ;-)) Sweter był tak ciepły, że śmiało mogłam spokojnie chodzić rozpięta ;-))
UsuńCzy wyjazd był sponsorowany przez te Apartamenty?
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy każdego gościa, który tam przyjeżdża tak witają. Pozdrawiam!
Niestety tego nie wiem - proszę pytać na profilu @apartamenty_zakopane ;-))
UsuńPiękne zdjęcia w zimowej scenerii. Bardzo ładnie Olu wyglądasz.
OdpowiedzUsuńSalon z jaccuzi - litości, dla mnie to nie luksus, a głupota.
To jest salon kąpielowy, oddzielne pomieszczenie - co w tym takiego głupiego? Nie rozumiem...
UsuńJaka tam głupota. Raczej coś, co bardzo umila czas spędzony we dwoje ;)
UsuńCzasem już sama nie rozumiem tych komentarzy, co autor miał na myśli :D
UsuńMożna wiedzieć skąd torebka? :-)
OdpowiedzUsuńKINGE FASHION SHOP ;-))
UsuńNie no bez dwóch zdań zdjęcia zachwycają 💕 Nie było mnie już 2 lata w Zakopanem :( tęsknię jeszcze bardziej i w 2019 jako jeden z pierwszych celów stawiam sobie podróż choćby na weekend 🏔💖
OdpowiedzUsuńPolecam - chociaż na krótki, weekendowy wypad, żeby poczuć ten niesamowity klimat i odpocząć ;-))
UsuńPrzepiękne zdjęcia oglądając byłam tak pochłonięta, że na samym końcu poczułam rozczarowanie, że to już tyle konic tych cudnych zdjęć z klimatem i rzeczywiście poczułam się jak bym tam była z Wami ;) Byłam w Zakopanem latem jednak zimą jest zdecydowanie piękniej ;)
OdpowiedzUsuńOoo to miłe, że tak Ci się zdjęcia spodobały - ja bym chętnie dodała wszystkie, ale post by trzeba było skrolować conajmniej kilka h :D
UsuńPrzepięknie wygląda ten apartament. W wakacje jadę znów do Zakopanego, więc w końcu będę mogła zjeść moje ukochane oscypki!
OdpowiedzUsuńOoo tak - latem smakują wybornie ;-))
UsuńOlu a skąd są te światełka, co macie w domu na oknie i mieliście tam ze sobą w Zakopanem. Są takie delikatne. Bardzo bym takie chciała mieć w domu. A przy okazji - zdjęcia cudowne!
OdpowiedzUsuńPisałam w poście z dekoracjami świątecznymi mieszkania - MAKRO ;-))
Usuńuwielbiam ogladac te piekne zdjecia! ♥
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zdjęcia się podobają ;-))
UsuńPrzepiękne zdjęcia, zapierają dech w piersiach :) I Twoje idealnie dobrane stylizacje - każda super. Podziwiam Twoja umiejętność komponowania perfekcyjnych stylizacji :) A jak oceniasz te śniegowce z Renee? Przemokły podczas spaceru po śniegu?
OdpowiedzUsuńStaram się dopasowywać stylizacje do miejsc, kiedy wiem, że będą fajne plenery i okazje do sesji - w końcu to moja praca :D Ale miło mi bardzo, że to doceniasz :* Co do śniegowców to polecam serdecznie - są rewelacyjne!
UsuńCześć chciałam się dowiedzieć jaki masz rozmiar tego płaszczyka z renee?
OdpowiedzUsuńS ;-))
UsuńO rany jak bajecznie! Po prostu mowę odbiera jak pięknie <3 I też lubię Karczmę Po Zbóju - dają tam pyszne pstrągi :D
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam kwaśnicę i raviolli z jagnięciną - niebo w gębie :D
UsuńPrzepiękne widoki i stylizacje! Aż chce się tam pojechać! W Gdańsku leży ledwo 1 cm śniegu :(
OdpowiedzUsuńOlu, a może opisywałabyś zawsze wszystkie swoje stylizacje w postach? Zauważyłam, że czytelniczki i tak o nie pytają w komentarzach :)
To z Gdańska będziesz miała kawałek, ale mimo wszystko - warto! Co do opisów to postaram się, ale zawsze można o coś śmiało pytać możliwość komentowania, ja zawsze odpowiem prędzej czy później ;-))
UsuńWspaniałe widoki, w takich miejscach widac uroki zimy:) bo u nas szaro buro. Olu skąd kamizelka futrzana z balkonowego zdjęcia;)?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak - zima w górach ma iście bajkowy klimat ;-)) Kamizelka jest z butiku LARIFE.pl ;-))
UsuńCudowne zdjęcia 😍 Olu, mogłabyś wstawić link do miejsca, w którym się zatrzymaliście ;)
OdpowiedzUsuńWystarczy wpisać w GOOGLE: Apartament LIMBA Kościelisko ;-))
UsuńFantastyczna sceneria :)
OdpowiedzUsuńPiękna, magiczna, bajkowa - potwierdzam! ;-))
UsuńWow, przecudowna jest taka zima jak na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hometips.pl
Na zdjęciach i tak nie ma takiego uroku jak w rzeczywistości ;-))
UsuńMożesz podać link do tego sweterka białego? :) nigdzie nie mogę go znaleźć :)
OdpowiedzUsuńSweterek jest z ZALANDO LOUGE, także już niestety nie do kupienia ;-))
UsuńSlicznie.I sceneria i Twoje stylowki Olu x
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! ;-))
UsuńA ja Cię poproszę o inny post, może znasz kogoś, może masz wiedzę..czego uzywac jak dbac o cere z duzym tradzikiem
OdpowiedzUsuńMyślę, że tutaj żadna blogerka z postem Ci nie pomoże - koniecznie udaj się do dermatologa, bo każda skóra jest inna i nie powinnaś się w tej kwestii sugerować opinią i poleceniem blogerek :-((
UsuńŚwietne ujęcia :) przepiękne masz te włosy Olu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie ;-))
UsuńCzekamy na nowe stylizacje, te sylwestrowe.
OdpowiedzUsuńNiestety typowo sylwestrowych stylizacji nie będzie ;-))
UsuńJaki świetny apartament :)
OdpowiedzUsuńRewelacja - naprawdę polecam, klimat jest niesamowity ;-))
UsuńCieszę się, że wyjazd okazał się udany!
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę ;-))
UsuńWypad udany i to najważniejsze!
OdpowiedzUsuńOoo tak - chyba najbardziej udany wyjazd do Zakopanego ;-))
UsuńJak sprawdziły Ci się śniegowce? 😊
OdpowiedzUsuńJak sprawdziły Ci się śniegowce?😊
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie - w ogólne nie przemokły ;-))
UsuńŚmieszą mnie już te sponsorowane posty. Może jeszcze napiszesz jakiego papieru toaletowego używasz? Albo waty?
OdpowiedzUsuńA co Cię konkretnie śmieszy, bo nie rozumiem tej złośliwości?
UsuńZazdrość Cię zżera ? Załóż bloga to też będziesz dostawać zaproszenia
UsuńI dobrze, że posty są sponsorowane, bo przynajmniej wiadomo gdzie co można kupić i za ile:) a jeśli coś kogoś śmieszy to super, przynajmniej komuś poprawiasz humor Olu! Ja trafiłam na Twojego bloga niedawno i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńI dobrze, że posty są sponsorowane, bo przynajmniej wiadomo gdzie co można kupić i za ile:) a jeśli coś kogoś śmieszy to super, przynajmniej komuś poprawiasz humor Olu! Ja trafiłam na Twojego bloga niedawno i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCześć. Chciałabym odkupić korzuszek? Czy będziesz sprzedawać?
OdpowiedzUsuńZdjęcia są takie piękne!
OdpowiedzUsuńinstagram travel