Buty EMU - albo się je kocha albo nienawidzi. Ja uwielbiam za wygodę, komfort i ciepło, dlatego w mojej kolekcji pojawił się już kolejny model tego typu obuwia - tym razem w odcieniu klasycznej i ponadczasowej czerni. W dzisiejszej stylizacji chciałabym Wam pokazać jak za pomocą kilku trików można wyglądać w tych butach bardziej elegancko. Mam nadzieję, że uda mi się Was przekonać i odczarować tylko casualowy charakter tego typu obuwia ;-)
Podstawowa zasada - postaw na klasyczną, zawsze elegancką czerń ;-) Buty EMU w kolorze czarnym zestawione z czarnymi, dopasowanymi spodniami nie będą aż tak rzucające się w oczy. Do czarnej bazy dobierz płaszcz z paskiem w talii i elegancką, charakterystyczną torebkę, która przykuje uwagę. Najlepiej, aby kolorystyka całego zestawu była utrzymana w neutralnych odcieniach - jasny płaszcz zawsze dodaje całości eleganckiego stylu.
Jestem ciekawa czy macie w swojej kolekcji buty EMU i czy przekonałam Was do eleganckiego zestawienia z EMU? Dajcie znać w komentarzach ;-)
*odcienie SEMILAC użyte w tym manicure:
fot. Piotr Czerwonka
buty EMU / EMU boots - EOBUWIE.pl
torebka / bag - EOBUWIE.pl
płaszcz / coat - RENEE
golf / turleneck - ZARA
spodnie / pants - VILA
okulary / sunnies - RAY BAN
Świetna stylizacja! Bardzo podoba mi się torebka i płaszcz :) Osobiście należę do grupy osób które kochają buty Emu :)
OdpowiedzUsuńzarumienionaa.blogspot.com
O ile sama nie jestem zwolenniczką tego typu obuwia i wydawało mi się, że nie możliwe jest by nadać im elegancki charakter, to o dziwo Tobie się to udało. Mało tego nawet ja - zagorzała przeciwniczka emu - w takim zestawie byłabym skłonna je włożyć. Wyglądasz prześlicznie. Nic tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńOo w koncu super stylowka, bez tych tandetnych futerek
OdpowiedzUsuńSwietna stylizacja, bardzo mi sie podoba. Buty emu sa moim zdaniem cudowne pod kazdym wzgledem, niestety bardzo pogrubiaja mi nogi :( dlatego wkladam tylko, gdy wiem, ze potrzebuje czegos bardzo cieplego i wygodnego ;) nigdy mnie nie zawiodly, nawet w najwieksze mrozy :)
OdpowiedzUsuńJa mam Emu Paterson mini i bardzo je polecam. Usztywniane palce i zapiętka oraz smuklejsza podeszwa czynią je bardziej „eleganckimi”. Wyglądają świetnie i są bardzo ciepłe.
OdpowiedzUsuńPięknie ❤️
OdpowiedzUsuńPłaszcz oraz okulary najbardziej przypadły mi do gustu. :) Poza tym, ładny manicure, makijaż, jak i zdjęcia.
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wyszło! Ja tam lubię ciepłe i wygodne buty choć wiem że maja swoich przeciwników. Niestety emu nie na moją kieszeń 😐
OdpowiedzUsuńA dla mnie te buty kompletnie nie pasują do stylizacji. Na zdjęciach aż tak bardzo nie rzuca się to w oczy, bo Ola stoi na palcach, przez co emu nie wyglądają na tak niezgrabne i kapciowate, jakie faktycznie są. Tylko jedno zdjęcie jest z boku i bez stania na palcach; widać na nim jedynie buty, bez reszty stylizacji. Moim zdaniem botki na obcasie wyglądałyby tutaj o niebo lepiej. Nie widzę sensu w doszukiwaniu się elegancji w butach, które pasują do luźnych, wygodnych stylizacji na co dzień (chociaż imho buty takie pasują tylko do kosza na śmieci 😜).
OdpowiedzUsuńOla
Generalnie nie przepadam za tego typu butami, ale w tej stylizacji prezentują się naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńO tak ten zestaw bardzo mi się podoba. Sama noszę emu do płaszczy uważam, że jak najbardziej pasują do elegantszych wersji. Ja po prostu te buty Kocham za wygodę a przedewszystkim za ciepło 😉😊😍 Choć ostatnio musiałam przerzucić się na trapery po tym jak wywibelam orła na lodzie w butach emu do dziś czuję ten upadek na tyłku 😂😂
OdpowiedzUsuńNajlepsze buty 😍
OdpowiedzUsuńNie cierpię tych butów. Zazwyczaj są już tak mocno zużyte, że Paniom które je zakładają pięty uciekają na boki ��
OdpowiedzUsuńJednak w Twojej stylizacji Olu mi się podobają.
Nie podobają mi się te buty, ale Ty Olu mistrzowsko jak zwykle je zestawiłaś. Dodałaś im klasy i szyku 😉
OdpowiedzUsuńJednakże nie jestem w stanie uznać ich za eleganckie i piekne, bo wciąż mam przed oczami obraz Pań, które założyły te buty i pięty im uciekają na boki 😂
To warto zobaczyć model Paterson, który jest usztywniany i nic w nim nie ucieka i nie przekrzywia. To emu w zupełnie innej wersji.
UsuńNic nie ucieka na boki :) Kiedyś emu miało model Wool i tak, te leciały. Cena była jednak dużo niższa, coś za coś. Trochę jak kapcie. Obecnie skupili się tylko na porządnych modelach :)
UsuńTeż ich nie lubię i niestety nie przekonałas mnie 🙄
OdpowiedzUsuńO dziwo nie wygląda to wcale źle, a nawet powiedziałabym bardzo ładnie. A tak broniłam się przed takimi butami...
OdpowiedzUsuńNiestety jak dla mnie buty kompletnie nie pasują do tej stylizacji
OdpowiedzUsuńButy idealnie się komponują z resztą stylizacji, efekt jest wspaniały i niebanalny :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :) Bardzo fajna torebka, taka nietypowa. A ten wzór kojarzy mi się trochę z Louisem Vuitton. Co do butów emu, to mam jedne. Są granatowe i takie bardziej ,,sztywne" w swojej formie, więc całkiem mi się podobają. Chodziłam w nich kilka razy podczas największych mrozów i rzeczywiście są niezastąpione. Również zestawiałam je z czarnymi lub granatowymi spodniami, więc uważam, że nóg nie skracały. Ale akurat do eleganckiej stylizacji to mi nie pasują :)
OdpowiedzUsuńGdzie lecisz ???
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam buty emu i mogłabym je nosić cały rok! Sama bardzo często zakładam je do płaszcza i eleganckiej torebki. Oczywiście każdy kolejny model jaki kupuje jest w kolorze czarnym bo pasuje mi do każdego zestawu. Ja cenie je właśnie za uniwersalność i wygodę. Tobie oczywiście, jak zawsze zresztą, udało się połączyć elegancje z dość kontrowersyjnym rodzajem obuwia bo jak sama napisałaś "albo się je kocha albo nienawidzi". Śledzę Twój blog już ponad 5 lat i nadal mnie zaskakujesz! Lubię wracać do wielu Twoich stylizacji po inspirację kiedy sama stoję przed szafą mówiąc, że znowu nie mam w co się ubrać 😂 Brawo dla Ciebie za to, że pokazujesz rozwiązania tak nieoczywiste jak choćby to z butami emu. Pozdrawiam wierna czytelniczka Basia ☺
OdpowiedzUsuńNie ,,turleneck’’, a ,,turtleneck’’.
OdpowiedzUsuńA stylizacja ma swoj urok 👍🏻
Kazimierz <3 jest pieknie. Buty zdecydowanie pasuja!
OdpowiedzUsuńSpodnie i buty - tak ; kurtka - nie pasuje do tego zestawu. Te buty nie należą do eleganckich. Mam takie buty i noszę je do obcisłych czarnych a'la skóra spodni i długiej pikowanej kurtki oraz pikowanej grubej torebki - taki luźny wygodny i ciepły ubiór.
OdpowiedzUsuńMi chyba najbardziej do gustu przypadły spodnie. Mega się komponują z resztą stylizacji. Ta skóra jest po prostu świetna. :)
OdpowiedzUsuńPiękny płaszcz :) buty faktycznie mogłyby być równie dobrze inne, ale te nie można powiedzieć, że nie pasują, są po prostu uniwersalne.
OdpowiedzUsuńMoje ulubione buty i okulary :) Świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńJak najbardziej - buty emu mogą być wykorzystane w eleganckiej stylizacji...
OdpowiedzUsuńButy za 640 zl? Tragedia...
OdpowiedzUsuńNie dla Pani Oli.
UsuńZa tanio? Za drogo?
Usuńuwielbiam emu za ciepło i nieprzemakalność. Czarne faktycznie zgrywają się z elegancką stylizacją, a chyba nigdy bym w to nie uwierzyła, gdybym nie zobaczyła tych zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiadając na twoje tytułowe pytanie-nie.
OdpowiedzUsuńTakie buty nie wyglądają elegancko.
I nikt mnie nie przekona że zakładając do płaszcza i skórzanych spodni buty o kształcie i wyglądzie domowych kapci będzie wyglądać elegancko.. No nie.
Do jeansów i sportowej kurtki moze jeszcze ujdzie, ale żeby na siłę robić z okropnych papci elegancka stylizacje to się nie uda.
Nie zgodzę się z anonimowym - takie buty potrafią wyglądać elegancko...
OdpowiedzUsuńFajne buty, wyglądasz pięknie, elegancko.
OdpowiedzUsuńPięknie.
OdpowiedzUsuń