Witajcie w Nowym Roku! Pierwsza sesja w 2019 to luźny, codzienny strój dnia - akurat tego typu wpisy lubicie niezmiennie od lat (w lutym stuknie już 9 rok blogowania!). Nie zobaczycie u mnie z dnia na dzień długiej listy postanowień noworocznych i nagłej zmiany w stylu, zachowaniu czy podejściu do życia tylko dlatego, że zmieniła się cyferka na końcu w dacie - życie toczy się dalej a ja chce po prostu realizować swoją pasję i móc Was dalej inspirować w różnych aspektach mojej blogowej działaności.
Wracając do mojej dzisiejszej stylizacji - kiedy mam już dość płaszczy i kurtek w sezonie zimowym to stawiam na ...KOŻUSZEK, który jest cieplejszą alternatywą dla lubianej przeze mnie kurtki - ramoneski. W swojej kolekcji mam zarówno wersją kożucha a'la płaszcza w odcieniu camelowym, który widzieliście w zestawie z Zakopanego (LINK), ale też wygodniejszą na co dzień opcję, czyli pudrowy kożuszek w wersji krótkiej - idealny do tzw. "biegania po mieście". Żeby nie było zbyt cukierkowo postawiłam na rockowe akcenty, czyli skórzane spodnie i botki z ćwiekami, które dodają całości charakteru.
Macie w swoich szafach tego typu kurtki czy wolicie nosić w tym sezonie klasyczne puchówki i wełniane płaszcze?
fot. Piotr Czerwonka
kożuszek / jacket - RENEE | sweter / sweater - Monika Świderska | torebka / bag - DKNY | spodnie / pants - VILA | pierścionek / ring - YES | botki / boots - STEVE MADDEN
ślicznie prezentuje się ten kożuszek! świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo polecam ten model ;-))
UsuńGóra zestawu bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku!
Dziękuję ślicznie Moniko i wzajemnie :* Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ;-))
UsuńWolę puchowki i wełniane płaszcze ale u Ciebie ten kozuszek prezentuje się rewelacyjnie. Pierwszy wpis w tym roku i nie zawiodłas, jest cudownie bardzo się ucieszyłam na ten wpis bo już się stęskniłam za Tobą bo ostatnio mało Cię na IG 😘😘 Proszę więcej wpisów zdjęć i filmików na story i takich na youtobe bo nigdy mi się nie znudzi Twój Blog 😉😊😍 Pozdrawiam 😘😘 Kasia Twoja wierna obserwatorka 😉😊😁
OdpowiedzUsuńKasiu taki teraz okres, że mniej dodaje, bo mam dużo pracy od tej drugiej strony, czyli planowanie działań na cały rok, umowy itp. Ale wrócę na pewno do częstszego nagrywania ;-)) Dziękuję Ci za miłe słowa! :*
UsuńWygląda uroczo, jednak obawiam się ze wygląd może zmienić zapięcie kożuszka. O tej porze roku chodzenie w rozpiętek kurtce/ płaszczu jest niestety lekkomyślnie dlatego u mnie koniecznie kurtka na codzień koniecznie z kapturem oraz płaszcz na cieplejsze dni. Karolina :)
OdpowiedzUsuńKarolina - jeśli mam pod spodem ciepły i gruby sweter to nie widzę w tym problemu ;-)) Mi osoboście jest znacznie wygodniej chodzić w rozpiętej kurtce a na bloga celowo robię takie zdjęcia, żeby pokazać co mam pod spodem ;-))
UsuńJane, rozumiem Cię jeśli chodzi o bloga i zdjęcia, jednak na co dzień ja osobiście oszalałabym z zimna. Pozdrawiam cieplutko Karolina :)
UsuńTwój ubiór Olu mi się podoba.
OdpowiedzUsuńKolor pudrowego różu uwielbiam.
Nie czujesz się mało komfortowo (za ciasno) mając ubraną tą górę? Sweter wygląda na luźny i grubszy, chyba trudno zapiąć ten kożuszek?
Ja mam na zimę ciepłe kurtki, do tego obowiązkiwo czapkę, szal i rękawiczki. W rozpietych kurtkach zimą nie chodzę. Pozdrawiam
A ja bardzo często chodzę rozpięta, dlatego celowo zakładam pod spód gruby sweter - nie czuje się komfortowo w zapiętym, wygodniej mi po prostu w rozpiętej kurtce ;-))
UsuńCudowna stylizacja i jak zawsze obłędne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy ślicznie ;-))
UsuńMam wrażenie że twoje stylizacje się już powtarzają, niczym nie zaskakujesz 😂
OdpowiedzUsuńW takim razie musisz szukać inspiracji gdzie indziej ;-))
UsuńAle nie musisz być niemila, ten ktos mial rację. Wszystko się powtarza i jest nudne. I uwierz mi , ludzie nie szukaja inspiracji z takich stron. CHyba ty tylko tak uwazasz. Zjedz snickersa
UsuńA co takiego niemiłego napisałam? I czego w takim razie szukasz na mojej stronie?
UsuńI napiszę więcej bo niezupełnie dobrze się wyraziłam. Chodzi mi o to że znam już twój styl na pamięć, jest strasznie zachowawczy, "bezpieczny", zwyczajny ale widocznie lubisz się tak ubierac i nic mi do tego, będę po prostu rzadziej tu zaglądać. Każdy przecież może się ubierać jak chce, ty jedynie pokazujesz ubrania które są w sklepach i tyle. A w tych ciągle jest praktycznie to samo...
UsuńTwoim zdaniem w czym Ola ma wystąpić? W worku na ziemniaki? :D To raczej logiczne,że prezentuje ciuchy ze sklepu, bo skąd indziej ma je brać.. :D
UsuńPrezentuje się cudnie, tylko że to chyba kreacja na cieplejsze dni, dziś u nas było -15 stopni :)
OdpowiedzUsuńCiepły, grupy sweterek + ocieplany kożuszek to akurat opcja na mrozy ;-)) Tego dnia było akurat -6 i dałam radę ;-))
UsuńButy sa swietne :)
OdpowiedzUsuńTeraz są w fajnej promocji, na którą się nie załapałam i kupiłam w cenie regularnej ;-)) Ale Wam polecam ;-))
Usuńwspolpracujac ze sklepem eobuwie kupilas te buty?serio nie zartuj
UsuńPiękny jest ten kożuszek ❤ Mam wrażenie, że tylko ja nie korzystnie wyglądam w tego typu okryciu wierzchnim, chociaż tak mocno mi się podoba 😐
OdpowiedzUsuńŚlicznie :) Bardzo fajny ten kożuszek. Oczami wyobraźni widzę go również w stylizacjach eleganckich, np. z ołówkową spódnicą i botkami na obcasie. Przymierzałam w tym roku podobny model, tylko w beżowym kolorze. Był super, jednak ze względu na to, że mogłam pozwolić sobie tylko na jedno odzienie wierzchnie na zimę, to postawiłam na ocieplana parkę, bo kożuszek- choć śliczny, to krótki :)
OdpowiedzUsuńPiękny róż! Szkoda tylko, że to nie mój kolor, mam nieco za jasną karnację. Ale na zdjęciach wygląda zjawiskowo
OdpowiedzUsuńkolor kurteczki super, szkoda, że taki kolor nie pasuje do mojej urody :) Ty za to wyglądasz pięknie!
OdpowiedzUsuńBlog kosmetyczny
Hej Olu ja z innej beczki czy myślałaś może o wyprzedaży jakichś Twoich płaszczy np camelowego albo jakiegoś innego ???😊😊
OdpowiedzUsuńyour look so pretty
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam takiego kożuszka, ale to dlatego, że wciąż szukam idealnego dla mnie :) Ale marzę o nim, bo w cieplejszych porach roku uwielbiam chodzić w ramonesce, więc to coś o wiele naturalniejszego dla mnie niż płaszcz. A stylizacja jest super - miałaś świetny pomysł z tymi rockowymi akcentami :)
OdpowiedzUsuńSuper strój. Z jakiej pralni korzystasz? Interesuje mnie pralnia w Gdańsku. Mógłby ktoś jakąś polecić?
OdpowiedzUsuńAle ładnaaa <3
OdpowiedzUsuń