To już kolejna rzecz w mojej szafie z motywem acid wash - tym razem to maxi sukienka (jest z dość grubego materiału niż w przypadku ostatniej sukienki TUTAJ). W dzisiejszym poście postanowiłam też wyjaśnić pewne kwestie odnośnie prezentowanych stylizacji. Kilkukrotnie pojawiały się już pytania a nawet pretensje o to, dlaczego na blogu pokazuję większość rzeczy ze sklepów internetowych a mało zestawów typowo sieciówkowych. Odpowiedź jest prosta - pokazuję Wam na sobie ubrania, których nie przymierzycie na spokojnie w przymierzalni i nie zobaczycie jak prezentują się na osobie czy manekinie z wystawy sklepowej. Wydaje mi się, że dla wielu osób jest to pomocne, kiedy bezskutecznie poszukują konkretnych rzeczy w sieciówkach - nie wiedząc, że w Internecie można znaleźć podobne ubrania, czasem w zbliżonych lub nawet atrakcyjniejszych cenach. Staram się oczywiście przeplatać elementy z sieciówek, ale nie koncentruję się na tym, żeby zestaw był złożony tylko z rzeczy z sieciówek. Mam nadzieję, że po części dotarłam do takich osób. Życzę miłego weekendu!
sukienka / dress - SUGARFREE
torebka / bag - PAULINASCHAEDEL
okulary / sunnies - RAY BAN OPTYLINE
bransoletki / bracelet - H&M
zegarek / watch - MARC BY MARC JACOBS
trampki / sneakers - HOUSE
Sukienka jest bardzo fajna, w sieciówkach masz racje nie widziałam dokładnie takiej :)
OdpowiedzUsuńSukienka piękna, ale buciki mi tu nie pasują :(
OdpowiedzUsuńJak dla mnie te buty pasują do wszystkiego ;-)) Zresztą było mnóstwo pytań o stylizacje w trampkach, także dostosowuję się do próśb Czytelniczek ;-))
Usuńpodpinam zawsze mi sie podobaja stylizacje ale kurde tez rzucily mi sie odrazu buty :) hehe ale ogolnie super ehhh norma :) Buzka Piekna :*
UsuńTeż uważam, że te buty nie pasuję, akurat tutaj sandałki na obcasie byłyby lepszym wyborem. Ale fakt- trampki u Ciebie to rzadkość, może dlatego, że założone do krótkiej spódniczki czy szortów skracają i pogrubiają nogi. Mimo wszystko chętnie bym Cię w takiej stylizacji zobaczyła, większosć z nas w ciepłe, letnie dni stawia na wygodę. Fajnieby było gdybyś właśnie takie wygodne, lekkie stylizacje pokazywała częściej ;)
UsuńTez uważam te buty tu nie pasuja.sukienka fajna, ale na pewno nikt nie chciałby jej mieć na sobie w takie upalne dni.czekam na luźnej stylizacje adekwatne do pogody jaka mamy.pozdrawiam
Usuńwniosek? - Ola czym bardziej się starasz i czym bardziej próbujesz dogodzić, tym gorzej wychodzi :/ kolejny wniosek? - rób co masz robić tak jak TY chcesz i nie patrz na innych i co inni by chcieli! jeśli komuś się to nie podoba , nie jesteś przecież jedyną blogerką , do wyboru do koloru, niech ktoś szuka takiej co mu wreszcie dogodzi, ale wątpię, bo jak to się mówi "jeszcze się taki nie urodził..." :)) pozdrawiam O. ;))
UsuńOtóż to ;-))
UsuńNiestety sukienka całkowicie nie wpadła w mój gust- za to podobają mi się Twoje trampki a'la "Vans'y" ;))
OdpowiedzUsuńMaxi dress skradły moje serce w tym sezonie, dlatego uwielbiam takie nowe propozycje. A ubrania z sieciówek każdy sam może znaleźć, fajnie że Ty proponujesz coś innego i tak atrakcyjnego!
OdpowiedzUsuńllealicious.blogspot.com
Kiepsko tym razem, bardzo,
OdpowiedzUsuńJak dla mnie te trampki idealnie pasują do sukienki :) nadają koloru i luznego stylu całej stylizacji. W tym sezonie również oszalalam na punkcie tych tkanin :)
OdpowiedzUsuńPS. Olu wybierasz się gdzieś na wakacje w tym sezonie? I jak to u was wygląda pełen spontan czy juz dużo wcześniej wszystko zaplanowane no i oczywiście gdzie być może się wybierasz?
Pozdrawiam :)
Dołączam się do pytania ;)
UsuńPóki co, nie planuję ;-))
UsuńSukienka jest fajna tylko mam wrażenue ,że troszeczkę pogrubia twoją szczupłą sylwetkę. To co jeszcze mnie razi to trampki do spodenek ,spodni krutkiej spódniczku czy sukuenki ok. Tutaj troszkę mi nie pasuje. Makijaż jak zwykle perfekt. Pozdrawiam Cię Olu
OdpowiedzUsuńa mnie rażą te ortografy!! Krótka się pisze przez Ó zamknięte!!!
UsuńCo my byśmy bez Ciebie zrobiły.
UsuńOlu dlaczego od pewnego czasu dodajesz zdjecia (szczególnie te podwójne) z tak daleka? Chodzi mi o to ze na tych zdjeciach jestes tak "w oddali
OdpowiedzUsuńPodobają mi się, po prostu - widać całą stylizację ;-))
Usuństrasznie podobaja mi się te torebki od pauliny schaedel, mysle nad kupnem modelu cooper, biala jest genialna! dobrze się noszą, są skórzane? nie wycieraja sie? :)
OdpowiedzUsuńTo skóra ekologiczna - noszą się świetnie :-))
UsuńCzy to są Olu Twoje naturalne włosy? Przepiękne..
OdpowiedzUsuńTak - dziękuję ;-))
UsuńOlu, czy mogłabyś zdradzić jaki stanik założyłaś do tej sukienki żeby nie było widać ramiączek? ;-)
OdpowiedzUsuńJa założyłam bardotkę z Cubusa ;-))
UsuńSuper zestaw, na luzie i do tego bardzo ciekawie. Trampki idealnie tutaj pasują, zwłaszcza ze są w odrozniajacym się kolorze. Sama chętnie bym się tak ubrała :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś polecić jakaś lekką, zwiewna sukienke na wyjazd za granicę? ;-) W piątek wyjezdzam i kompletnie nie wiem co zabrać :(
OdpowiedzUsuńJa Ci polecam sukienkę, którą Ola prezentowała kiedyś - maxi szara z PresKI, kupiłam i się sprawdziła idealnie w zagranicznych upałach. Teraz mają jeszcze na ramiączkach :)
UsuńRównież polecam sukienkę z Preski ;-))
Usuńinne blogerki zaprezentowały ją 100 razy lepiej od ciebie :)
UsuńMożliwe - nie widziałam wszystkich stylizacji ;-))
Usuńta stylizacja również nie trafia w mój gust - jest taka jakby ciężka. a co do sieciówek to lepiej właśnie robić tam zakupy zobaczyć materiał, jak się układa czy pasuje do nas itp. niż zamawiać przez internet czekać miesiąc i jeszcze paczka dojdzie albo nie dojdzie :/
OdpowiedzUsuńTylko przy zamawianiu z zagranicznych stron, tyle czeka się na przesyłkę ;-)) Zresztą zawsze można zwrócić ;-))
UsuńWyglądasz obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńŚledzę Twojego bloga już od jakiegoś czasu (konkretnie od ponad roku) i to Twoje tłumaczenie do mnie jakoś nie przemawia. Według mnie nie prezentujesz zbyt wielu rzeczy z sieciówek, bo po prostu Ci za to nie płacą lub nie dostajesz ich w prezencie tak jak tych giftów z mało znanych sklepów internetowych, które potem promujesz (oczywiście nie za darmo) a którym potem zwiększa sie sprzedaż po takim poście. Konkrety: dlaczego u Ciebie jest bardzo mało rzeczy z Zary? Bo sama musisz sobie je kupować, za darmo nic z tego sklepu nie dostaniasz. Dlatego jeśli chodzi o zare to pamietam u Ciebie tylko karmelową torebke ( którą bodajrze dostałaś od chłopaka w prezencie - też sama jej nie kupiłaś ;) ) oraz sandalki z zeszłego roku ( kolor nude i białe które też zreszta nie sa Twoje tylko pożyczasz od młodszej siostry)
OdpowiedzUsuńKolejny konkret: jak buty to tylko "fleq" "czas na buty" "stylowe buty" i co i tyle... W 80% tylko z tych sklepów prezentujesz obuwie na blogu - bo dostajesz je za darmo, lub Ci płacą za ich promowanie.
Na wiosne wrzucilas na fb zdjecie z pieknymi bucikami z stradivariusa w kolorze babyblue. I do tej pory nie pokazałas ich na blogu, bo najzwyczajniej nie masz w tym zadnego interesu. A szkoda, bo te buciki sa genialne, sama je sobie rowniez zamowilam i z chcecia zobaczylabym je w jakiejs stylizacji.
Podsumowujac: na poczatku Twoj blog byl bardziej urozmaiciny, bylo duzo wiele znanych i mniej znanych marek, duzi sieciowek itp. Teraz, prawie za kazdym razem jak Cie odwiedze to przeplatają się jedne i te same marki głownie sklepow internetowych. Ja nie mowie ze to zle bo w sumie sama lubie robic zakupy online i tez zamawiam w takich sklepach jak sheinside, romwe czy choies. Ale teraz jednak brakuje mi tej Twojej wczesniejszej swiezosci i roznorodnosci.
Pewnie Twoje stale i wierne czytelniczki zaraz mnie zlinczuja i zarzucą ze zazdroszcze itp. Nie :) nie mam czego zazdroscic bo choc nie jestem wyrocznia mody to co sezon wymieniam garderobe. Oczywiscie mam tez swoje perelki ktore trzymam nie wiadomo po co bo i tak ich nie nosze a szkoda mi sie z nimi rozstac :) ale zazwyczaj nie sa to drogie rzeczy. Ubieram sie w zwyklych sieciowkach, głownie w zarze. Wiadomo ze od czasu do czasu pozwole sobie na cos drozszego typu markowa torebka, buty czy zegarek. Ale to dwa może trzy razy do roku.
Moj facet sie smieje ze tez moglabym zalozyc takiego bloga a ciuchow na codzienne wrzucanie stylizacji mialabym minimum na rok. bo zazwyczaj w jednej rzeczy pokazuje sie max dwa razy a potem sprzedaje lub rozdaje po rodzinie znajomyc czy oddaje na biednych jak przyjezdzam do polski.
Dlatego nie tlumacz sie, bo to ze dostajesz duzo rzeczy za darmo nie jest zle, choć napewno wielu Ci tego zazdrości i wypomni. Ale staraj sie bardziej przeplatac z rzeczami z sieciowek a wtedy naprawde bedzie ok, nie bedzie wiało nudą :)
Pozdrawiam!
Niestety ale musze sie z toba zgodzic, masz racje w 100%. Czytam bloga Oli od dawna i sama zauwarzylam powtarzajace sie marki i sklepy internetowe.. Nie hejtuje. Wyjawiam po prostu swoja opinie.
UsuńKażdy ma prawo do swojej opinie - ja nie mam zamiaru wdawać się w dyskusje na ten temat ;-)) I nie mam zamiaru robić niczego, wbrew sobie ;-))
UsuńPopieram w 100% i podziwiam, że chciało Ci się pisać aż tyle - plus dla Ciebie.
UsuńA tekst o torebce z Zary - mega! W sumie taka prawda, sama tam nie kupuje tylko dostała ją od chłopaka. A nie opłaca się pokazywać ubrań ze sklepów, które nie dają giftów - zawsze lepiej mieć gift niż nie mieć.
Ciekawa jestem ustosunkowania się Oli do tego tematu.
Tez was popieram dziewczyny, tak samo uwazam, a to tlumaczenie, ze styloly prezentuje tylko rzeczy internetowe dlatego, zebysmy wiedzialy jak na kims wyglada mnie troszke rozsmieszylo :) ale to jej sprawa, a nasza opinia :)
UsuńNiestety styloly, ja tez uwazam.jak dziewczyny wyzej ;) dla mnie gryza sie dodatkowo te rozowe trampki z ta sukienka
UsuńMnie z kolei śmieszy fakt, że Zara jest dla co nie których jest ubraniową wyrocznią ;-)) Koniec tematu - dochodzenie co kupiłam a co nie, tym bardziej mnie rozbawiło, także dziewczyny dajcie sobie na luz ;-)) Wystarczy, że przejdziecie się do galerii i obejrzycie wystawy sklepowe powinno Wam wystarczyć - nie zmuszam do odwiedzania mojego bloga ;-))
UsuńI co z tego ??? Może i tak jest, co nie zmienia faktu, że prezentowane ciuchy są genialne. Ola jest piękna i wie jak wykorzystać swoją urodę i wdzięk. Mało kto zdaję sobie sprawę ile pracy, czasu i poświeceń wymaga prowadzenie takiego bloga. Podziwiam Olę, że potrafi przy tym jeszcze zarobić. Tak trzymaj! Skoro masz tyle ciuchów z Zary to może zacznij publikować swoje stylizacje? Załóż swojego bloga, to może też będą Ci słać ciuchy drzwiami i oknami. Ewidentnie zakompleksiona i zawistna kobieta, niestety takich wiele. Olu podziwiam Cię, tak trzymaj. Śmiejmy się z nich razem!!! :)
UsuńPS. Też nie mam pojęcia o co chodzi z tą Zarą? Niestety ludzie nie potrafią być indywidualni, robią zwykle to co inni...
Przecież nikt jej nie zmusza do prowadzenia bloga -.-
UsuńDziewczyny - każdy ma prawo do własnej opinii, ale dajcie wreszcie spokój Oli ... Nawet jeśli prezentuje tylko to, co dostaje w ramach giftów to co z tego? Tak robi większa część dziewczyn prowadzących bloga. Poza tym np. Zara wcale nie jest tanim sklepem, pewnie część z Was napisze, że przecież Ola zarabia na blogu - no ale dalej pytanie brzmi no i co z tego? Nawet jeśli zarabia, to na pewno myśli o swojej przyszłości i odkłada pieniążki, a nie myśli tylko o tym żeby polecieć do Zary czy innej sieciówki i przetrwonić każdy grosz, tylko po to żeby żeby zadowolić część z czytelniczek...
UsuńPoza tym najważniejsze jest to, że Ola ma swój oryginalny styl, trzyma się tego i prezentuje go nam na blogu ;) A każdemu i tak się nie dogodzi...
Poza tym blogi modowe mają być inspiracją - nikt Wam nie każe kupować ciuchów konkretnie z tych sklepów, które Ola pokazuje na blogu, zawsze możecie isc do sieciówek i poszukać czegoś podobnego ;-) Wiec wyluzujcie !
A Ty Olu się nie przejmuj i rób dalej to, w czym jesteś najlepsza ;* :)
Magda - lepiej bym tego nie ujęła :) Też nie rozumiem o co chodzi z tą nagonką na Ole... Wg mnie posty Oli są bardzo pomocne, bo wiadomo że inaczej wygląda ciuch na stronie na zdjęciu "katalogowym", a inaczej na kimś, dodatkowo Ola może nam powiedzieć, jaki jest materiał danej rzeczy, czy się cos opłaca kupić itp. A w końcu do sieciówek się idzie i samemu widać, co i jak wygląda - z bliska :)
UsuńStylizacja fajna,ale ten tekst jest mega, podziwiam zaangażowanie i treść. Pozdrawiam
UsuńRównież podziwiam autorkę komentarza - widać nie pozostaje jej obojętna w tym, co robię ;-)) Zapraszam na priv to podyskutujemy i wszystko wyjaśnię, bo jednak sporo tutaj sprzecznych informacji ;-))
Usuńnie dziwi mnie, że to Anonim napisał ten komentarz, bo mi by było wstyd się przyznać, że zaglądam komuś do szafy (obeznanie ile Ola ma par butów z Zary :O) i do portfela haha co za świat!
UsuńAkurat do szafy to każdy tutaj zagląda, bo na tym polega idea podobnych blogów.
UsuńTen komentarz jest smieszny :-D troche za duzo napisalas jak na komentarz z reszta wiekszosc napisalas o sobie a nas to naprawde nie interesuje :-) a co do cb Olu to swietny blog i ciesze sie ze nie kupujesz w sieciowkach, poniewaz to co jest w sieciowkach pozniej nosi wieksza czesc Polski. Ty prezentujesz orginalny styl ;-) oby tak dalej :-*
UsuńNie myślałam że mój komentarz wywoła aż taką dyskusję, choć krytyki się spodziewałam. Nikomu tu nie zaglądam do szafy, ale jak się śledzi jakiegoś bloga już jakiś czas to takie rzeczy rzucają się w oczy. Dla mnie zara tez nie jest jakąś wyrocznią mody, ale zaprzeczyłabym mówiąc że nie lubie kupować w tym sklepie, tak samo jak i w h&m, mango czy river island. Zara była tylko przykładem. Nie chciałam tu nikogo zdenerwować :) to tylko moja opinia. A na Oli bloga dalej bedę zaglądać nawet jeśli jej posty będą takie jak dotychczas ;) pozdrawiam Ole i wierne czytelniczki i koniec dyskusji :)
Usuńkolezanka napisala mega dlugi komentarz a przy okazji nie omieszkala sie pochwalic ogromem zawartosci szafy i checia dzielenia sie ubraniami z rodzina :D .Usmialam sie :)
Usuńten komentarz to sama prawda, Ola ma wysokie poczucie wlasnej wartosci- az za wysokie:) Niestety blog zaczal mnie juz nudzic, ciagle szpilki ciagle spodniczki- nuda. czemu nie ma prostych, ciekawych strojow, czegos wyszukanego?? wychodze i nie wracam:( moje kolezanki tez, szkoda. Ola zdobyla fanow i osiadla na laurach... gwiazda nie bedziesz. AHA i NIE ZAZDROSZCZE I NIE PRZEJMUJE SIE TWOIM ZYCIEM jak to CI sie wydaje, ze ktos przezywa twoja dzialalnosc;p zejdz na ziemie kobietko
UsuńAutorka komentarza ma w 100% rację! podając przykład Zary podała przykład sieciówki w sensie generalnym a nie przykład konkretnego sklepu :) u Oli nie ma rzeczy z H&M, Zary, rzadko bywa Mango czy River Island - jedynie rzeczy z wyprzedaży :)
UsuńDziewczyny, krytykujecie anonima, za długi post, za chwalenie się zawartością własnej szafy, a ona przecież tylko wyraziła własne zdanie. Jednym podobają się ciągle przewijające się ubrania z tych samych sklepów, innym nie, dla jednych w sieciówkach jest to samo, dla innych online- przecież w większości internetowych sklepów sprzedają ubrania od tych samych, zazwyczaj chińskich producentów, ale nie ma co oceniać. Zawsze można zwyczajnie tu nie zaglądać ;)
UsuńDla mnie Zara nie jest tanim sklepem...ubieram się w sieciówkach ale widocznie "biednych"
UsuńI uważam, że nie fajnie jest wtrącać, czy buty są Oli, czy jej siostry...
Również śledzę bloga od kilku miesięcy i nie każda stylizacja jest dla mnie ale szanuje to, bo w ten sposób widać różnorodność postów.
Dziewczyny dajcie trochę na luz...na instagramie też pytacie Olę o takie rzeczy, że czasem jej współczuję... Nawet jak zrobi zdjęcie samej twarzy i widać dosłownie kawałek bluzeczki to już są pytania w stylu "to bluzka, czy sukienka?gdzie kupiona, jest jeszcze dostępna?"....paranoja
A przepraszam bardzo co jest złego w tym że Ola ma wg Ciebie tylko rzeczy z wyprzedaży z sieciówek? Nie kulturalnie jest komuś zaglądać w portfel... A poza tym nie każdy a tym bardziej blogerka nie musi wydawać np. na spodnie 200-300 PLN z ZARZE.. Dziewczyny może przydałoby się trochę zastanowić nad tym o co wy w ogóle macie pretensje!! Gdybyście tak strasznie obserwowały więcej stylizacji Oli zobaczyłybyście stradivarius, cubus, mango i wiele więcej ale nie lepiej się doczepić do kilkunastu stylizacji wstecz :) Przecież tylko Polacy tak mają że muszą się do wszystkiego przyczepić :)
UsuńWitaj Olu czesto wchodze na twojego bloga, Twoje stylizacje bardzo mi sie podobaja, jestes bardzo piekna kobieta i we wszystkim wygladasz oblednie. Mam pytanko jaki rozmiar masz tej sukienki? MIeszkam obecnie w Azji chcialabym sobie zamowic ta sukienke mam 155 cm i 46 kg i nie wiem czy XS czy S jak znajdziesz chwilke czekam na opd. Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno XS - od razu zaznaczam, że sukienka na dość gruby materiał, więc na nadaje się na chłodniejsze dni ;-))
UsuńBoska sukienka! <3
OdpowiedzUsuńMam takie pytanie, wysłałam do Ciebie Olu maila, kiedy mogę spodziewać się odpowiedzi?
OdpowiedzUsuńWyślij proszę jeszcze raz ;-))
UsuńOlka, prosimy o wiecej codziennych stylizacji!!! :))
OdpowiedzUsuńOlu bardzo dziekuje za szybka odpowiedz :-) Jeszcze raz pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńOlu - czy będzie możliwość, abyś częściej publikowała posty? ;-))
OdpowiedzUsuńBędę się starać, żeby tak było ;-))
Usuńta sukienka jest okropna! wygląda jak worek :) a co do butów, to wgl nie pasują do tej stylizacji. OPstatnio albo masz złe dni albo nie wiem, bo twoje stylizacje są po prostu albo przeciętne albo beznadziejne. Nie umiesz zadowolić czytelników i nie chce się do ciebioe wracać :)
OdpowiedzUsuńa co do twojej wypowiedzi, to wydaje mi się ze na blogu prezentujesz tylko rzeczy które dostajesz w ramach współpracy :) szkoda ze nie stać cię chociaz na to zeby się do tego przyznać :) Inne blkogerki pokazują i posty z rzeczami które dostały ale też które same kupują :) szkoda że ty tak nie robisz bo na pewno dużo osób by się ucieszyło, pozdro!
wydaję mi się, że troszkę przesadziłaś, to jest po prostu jej styli nosi to co jej się podoba i jest wygodne-kwestia gustu (a o tym się podobno niedyskutuje), i wydaje mi się, że Ola nie wspomniała o tym, że rzeczy które prezentuje są w ramach współpracy, bo jest to oczywista sprawa :)
Usuńi nie znamy też warunków jej współpracy z firmaami więc przypuszczam, że musi być tak, że rzeczy które Ola dostaje poprostu musi zaprezetowa
UsuńFaktycznie nie znasz warunków - z żadną z firm nie mam w umowie, że muszę pokazać daną rzecz. Sama wybieram rzeczy do stylizacji - muszą być zgodne z moim gustem i upodobaniami ;-)) Jeśli nawet coś mi się podoba na stronie a nie spodoba w realu to nie pokaże tego na blogu - to jest oczywista sprawa ;-))
Usuńobiecałaś że będziesz się udzielac na insta i dalej wieje pustką, szkoda!
OdpowiedzUsuńUważam że 2-4 zdjęć to norma na dzień ;-))
UsuńOlu, podobają Ci się Nike Air Max? Może zrobisz kiedyś taką stylizację właśnie z tymi butami? Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńAle Ola nie ma "Air Maxów" i specjalnie na Twoje życzenie nie będzie ich kupować! ;/
UsuńA Ty skad wiesz, ze Ola nie ma takich butow? To po pierwsze. A po drugie ta dziewczyna zapytala Ole, a nie Ciebie...
UsuńTakze wrzuc na luz :))
Ach... te anonimowe przepychanki- Ola na pewno, nie raz z Was ma niezły ubaw! XD
UsuńPodobają mi się całe białe Air Maxy ;-)) Przymierzałam się do zakupu, ale w końcu postawiłam na conversy ;-))
UsuńŁadnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńA mi się wydaję, że tu nie chodzi do końca o to, że ciuchów z sieci nie przymierzymy tylko bardziej o fakt, że większosc firm z internetu Cię sponsoruję, a nie sieciówki. A Ty musisz się wywiązac z tego i prezentowac ich ciuchy, a po za tym pewnie dostajesz ich sporo dlatego większośc twojej szafy to ubrania od sponsorów. Jak dla mnie większośc z nas ( twoich czytelniczek) wiemy o tym więc nie rozumiem dlaczego ciągle to jest temat tabu. :). Mimo wszystko nadal pięknie się prezentujesz, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie jest to w żaden sposób temat tabu ;-)) Niejednokrotnie o tym pisałam ;-)) Ubrania, które wybieram w ramach współpracy są zgodne z moim gustem i upodobaniami - nie założę czegoś, co nie jest zgodne z moim stylem i to jest podstawowa zasada ;-))
Usuńśliczna jest ta sukienka;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maxi, a Twoja ma piękny kolor/print! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Olu ja uwazam ze kazdy robi zakupy tam gdzie mu sie podoba , a to ze dostajesz prezenty to juz twoja zasluga , bo pracowalas na to dlugi czas . A jesli komus to nie odpowiada to przeciez kazdy moze zalozyc bloga i moze za kilka lat zostanie doceniony .
OdpowiedzUsuńJestes sliczna , uwielbiam czytac twoje posty i bardzo cie podziwiam :*
Pozdrawiam , twoja wierna czytelniczka Zuzia ♥
Zuziu dziękuję Ci za miłe słowa :*
UsuńCzy gdyby obca Ci osoba poprosiła byś poszła z nią na zakupy w celu doradzenia np. jakiejś sukienki albo po prostu pomocy przy wyborze ubrań, które stworzyłyby fajny look, zgodziłabyś się? :)
OdpowiedzUsuńNapisz na priv ;-))
UsuńAnonimku pewnie kwestia ceny haha
Usuńa co nawet jesli to za darmo Ola ma poswiecac komus obcemu swoj czas?
UsuńMam pytanie, nie orientujesz się w jakim sklepie w Lublinie mogę kupić fajną spódnicę (najlepiej różową-pastelową bądź też nie) żeby pasowała zarówno do zimowych, jak i letnich stylizacji ? z górydziękuję za odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze nie oglądałam się za taką spódnicą, nie rzuciła mi się w oczy w żadnym sklepie ;-))
UsuńOlu wiem, że masz niejedną parę okularów firmy "Ray Ban", dlatego chciałabym Cię zapytać czy je polecasz ;) Czy są bardziej trwałe, niż zwykłe "bazarkowe"? Uważasz, że warto się w nie wyposażyć? I jakbym jeszcze mogła... jaki jest ich średni koszt? :)
OdpowiedzUsuńTen model polecam najbardziej - jakość wykonania rzeczywiście sporo odbiega od zwykłych a główną ich zaletą jest ponadczasowość. Po prostu nie wychodzą z mody i posłużą Ci na lata, jeśli je poszanujesz ;-)) Średni koszt od 400zł - zależy czy wybierasz opcję z polaryzacją (nawet do 600zł) czy bez ;-)) Pozdrawiam!
UsuńDziękuję Ci pięknie za odpowiedź, na Ciebie zawsze można liczyć :D
UsuńStyloly ostatnio cały czas odpowiada na pytania zadawane pod postami - gratuluję Olu, tak trzymaj :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, torba jest rewelacyjna ;)
OdpowiedzUsuńSukienka bardzo mi się podoba, połączenie z różowymi trampkami genialne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
wow, cudna sukienka :)
OdpowiedzUsuńŁadne okulary :)
OdpowiedzUsuńStyloly, kiedy znowu post z siostrą? :P
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie za tydzień zrobimy wspólną sesję ;-))
Usuńooo fajnie by bylo ;))
UsuńCudowna! :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna sukienka jednak ja założyłabym do niej jakieś płaskie sandałki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te okulary! :)
OdpowiedzUsuńOlu, w takim wydaniu także cudnie wyglądasz. Ten hmm "sprany" motyw na sukience jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńwww.katsuumi.pl
nie podoba mi się tak stylizacja niestety :(
OdpowiedzUsuńOla powiedz czy lubisz zwierzęta? masz jakieś?
OdpowiedzUsuńZarówno ta stylizacja jak i poprzednia z szara sukienką zrobiły na mnie ogromne wrażenie, uważam , że trampki idealnie tu pasują ... śledzę dość długo Twojego bloga i jest jednym z nielicznych , które przeglądam na bieżąco. Podobają mi się zdjęcia i sposób w jaki prezentujesz swoje stylizacje. Nie wszystkie trafiają w mój gust ale mam świadomość , że nie jestem jedyną , która tutaj zagląda a Ty starasz się być wszechstronna . Niektóre komentarze naprawdę są krzywdzące i nie rozumiem osób , które mam wrażenie tylko czekają by" wbić szpilkę". Widzę , że dzielnie to znosisz i tak trzymaj ,gdyż to co robisz ma sens i dla wielu jesteś inspiracją .
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne posty , chociaż i do tych starszych miło wrócić . Pozdrawiam serdecznie :-)Magdalena
no no, zdjęcia są boskie, co do kiecki również, elegancko na Tobie leży :)
OdpowiedzUsuńhttp://brownskinlady0.blogspot.com/
podoba mi się połączenie tej sukienki z różowymi trampkami, sama sukienka nie w moim stylu
OdpowiedzUsuńco do tematu sieciówki kontra sklepy internetowe wolę jednak te pierwsze co nie znaczy, że mi przeszkadza ubieranie się innych w sklepach internetowych każdy powinien kierować się swoim własnym wyborem, ja kilka razy sparzyłam się na rzeczach kupionych w tego typu sklepach a koszt wysyłki zwrotnej jest zbyt wysoki, żeby się bawić w zamawianie i zwracanie
pozdrawiam Aga
Torebka cudenko!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz wylądasz źle. Zestaw zniekształca Ci sylwetkę. Ale podoba mi się dobór kolorów.
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz aczkolwiek zmieniłabym buty :)
OdpowiedzUsuńSukienka miażdży system!
OdpowiedzUsuńWitam, Olu jaki rozmiar jest twojej sukienki - orientacyjnie pytam. Super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moze i sklepy sie powtarzaja na blogu Oli, ale ja osobiście przekonalam sie do ubran ze sklepow internetowych, do jakosci i wygody noszenia. Do tego niektóre ciuszki sa oryginalne iw sieciowkach sie takich nie znajdzie:)
OdpowiedzUsuńOlu,dla mnie nie jest ważne zupełnie gdzie się ubierasz, czy to w sieciówkach czy w sklepach internetowych, liczy się efekt końcowy. Jak dla mnie Twoje stylizacje są mega, śledzę Twojego bloga już od dawna. Kto powiedział, że każda blogerka musi ubierać się tylko w Zarze czy W H&M, fajnie że pokazujesz nam jak lubisz chodzić ubrana na co dzień i że nie metka a styl się liczy.
OdpowiedzUsuńPS: Co do tej stylizacji to najbardziej podobają mi się buty:) Długa sukienka w takim wzorze wydaje się strasznie obszerna.
wygladasz świetnie - jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńWg mnie, buty to dobry wybór, przełamują tą smutną kolorystykę. Mam pytanie, czy Twoja młodsza siostra robi prawo jazdy czy już ma? Wydawało mi się że widziałam ją w L-ce ;-)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz, piękna ta torebka ;)
OdpowiedzUsuńhttp://niepotrzebneskreslic.blogspot.com/
Piękna Ola!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się torebka, tenisówki oraz okulary :))
Nie nooo, kiecka megaaa, mam podobna ale bardziej dopasowana do ciala i do polowy lydek, ale ta bym rowniez chetnie dorwala :D Czad!!!
OdpowiedzUsuńwww.inspireyourlifenow.blogspot.com
Hm, według mnie buty nie pasują :/ Psują fajną, casualową całość i jakoś tak odcinają się od reszty. Najlepiej sprawdziłyby się tutaj lekkie buty np. sandały. Sama jestem zwolenniczką zakładania trampek do wszystkiego, ale akurat do tej stylizacji nie, wygląda to zbyt ciężko i trochę tak, jakbyś założyła je na szybko, żeby wyskoczyć do sklepu pod blokiem :/
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta sukienka !!! Idealna na gorące lato !
OdpowiedzUsuńŚwietna kolorystyka tego zestawu!
OdpowiedzUsuńcudowna Olcia <3
OdpowiedzUsuńJa uważam ze cała stylizacja jest po prostu idealna. A buty to strzał w dziesiątkę! Nie mogę się napatrzeć na całość :) Piękna kobieta i świetny styl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
właśnie zamówiłam tę sukienkę w okazyjnej cenie! Ale nie mam pojęcia czy wybrałam dobry rozmiar:
OdpowiedzUsuńMam ok 170 wzrostu ważę 55kg i zamówiłam M, będzie ok? czy lepiej było wziąć Skę?