Coraz dłuższe, jesienne wieczory to sezon, w którym mamy więcej czasu dla siebie. Kiedy wieczór w domowym zaciszu się dłuży, trzeba znaleźć sobie takie zajęcie, które nas satysfakcjonuje, cieszy, miło spędzamy czas a przy tym możemy poznać lub nauczyć się czegoś nowego. Piękne jest to, gdy dzieli się swoją pasję z drugą osobą - wtedy na pewno znużenie i jesienna chandra Wam nie straszna ;-) Dzisiaj pokażę Wam nasz sposób na przyjemne spędzanie długich, jesiennych wieczorów ... w kuchni :D
W naszym przypadku poza pasją do mody i fotografii jest właśnie pasja do wspólnego gotowania - widzę tutaj pewną zależność, że poczucie smaku i estetyki idzie ze sobą w parze zarówno w kwestii gotowania jak i fotografii :D My się akurat z mężem świetnie uzupełniamy! Piotrek rewelacyjnie gotuje i potrafi zrobić coś z niczego a ja z dbałością przykładam wagę do estetycznego wyglądu dań, sposóbu podania i nakrycia stołu - widzę też tutaj zadziwiające podobieństwo w kontekście pracy fotografa i modelki ;-))
W dzisiejszym wpisie poniosła nas wspólna pasja do gotowania i podczas jednego z długich wieczorów i skomponowaliśmy wspólnie pyszne, jesienne menu. Przepisy są proste a dania bardzo smaczne: zupa idealnie rozgrzewa i pobudza apetyt, aromatyczne risotto to ostatnio nasze "odkrycie kulinarne" a bezglutenowe racuchy z jabłkami i cynamonem smakują o wiele lepiej niż te klasyczne ;-)) W kuchni - podobnie jak w modzie, prostota zawsze się obroni!
W naszym przypadku poza pasją do mody i fotografii jest właśnie pasja do wspólnego gotowania - widzę tutaj pewną zależność, że poczucie smaku i estetyki idzie ze sobą w parze zarówno w kwestii gotowania jak i fotografii :D My się akurat z mężem świetnie uzupełniamy! Piotrek rewelacyjnie gotuje i potrafi zrobić coś z niczego a ja z dbałością przykładam wagę do estetycznego wyglądu dań, sposóbu podania i nakrycia stołu - widzę też tutaj zadziwiające podobieństwo w kontekście pracy fotografa i modelki ;-))
W dzisiejszym wpisie poniosła nas wspólna pasja do gotowania i podczas jednego z długich wieczorów i skomponowaliśmy wspólnie pyszne, jesienne menu. Przepisy są proste a dania bardzo smaczne: zupa idealnie rozgrzewa i pobudza apetyt, aromatyczne risotto to ostatnio nasze "odkrycie kulinarne" a bezglutenowe racuchy z jabłkami i cynamonem smakują o wiele lepiej niż te klasyczne ;-)) W kuchni - podobnie jak w modzie, prostota zawsze się obroni!
Na początek rozgrzewająca zupa-krem z pomidorów, do której przygotowania (na ok 4 osoby) potrzebujecie:
- 1kg pomidory
- 3 ząbki czosnku
- 1 duża cebula
- kilka plastrów imbiru
- 1 papryczka chili
- oliwa z oliwek do smażenia
- 500 ml bulionu
- śmietana 18%
- pesto bazyliowe
- pestki dyni
Zaczynamy od pokrojenia cebuli w piórka, czosnku oraz imbiru w plasterki, papryczki chili na mniejsze kawałki i wydrążenia środka z pomidorów.
Następnie układamy pokrojone warzywa w naczyniu żaroodpornym (link do naczynia AMBITION) podobnie jak na zdjęciu powyżej :)
Po wyjęciu z piekarnika dolewamy bulion.
Potem blendujemy wszystko do uzyskania jednolitej konsystencji.
Następnie podgrzewamy do momentu zawrzenia, potem zmniejszamy moc grzania i gotujemy przez około 10-15minut. W międzyczasie na suchej patelni (link do patelni AMBITION) prażymy pestki dyni.
Zupę-krem doprawiamy wedle uznania solą i podajemy z łyżką śmietany, pesto bazyliowego, listkiem bazylii i dekorujemy uprażonymi pestkami dyni. Ta rozgrzewająca i treściwa zupa-krem to idealna opcja na jesienny obiad.
Na danie główne poleca się aromatyczne risotto z kurkami (warto wykorzystywać produkty sezonowe!) i grillowanym kurczakiem.
Składniki, których potrzebujecie do przyrządzenia risotto na 4 osoby to:
- 200g kurek
- 400g polędwiczek z kurczaka
- 1 duża cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 200g ryżu arborio
- 500ml bulionu
- 200ml białego, wytrawnego wina (opcjonalnie)
- 100g parmezanu
- ok 40g masła klarowanego
- natka pietruszki
- kurkuma
- sól
- pieprz
Kurki kroimy na mniejsze kawałki a cebulę w drobną kostkę.
Na wcześniej rozgrzaną patelnię (link do patelni AMBITION) wrzucamy cebulę, kurki i czosnek przeciśnięty przez praskę i smażymy do momentu zeszklenia się składników.
Dodajemy surowy ryż arborio i smażymy około 2 minuty do momentu zeszklenia się ryżu. Następnie zalewamy całość białym, wytrawnym winem i mieszając czekamy aż wino wejdzie w ryż. Potem dolewamy bulion (ok 100ml jednorazowo) i smażymy - w momencie kiedy bulion wsiąknie w ryż powtarzamy czynność aż wykorzystamy cały bulion.
W międzyczasie na oddzielnej patelni do grillowania (link do modelu AMBITION) grillujemy przyprawione tylko solą i pieprzem polędwiczki z kurczaka.
Do naszego risotto dodajemy szczyptę kurkumy dla smaku i apetycznego koloru.
Gotowe polędwiczki kroimy w kostkę i dodajemy do naszego risotto.
Na chwilę przed podaniem dodajemy parmezan i szybko mieszamy :)
Gotowe danie wystarczy tylko przyprawić natką pietruszki - ja lubię jak talerz (link do zastawy) jest dodatkowo udekorowany octem balsamicznym, dlatego na brzegu dodałam mały akcent w postaci wzorku.
Typowo jesienny deser kojarzy mi się głównie ze smakiem pieczonego jabłka, dlatego postanowiliśmy poeksperymentować i przygotować bezglutenowe racuchy z jabłkami i cynamonem, aby sprawdzić czy faktycznie będą różniły się smakiem od tych klasycznych. Składniki, których potrzebujecie do zrobienia bezglutenowych racuchów:
- 200g mąki ziemniaczanej
- 2 jabłka (odmiana Ligol)
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 200ml jogurtu naturalnego
- masło klarowane
- cynamon
- garść orzechów włoskich
...oraz francuskiego kremu pâtissière do dekoracji (opcjonalnie) to:
- 250ml mleka 2%
- 3 żółtka jaja kurzego
- 40g mąki ziemniaczanej
- 50g cukru
- 40g mąki ziemniaczanej
- 10g masła
- laska wanilii
Zaczynamy od pokrojenia jabłek w średniej wielkości kostkę.
Następnie oddzielone od żółtek białka ubij na sztywną pianę. W oddzielnej misce wymieszaj żółtka z cukrem aż powstanie masa i dodaj jogurt naturalny. Potem do powstałej masy dodaje wcześniej usmażone jabłka z cynamonem, proszek do pieczenia i mąkę ziemniaczaną – wszystko dokładnie wymieszaj.
Na koniec dodaj wcześniej ubite białka i wymieszaj całość łyżką.
Patelnia Taurus marki Ambition ze specjalną powłoką Teflon™PlatinumPlus (link do modelu) przeznaczona jest dla profesjonalnych szefów kuchni, jak i domowych pasjonatów gotowania. Należy też do najbardziej odpornych na zarysowania dzięki wyjątkowo trwałej powierzchi, więc pozwala nam na użycie metalowych akcesoriów kuchennych np. podczas smażenia racuchów. Chyba każdy pamięta z dzieciństwa hasło: "gdzie widelcem po teflonie?!" - mój mąż też był swojego czasu na to uczulony, ale teraz mogę bez obaw używać widelca na tej patelni.
Usmażone racuchy można (a nawet trzeba) przełożyć na papier kuchenny, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Ciekawą dekoracją jesiennego deseru jest motyw liścia - ja akurat użyłam sztucznego liścia klonu z dekoracji na stole jako wzoru, położyłam go na talerzu i posypałam dookoła konturu cynamonem. Efekt możecie zobaczyć na zdjęciu - jest to prosta, ale efektowna dekoracja na talerzu.
Poza motywem liścia usypanego z cynamony - całość deseru udekorowałam orzechami, laskami cynamonu i anyżem gwiazdkowym. Racuchy zostały też przełożone pysznym, bezglutenowym kremem pâtissière (to zagotowane mleko z wydrążonym środkiem laski wanilii, które dodajemy do utartych żółtek z cukrem i mąką ziemniaczaną a następnie cały czas mieszając gotujemy do uzyskania konsystencji budyniu - po ostygnięciu dodajemy miękkie masło i mieszamy do połączenia składników) - koniecznie wypróbujcie to połączenie, które proponujemy ;-))
Mam nadzieję, że zainspirowaliśmy Was do spędzenia długiego, jesiennego wieczoru na wspólnym gotowaniu - jest to świetna opcja łączenia przyjemnego z pożytecznym ;-))
Jestem ciekawa, które danie najbardziej Was zainteresowało - dajcie znać w komentarzach czy spróbujecie odtworzyć jeden z naszych przepisów?
W razie pytań - piszcie śmiało w komentarzach!
*partnerem wpisu jest marka AMBITION
Zdjecia w iphonie robisz zwyklym aparatem? Czy jakas aplikacja? :)
OdpowiedzUsuńZwykły aparatem ;-))
Usuń@styloly super przepisy i pieknie udekorowane! 😊 Czy można wiedzieć jakiej firmy zastawa stołowa?
OdpowiedzUsuńLink jest podany pod zdjęciem sposoby podania risotto, ale załączam jeszcze tutajLINK DO ZASTAWY;-))
UsuńSuper przepisy, jednak nie rozumiem zachwytu nad produktami BEZ GLUTENU. Jeseli nie masz celiakia, to zastąpienie mąki pszennej maka ziemniaczana, nie sprawi że danie zacznie byc fit i zdrowe ;)
OdpowiedzUsuńW pełni się z Tobą zgodzą, ale mój mąż ma akurat przewlekłą chorobę jelit i dużo lepiej się czuje ograniczając produkty zawierające gluten ;-)) Stąd nasz pomysł na racuchy bezglutenowe ;-))
UsuńTe placuszki nie wychodzą gumowe? Wydaje mi się że smaczniejsze by były z płatków owsianych bezglutenowych
UsuńNie wyszły w sam raz ;-)) Nie były gumowe ;-))
UsuńWszystko wyglada smacznie, smakuje jeszcze lepiej. Dziekuje za świetne inspiracje.
OdpowiedzUsuńJaki masz model iphona? :)
OdpowiedzUsuńiPhone X ;-))
Usuńna 100% wykorzystam przepis na risotto - uwielbiam kurki :) a do siebie podrzucam Wam przepis na równie szybką i pyszną pomidorową Kingi Paruzel http://kingaparuzel.pl/blog/2015/07/pieczona-pomidorowa-z-polskim-pesto/ :)
OdpowiedzUsuńZerknę na pewno ;-))
UsuńJak racuchy to tylko na drożdżach.
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie ;-))
UsuńOlu jakie masz garnki indukcyjne?jakie polecasz?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o garnki indykcyjne to polecam markę AMBITION ;-))
UsuńOk No ambition jest partnerem wpisu i je polecasz No to współpraca ale czy zawsze ich używałaś ? Czy teraz po współpracy
UsuńWłaśnie dlatego podjęłam współpracę, bo sama używam naczyń tej marki - zawsze podejmuje tylko takie współprace do których jestem przekonana w 100% - nigdy bym nie poświęciła wpisu na blogu produktom, których nie miałam okazji używać ;-))
UsuńWszystko wygląda pysznie!. Poza tym, jest pięknie podane i udekorowane. Przy okazji świetne zdjęcia. Taki mąż to skarb! Zazdroszczę. ;) Bardzo miło patrzy się na Waszą wspólną twórczość. :)
OdpowiedzUsuńMoniko dziękujemy za miłe słowa uznania! :-))
UsuńMarzenie taki gotujący mąż :). Ba marzenie mieć męża ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno się spełni ;-))
UsuńCzekam już 37 lat :)
UsuńMoże zacznij od w ogóle bycia z kimś , nie kasy musi mieć męża
UsuńNa każdego "przychodzi pora" ;-))
UsuńOlu zadowolona jesteś z tej zastawy ?:). Bardzo trzeba uważać by jej nie uszkodzić ?;). Wizualnie bardzo mi się podoba ale obawiam się, że jest " krucha ". Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie masz się czego obawiać - zastawa jest naprawdę godna polecenia, bo jest solidnie wykonana ;-))
UsuńO super :). Dziękuję za odpowiedź :)
Usuńmm same pyszności :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak - te dania są naprawdę przepyszne ;-))
UsuńMmm same pyszności, akuratnie w niedzielę przychodzą do mnie rodzice mojego narzeczonego przyszli teściowie a więc już wiem co przyrządze dzięki Twoim i Twojego Męża przepisom. PS. Zauważyłam, że do waszego mieszkanka bardzo pasuje kolor pomarańczowy, ładnie się komponuje tak ociepla wnętrze.
OdpowiedzUsuńOoo cudownie - to menu jest na tyle uniwersalne, że na pewno posmakuje przyszłym teściom ;-)) Koniecznie daj znać jak już będziesz po :D
UsuńFajne przepisy :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbowanie ;-))
UsuńBardzo podobał mi się post, mimo, że pewnie z braku czasu i chęci ;) nie wypróbuję przepisów, ale podaoba mi się dokaracja, super pomysł, tylko gdzie kupię te gwiazdeczki i laski cynamonu??? hm... post mimo, że sponsorowany, jest bardzo przekonujący, podoba mi się taka forma reklamy, naczynia i garnki bardzo ładne, zerknę z ciekawości jakie ceny, bo niedługo wymieniam płytę gazową na indukcyjną i na pewno będę zmieniać garnki.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że taka forma wpisu się podoba - co do gwiazdek i lasek cynamonu to kupisz je praktycznie w każdym, większym supermarkecie ;-))
UsuńMiałaś rację Olu - czytając wpis "na głodniaka" ryzykuje się... ślinotokiem! ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie - Aga.
Jest ryzyko - jest zabawa :D Jak to się mawia ;-))
UsuńZ chęcią wypróbuję kiedyś wszystkie przepisy.
OdpowiedzUsuń