Kochani dzisiaj zabieram Was ze sobą do malowniczej i kolorowej HAVANY, która była jednym z moich podróżniczych marzeń i w końcu udało mi się je spełnić! Wyobrażałam sobie to miejsce dokładnie tak, jak wygląda w rzeczywistości i może nawet odrobinę przerosło moje oczekiwania. Jest to naprawdę wyjątkowe miasto pełne kontrastów, które tworzą niesamowity klimat - nie tylko ze względu na architekturę czy charakterystyczne na każdym kroku auta z lat 50-tych, ale też pozytywnych, uśmiechniętych ludzi, którzy mimo kiepskich warunków życia bawią się i tańczą na ulicach. Po Havanie można spacerować godzinami i poczuć się dosłownie tak, jakby czas się cofnął :D
Ale jak dostać się z Cayo Santa Maria do Havany, które są oddalone od siebie o ok 400km? To było naczęściej zadawane pytanie na moim Instagramie podczas relacjonowania pobytu na Kubie. Tak naprawdę sami mieliśmy zagwozdkę przy planowaniu wyjazdu na Kubę, biorąc pod uwagę fakt, że nasz wyjazd był organizowany z biura podróży a miejscem docelowym był hotel w Cayo Santa Maria. Nie widzą nam się wycieczki fakultatywne z biurem podróży - zazwyczaj takie opcje są dużo droższe i mało atrakcyjne a dojazd taksówką na własną rękę mógłby nas wynieść majątek.
Idealnie się złożyło, kiedy napisała do mnie Sandra (moja Obserwatorka z Instagrama) i poleciła mi polskiego przewodnika, który organizuje wyjazdy z Cayo Santa Maria na Havanę. Tego samego dnia jak tylko otrzymaliśmy kontakt - napisaliśmy do Macieja z CUBA4YOU i zdecydowaliśmy się na opcję spędzenia 2 dni w Havanie. Docelowy plan naszej wycieczki możecie zobaczyć TUTAJ, ale nie uwzględniliśmy wszystkich punktów i mimo to wycieczka nam się wyjątkowo udała :) Mam nadzieję, że zdjęcia mówią same za siebie :D
W tle budynek Bacardi - w samym centrum Starej Havany.
Jeśli macie jakieś pytania - śmiało piszczcie w komentarzach!
Idealnie się złożyło, kiedy napisała do mnie Sandra (moja Obserwatorka z Instagrama) i poleciła mi polskiego przewodnika, który organizuje wyjazdy z Cayo Santa Maria na Havanę. Tego samego dnia jak tylko otrzymaliśmy kontakt - napisaliśmy do Macieja z CUBA4YOU i zdecydowaliśmy się na opcję spędzenia 2 dni w Havanie. Docelowy plan naszej wycieczki możecie zobaczyć TUTAJ, ale nie uwzględniliśmy wszystkich punktów i mimo to wycieczka nam się wyjątkowo udała :) Mam nadzieję, że zdjęcia mówią same za siebie :D
Część trasy do Havany jechaliśmy takim oto klasykiem! Musicie liczyć się z wyjazdem o 5 rano (trasa liczy około 5h jazdy samochodem), więc najlepiej zaplanować wyjazd do Havany w początkowych dniach pobytu - wtedy jeszcze aż tak nie będzie Wam doskwierać zmiana czasu i jetlag ;-)
Takie kolory, taki klimat - coś niesamowitego! Havana ma w sobie coś magicznego ;-)
Nasz pierwszy punkt wycieczki to jeden z najbardziej znanych hoteli na Kubie - Hotel Nacional, gdzie czekał na nas drink powitalny, czyli tradycyjne, kubańskie Moijto.
Najlepszą atrakcją pierwszego dnia była godzinna przejażdżka kabrioletem po Havanie - i to różowym! Czy mogłam to sobie lepiej wymarzyć?
Wiatr we włosach, kubańska muzyka na głośnikach i piękne widoki! Na samą myśl aż mam ciarki ;-)
Kolejnym punktem MUST SEE w Havanie jest ...
...historyczna restauracja i bar La Floridita, gdzie gościł się np. Ernest Hemingway.
Następnie udaliśmy się w okolice Kapitolu...
W tym miejscu zrobicie fajne, klimatyczne zdjęcia w Havanie - zwłaszcza jeśli uda Wam się złapać w kadrze takie klasyki!
Na obiad poleca się wyborny miks owoców morza: krewetki, homar i najlepsza dorada jaką w życiu jadłam <3 Oczywiście do tego obowiązkowo ... czysty rum ;-)
W tle budynek Bacardi - w samym centrum Starej Havany.
Ostatnim punktem wycieczki tego dnia był stary rynek w Havanie <3 Byliśmy już wykończeni upałem i ... wrażeniami z całego dnia, ale mimo wszystko chcieliśmy jak najwięcej zobaczyć!
Tego dnia miałam na sobie sukienkę ASOS z outletu MIX&MATCH, torebkę i kapelusz z ZARY i sandały z RENEE.
Tego dnia miałam na sobie sukienkę ASOS z outletu MIX&MATCH, torebkę i kapelusz z ZARY i sandały z RENEE.
A to nasz przytulny i klimatyczny (różowy!) Casa Particular w Havanie, czyli nasz nocleg u typowo kubańskiej rodziny <3
Uwierzcie mi, że ten nocleg wywołuje w nas o wiele lepsze wspomnienia niż pobyt w 5* hotelu na Cayo Santa Maria ;-)
Wieczorową porą wybraliśmy się na spacer, aby podziwiać Havanę w nocnym klimacie.
Kolejny dzień zapowiadał się równie pięknie!
Niestety minął nam bardzo szybko :(
Szybka sesja z klasykami, które ... pasowały mi do sukienki :D
I napawanie się pięknymi widokami z hotelu Gran Hotel Manzana Kempinski La Habana.
W tym miejscu również możecie liczyć na niesamowite kadry do zdjęć ;-)
Ostatni posiłek w Havanie - wyborny stek z tuńczka i ...
...kubańskie, kolorowe drinki ;-)
Mam nadzieję, że ta fotorelacja przybliżyłam Wam ten niesamowity, kubański klimat <3
Jeśli macie jakieś pytania - śmiało piszczcie w komentarzach!
fot. Piotr Czerwonka
Ależ pięknie :) Zdjęcia magia. Mnie Havana i Kuba najbardziej kojarzą się z filmem Dirty Dancing 2. Zawsze po obejrzeniu Twoich relacji z podróży mogłabym Olu brać walizkę i ruszać w świat :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogę Was inspirować nie tylko w kwestii modowej, ale też podróżniczej - sama mam ochotę pakować walizkę i tam wracać, bo zdjęcia tylko w małym stopniu oddają ten niesamowity klimat ;-))
UsuńOlu, cóż tu dużo pisać, zdjęcia piękne, piękna Ty na tle tych cudnych krajobrazów.
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie po prostu mega:)
Lubię zaglądać na Twojego bloga, zawsze choć na chwilę mogę się wyrwać z tej jeszcze szarej i nudnej rzeczywistości :)
pozdrawiam serdecznie,
Gosia
Gosi dziękuję za przemiłe słowa i cieszę się, że wpis wzbudził pozytywne emocje :-))
UsuńCudowna fotorelacja!!! Mam 2 pytanka: caly wyjazd do Havany organizowal Wam ten Polak tak? A czy on Wam towarzyszyl przez caly pobyt (zwiedzanie, knajpy itp.)czy tylko zorganizowal transport i hotel a zwiedzaliscie sobie sami? Aaa i czy do Hotelu Kempinski mozna wejsc np. na lunch czy trzeba miec rezerwacje w hotelu? Z gory dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam. Ania
OdpowiedzUsuńAniu już odpowiadam: Maciek zorganizował nam transport i mieszkanie, w którym nocowaliśmy - pierwszego dnia zwiedzaliśmy Havanę z polską przewodniczką a drugiego dnia Maciek już chodził z nami (bez przewodniczki) ;-)) Z tym wejściem do hotelu też załatwił nam Maciek, ale wyglądał to tak, jakby nie było to koniecznie - wystarczyło po prostu zamówić coś w barze na dachu ;-))
UsuńOlu wybieram się na Kubę w maju, z jakiego biura korzystaliście?
OdpowiedzUsuńAniu my jechaliśmy z Itaki ;-))
Usuń♥
OdpowiedzUsuńOla, polecasz Kubę na podróż poślubną ? Czy może Meksyk ciekawszy ?
OdpowiedzUsuńMimo niesamowitego uroku Kuby to większy sentyment mam do Meksyku, który też był naszą docelową podróżą poślubną ;-))
UsuńZazdroszczę wycieczki!
OdpowiedzUsuńOla jakiej firmy dres miałaś na sobie podczas lotu na Kubę ?
OdpowiedzUsuńDres kupiłam stacjonarnie w butiku Lalunia w galerii Skende Shopping ;-))
UsuńA k mam pytanie z jakiego biura lecieliscię jak można wiedzieć i czy dużo wcześniej ten wyjazd w tym terminie planowalicie ? Pytanie też o żółty strój kąpielowy gdzie go kupiłaś?
OdpowiedzUsuńWycieczkę kupiliśmy w sierpniu z biura podróży Itaka ;-)) A strój jest z NEW YORKERA ;-))
UsuńFajne te kolorowe samochody :)
OdpowiedzUsuńNa żywo robiły niesamowite wrażenie ;-))
UsuńIle płaciliscie za tą wycieczkę na Kubę?
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, ta architektura, samochody, kolory... Bajka! Przy okazji, bardzo spodobała mi się sukienka z drugiego zestawu. :)
OdpowiedzUsuńOlu, czy planujesz posta ze zdjęciami z plaży ? Zachwycam się zdjęciem z tobą i twoją przyjaciółką Agnieszką. A plaże chyba mieliście tam piękne.
OdpowiedzUsuńTakiego wpisu nie planuję, bo nie robiliśmy zbyt wielu zdjęć na plaży - tyle co wrzucałam na Instagram ;-))
Usuńto zdjecie z historycznej resteurcji ,czemu takie rozmazane?tak na szybko było robione?nie mow ze to zabieg celowy bo wygląda niefajnie,mnie ogolnie Havana się nie podoba bo mnóstwo tam niedokończonych budynkow sprawia wrazenie zaniedbanego miasta ,Olu skad ta kolorowa kiecka?j
OdpowiedzUsuńCelowy zamysł artystyczny :D Kolorowa kiecka jest z outletu MIX&MATCH ;-))
UsuńOla moje pytanie troche inne 😉 Czy nadal uzywasz zel do oczyszczania twarzy z Lancome? Moze jakis wpis o pielęgnacji albo wystroju wnętrz 😃 pozdrawiam i zycze zdrowka
OdpowiedzUsuńTak - używam tego żelu praktycznie codziennie, także szczerze polecam! Uwielbiam za to jak świetnie oczyszcza i pachnie oraz za wydajność ;-)) A co do wpisu z wystrojem to myślę właśnie o jakiejś wiosenne metamorfozie we wnętrzu :D
UsuńŚwietne zdjecia i zapewne klimat tez byl niesamowity...💕czy ten dres z lotniska jest dostepny online, moze masz linka do niego?
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjecia i zapewne klimat tez byl niesamowity...💕czy ten dres z lotniska jest dostepny online, moze masz linka do niego?
OdpowiedzUsuńNiestety do butiku są sprowadzane zazwyczaj pojedyncze egzemplarze a strony niestety nie posiadają ;-))
UsuńUwielbiam Hawane, zostawiłam tam pół mojego serca. Maciek jest rewelacyjny, niesamowita wycieczka kabrioletem spod hotelu national:)
OdpowiedzUsuńOoo czyli też korzystałaś z usług Maciek i jesteś zadowolona :D
UsuńOlu a ja mam pytanie z innej beczki. Które miejsce ze wszystkich które odwiedziłaś podobało ci się najmniej, zrobilo najmniejsze wrazenie a które naj??
OdpowiedzUsuńCiężko powiedzieć - każde miejsce ma swój urok, ale gdybym miała wybrać to nie sprzyjał mi klimat na Fuerteventura a najbardziej podobało mi się w Meksyku ;-))
UsuńSUper zdjęcia i klimat:) Zwiedzaliście sami czy byliście w kilkuosobowej grupie?
OdpowiedzUsuńByliśmy w grupie 4 osobowej ;-))
UsuńWitam, ja mam pytanie odnośnie kapelusza - czy jest to temat model z zary??? https://m.zara.com/pl/pl/kapelusz-z-rafii-p00049007.html?v1=8127551&v2=1180390 Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak - to dokładnie ten model ;-)) Służy mi już kolejny sezon, także polecam ;-))
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź:) Serdecznie pozdrawiam!!!
UsuńOlu, w jakim hotelu nocowaliscie na Cayo Santa Maria ?
OdpowiedzUsuńSłowami trudno się wypowiedzieć. Taka wycieczka, to marzenie i coś wspaniałego, mega przygoda. Po prostu bajka :)
OdpowiedzUsuńJak tylko zdołam namówić mojego chłopaka -miłośnika skandynawskich klimatów na wypad do raju to jadę właśnie na Kubę ! :)
OdpowiedzUsuńCudowna fotorelacja ❤ te kolory, ten klimat 😍😍 wszystko jak z filmu ;)
OdpowiedzUsuń