
Końcówka listopada upływa u mnie pod kątem zmian związanych z miejscem zamieszkania - jest trochę zamieszania w tym temacie w ostatnich dniach, ale pod żadnym pozorem nie chce "zaniedbywać" bloga. Dlatego też z racji ostatniego dnia miesiąca przychodzę do Was z wpisem kosmetycznym, czyli tzw. ulubieńcami listopada. Przedstawię Wam 7 produktów, które świetnie się u mnie sprawdziły i których używałam praktycznie codziennie: od pielęgnacji twarzy, włosów po kolorówkę. Krótko mówiąc same perełki kosmetyczne, które szczerze Wam polecam, więc zachęcam do lektury.